[ABK 2.0 PB+LPG] Czy to przepływka?? Zawieszanie obrotów
: 04 maja 2012, 16:34
autor: sh@rki
Witam. Mam taki problem. Czytałem wiele na temat regeneracji przepływomierza i dzisiaj postanowiłem sie za to wziąć. Rozebrałem cały, łącznie z klapką u dołu, wyprostowałem klapke, tu gdzie ocierało zastosowałem wodny papierek ścierny. Klapeczka chodziła idealnie totalnie zero jakichkolwiek szurań czy coś w tym stylu. Przed zamontowaniem została wyczyszczona acetonem z wiórów. I o to rezultat mojej pół dniowej pracy: <buu>
Co wymieniłem od stycznia:
Czujnik niebieski i ten szary
Silniczek krokowy
Adaptacja przepustnicy
Czyjnik temperatury w chłodnicy
W PAŹDZIERNIKU ZAMONTOWANA NOWA SEKWENCJA - co widać na filmie
Świece BOSCH
Przewody BERU
Cewka
Sonda Lambda
I tu pytanie co jest nie tak? Po podłączeniu pod kompa wyskakuje jeden błąd który tyczy sie przepływomierza, ale klapka przecież chodzi bez zarzutu, więc co jest?? Już mnie szlag trafia.... Widać na filmie że ta sprężynka w przepływomierzu jakby nie wracała ale dlaczego? O otarciach czy innych zacięciach klapki nie ma nawet mowy.. PROSZĘ O POMOC.... <buu> <buu>
: 04 maja 2012, 16:41
autor: KAROLEK22XX
obacz przekazinik 30 masz pod kierownica
: 04 maja 2012, 18:34
autor: sh@rki
KAROLEK22XX pisze:obacz przekazinik 30 masz pod kierownica
Przekaźnik numer 30 wymieniony na nowy 24 stycznia tego roku, org z salonu audi zapłaciłem za niego prawie 90 zł
: 04 maja 2012, 19:31
autor: kroliqster
silnik krokowy sprawdz on lubi zawieszac obroty, ale jezeli wywala blad przeplywki to co tu dodawac
: 04 maja 2012, 20:30
autor: Francis1982
Zapewne silniczek krokowy zakupiony już używka? Zrób prosty test. Na zawieszonych obrotach odłącz krokowiec. Jak obroty spadną to znaczy masz winowajcę. A przycinający się krokowiec to efekt czyszczenia samym acetonem bez późniejszego smarowania. Krokowiec zauważyłem jest rzeczą niemal niezniszczalną, wystarczy tylko o niego dobrze dbać.
: 04 maja 2012, 20:32
autor: kroliqster
nie nie, zle mowisz. NA wolnych obrotach odlacz krokowiec jezeli obroty wzrosna na jakies 1300 to znaczy ze jest sprawny jezeli beda staly w miejscu to krkowy nie pracuje
: 04 maja 2012, 21:18
autor: Francis1982
Akurat to co napisałem, napisałem z DOŚWIADCZENIA. To nie są domysły bo sam to przerabiałem.
W ABK na przy sprawnym krokowcu jak ma normalne obroty odpięcie powoduje, że silnik zaczyna mocno głupieć. Chociaż nie podoba mi się praca przepływomierza. Mi po odpięciu gasł. W dodatku jak też ręcznie zmieniałem położenie klapki przepływomierza to silnik od razu spadał z obrotów.
Co do autora tematu to przełącz na benzynę i odpinaj po kolei. Interesuje mnie co się stanie jak odepniesz krokowy i TPS(troszkę gimnastyki ale da radę, pierw trzeba zdjąć taką metalową osłonę).
: 04 maja 2012, 22:11
autor: sh@rki
Francis1982 pisze:Akurat to co napisałem, napisałem z DOŚWIADCZENIA. To nie są domysły bo sam to przerabiałem.
W ABK na przy sprawnym krokowcu jak ma normalne obroty odpięcie powoduje, że silnik zaczyna mocno głupieć. Chociaż nie podoba mi się praca przepływomierza. Mi po odpięciu gasł. W dodatku jak też ręcznie zmieniałem położenie klapki przepływomierza to silnik od razu spadał z obrotów.
Co do autora tematu to przełącz na benzynę i odpinaj po kolei. Interesuje mnie co się stanie jak odepniesz krokowy i TPS(troszkę gimnastyki ale da radę, pierw trzeba zdjąć taką metalową osłonę).
Gdzie dokładnie sie znajduje ten TPS?? Jutro z rana sprawdze wszystko i opisze co i jak sie dzieje. Nagram i wstawie film do wglądu.
: 04 maja 2012, 22:14
autor: mati86
to podejrzewam że będzie potencjometr przepustnicy.
ja miałem to u siebie koszt używki 150zł.
: 04 maja 2012, 22:23
autor: sh@rki
mati86 pisze:to podejrzewam że będzie potencjometr przepustnicy.
ja miałem to u siebie koszt używki 150zł.
Ale miałem robioną adapacje przepustnicy przeciez
: 04 maja 2012, 23:19
autor: Francis1982
W ABK sprzed 1992 roku nie robi się adaptacji przepustnicy. To są jakieś bajki. Masz 3 pinową i po prostu się ją wpina. W ogóle w ABK nie wiem czy cokolwiek się adaptuje. Nie wolno tylko ruszać śruby widocznej u góry przepustnicy, która niby reguluje swobodne położenie przepustnicy (taka szpilka chyba 4-5mm zakontrowana nakrętką na klucz pomalowana na żółto). Próbowałem kiedyś podczas wymiany TPS-a go nieco poobracać w obie strony i nie ma szans. Nie da się go po prostu inaczej założyć. I gdzieś na moim profilu francis1982oppl na Youtube mam pomiary właściwych wskazań.
Też myślałem że ECU w ABK to superkomputer ale jest całkiem odwrotnie. Jedyne czego nie powinno się robić bez serwisu to:
-regulować wspomniane położenie przepustnicy (były przypadki, że ludzie nie mogli dojść do ładu z wolnymi obrotami i "na siłę" je ustawiali jak w maluchach)
-regulować skok tłoczka silnika krokowego, od czoła chyba imbus coś 3-4 mm
-regulować naciąg sprężyny przepływomierza bez vaga lub analizatora spalin
-no i zapłon.
Może ADA lub inne nowsze silniki wymagają adaptacji przepustnicy ale ABK sprzed 1992 roku (ECU chyba siemens z końcówką 022) na pewno nie wymaga takiego zabiegu. Odłączasz klemę, wymieniasz i gotowe.
Znalazłem:
[ Dodano: 2012-05-04, 23:22 ]
A tak się zachowywało moje ABK z walniętym krokowcem. Było tak, że zawieszał się na 1800-2000 rpm.
: 05 maja 2012, 10:32
autor: sh@rki
Francis1982 pisze:W ABK sprzed 1992 roku nie robi się adaptacji przepustnicy. To są jakieś bajki. Masz 3 pinową i po prostu się ją wpina. W ogóle w ABK nie wiem czy cokolwiek się adaptuje. Nie wolno tylko ruszać śruby widocznej u góry przepustnicy, która niby reguluje swobodne położenie przepustnicy (taka szpilka chyba 4-5mm zakontrowana nakrętką na klucz pomalowana na żółto). Próbowałem kiedyś podczas wymiany TPS-a go nieco poobracać w obie strony i nie ma szans. Nie da się go po prostu inaczej założyć. I gdzieś na moim profilu francis1982oppl na Youtube mam pomiary właściwych wskazań.
Też myślałem że ECU w ABK to superkomputer ale jest całkiem odwrotnie. Jedyne czego nie powinno się robić bez serwisu to:
-regulować wspomniane położenie przepustnicy (były przypadki, że ludzie nie mogli dojść do ładu z wolnymi obrotami i "na siłę" je ustawiali jak w maluchach)
-regulować skok tłoczka silnika krokowego, od czoła chyba imbus coś 3-4 mm
-regulować naciąg sprężyny przepływomierza bez vaga lub analizatora spalin
-no i zapłon.
Może ADA lub inne nowsze silniki wymagają adaptacji przepustnicy ale ABK sprzed 1992 roku (ECU chyba siemens z końcówką 022) na pewno nie wymaga takiego zabiegu. Odłączasz klemę, wymieniasz i gotowe.
Znalazłem:
[ Dodano: 2012-05-04, 23:22 ]
A tak się zachowywało moje ABK z walniętym krokowcem. Było tak, że zawieszał się na 1800-2000 rpm.
A więc. Kolego, ja jeszcze nie sprawdzałem tego o czym wczoraj pisałem ale zaraz skocze na dwór i obczaje sytuacje. Co do przepustnicy - oddałem samochód do mechanika i zrobili mi ta adaptecje za 70 zł ja zapłaciłem będąc całkowicie zielony co i jak, mój błąd. Co do przepustnicy - oczywiście nic nie kreciłem aczkolwiek jest tam taka śrubka którą podkręciłem żeby auto w ogóle zapalało i jeździło. Krokowca mam nowego - tzn używkę ale sprawną. Co do przepływki - poprzedni właściciel miał strzał podejrzewam nie raz i nie robił nic ja zaprowadziłem auto do gazownika i on ustawiał ta sprężynę która jest pod klapką na przepływce. Wszystkie czujniki i przekaźnik nr 30 miałem wymienione w okresie 24.01.2012 a 12.02.2012 więc to można chyba wykluczyć - oczywiście wszystko z górnej półki. Zaraz skocze i pokombinuję i wszystko nagram. Pozdro
: 05 maja 2012, 15:10
autor: Francis1982
Rozumiem, że kiedyś był gaz starszej generacji i został przerobiony na sekwencję? Czy tak?
W sumie cudowałem z przepływką u siebie oraz różnymi gratami ale strzał na sekwencji jest niemal niemożliwy. Choć nie wykluczam, da się strzelić ale to musi się zgrać kilka czynników. Jak się pokopie w zapłonie i naciągu sprężyny to i na benzynie da się strzelić <ok>
Póki co zrób może zdjęcie jak wygląda klapka w przepływomierzu. No i czego dotyczyła ta niby regeneracja?
Poza tym na dzień dobry trzeba całkiem poluzować tą śrubkę podtrzymującą otwarcie przepustnicy. I zobaczyć, czy krokowiec odżyje. Bo jeśli masz podciągniętą przepustnicę, czujnik położenia przepustnicy TPS cały czas widzi lekkie dodanie gazu (w vag-u chyba pozycja LEERLAUF (bieg jałowy) i jakieś drugie słowo(zapomniałem), które oznacza dodanie gazu). Jak dodasz gazu ECU wyłącza silnik krokowy bo nie jest konieczna korekcja powietrza. ECU dawkuje elektronicznie paliwo na wtryskiwacze a silnik krokowy tak dobiera powietrze, żeby wszystko grało. Dopiero jak dodasz gazu, to wtedy ty decydujesz ile tego powietrza ma być i ECU daje wtedy więcej paliwa. Czyli na dłużej otwiera wtryski. Ot cała filozofia ABK. Plus opóźnianie zapłonu przy większym obciążeniu. Ale to już stukowiec i inna historia.
Wracając do tematu:
-poluzuj tą śrubkę by nie "naciągała wstępnie" przepustnicy,
-jeżeli silnik krokowy odżyje to możesz mieć problem z wolnymi obrotami bo gazownik pewne zmienił naciąg sprężyny dla swoich potrzeb, szkoda, że nie zaznaczył (tak podejrzewam) pierwotnego ustawienia,
-poza tym jak za kompletnie niepotrzebną czynność dałeś 70 zeta to tyle samo kosztuje kabel. Filmy filmami ale przydały by się screeny z bloków pomiarowych. Może coś innego się urodzi...
Po prostu dalej trudno spekulować co może być nie tak, żeby kosztów nie mnożyć.
: 05 maja 2012, 16:57
autor: sh@rki
Tak kiedyś był gaz starszej generacji i został za moje PLN-y zmieniony na sekwencje :mrgreen:
A więć klapka wyglądała tak:
Widać na zdjęciu zadziorek który ewidentnie przeszkadzał..
Po zastosowaniu waszych rad z odłączaniem, podłączaniem i przerzucaniem na PB, odkryłem że owe zdarzenie dzieje się tylko na LPG ( jak widać na Video ) Dlaczego tak??
O to Video
: 05 maja 2012, 18:37
autor: krisiun1
sh@rki, Z obejrzenia filmiku mogę powiedzieć że dobrze byś zrobił gdybyś sprawdził ustawienie zapłonu, miałem podobne zachowanie obroty nigdy nie wracały w to samo miejsce.Teraz po prawidłowym ustawieniu zapłonu spalanie w mieście 11,7L/100km w trasie 7,8L/100km no i obroty ciągle stoją na 850 obr/min.W twoim aucie jest zbyt wyprzedzony zapłon.Pamiętaj tylko żeby go zmienić zablokuj sterownik silnika.