[ABT/ABK] Spalanie stukowe podczas rozruchu i jazdy po nagrz
: 03 sie 2012, 12:46
Witam, z tematem spalania sutkowego walczę od ponad 2 lat..
Na początku pojawiało się przy lekko przyspieszonym zapłonie w seryjnym silniku ABT.
Aktualnie posiadam silnik po remoncie 2 lata temu z drobnymi modyfikacjami.
Dol silnika jest od ABK, różnica pomiędzy oryginalnym ABT to tylko stopień sprężania który jest troszeczkę większy.
W silniku są nowe tłoki z pierścieniami, panewki, wal po szlifie, zrobiona głowica z nowymi zaworami i prowadnicami, nowe hydro popychacze(szklanki) i.t.d .
Stukowe pojawia się przy zapłonie ustawionym już w zakresie od 0 do 6 stopni...
Na zimnym silniku w tym zakresie zaplonu nie występuje, pojawia się dopiero po nagrzaniu.
Po nagrzaniu silnika pojawia się również podczas odpalania, taki metaliczny dźwięk w momencie zapłonu. Podczas gaszenia silnika również potrafi jeszcze bujnąć silnikiem, obrócić walem jak by miał samozapłon. Ściągałem kabel z cewki podczas pracy, nawet po przygazowaniu ale wtedy nie zauważyłem aby był samozapłon. Podczas ruszania pod górę z mala ilością gazu, jak obroty spadną do ok 500-700 to tez bardzo mocno odzywa się spalanie stukowe/dzwonienie.
Co robiłem, podmieniałem:
Zimniejsze świece.
Inne ECU silnika o tym samym numerze
Nowe przewody zapłonowe, nowa kopułka, palec
Zmieniana cewka z modułem
Inny aparat zapłonowy.
Zamieniałem walki rozrządu, władałem od ABT i ABK.
Efektów zero.
Ręce mi opadają, nie wiem już co robić.
Silnik nie pracuje fajnie miękko tylko dość twardo, mam na myśli dźwięk.
Sprężanie jest takie jak dla silnika ABK. Znajomi wkładali do tych silników gaźniki i to normalnie jeździło.
W silniku dość mocno odzywa się hydraulika (popychacze) po rozgrzaniu, na zimnym cisza.
Pompa oleju nie była wymieniana, nie mierzyłem Ciśnienia oleju. Jutro może uda mi się wymienić pompę oleju.
Moja ostatnia teoria to przez niskie ciśnienie oleju, zawory nie są dobrze podstawiane przez hudraulike, nie otwierają/domykają się do końca przez to pojawia się ogień w dolocie i takie dziwne szopki.. Czy słuszna to nie wiem..
Mam zamontowany oryginalny kolektor wydechowy od ABT typu 4-1, w ABK byl 4-2-1, możne przez kolektor gdzieś się cofa ogień do komory sąsiedniego cylindra gdyz wszystkie 4 kanały bardzo blisko się łącza w jeden a przy 4-2-1 łącza się duzo dalej od głowicy. ?
Wydech mam seryjny ABT, bez kata a w jego miejsc wstawiony uniwersalny tłumik środkowy, coś podobnego do strumienicy.
Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie to słucham bo ja już mam powoli dość...
<mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur>
Na początku pojawiało się przy lekko przyspieszonym zapłonie w seryjnym silniku ABT.
Aktualnie posiadam silnik po remoncie 2 lata temu z drobnymi modyfikacjami.
Dol silnika jest od ABK, różnica pomiędzy oryginalnym ABT to tylko stopień sprężania który jest troszeczkę większy.
W silniku są nowe tłoki z pierścieniami, panewki, wal po szlifie, zrobiona głowica z nowymi zaworami i prowadnicami, nowe hydro popychacze(szklanki) i.t.d .
Stukowe pojawia się przy zapłonie ustawionym już w zakresie od 0 do 6 stopni...
Na zimnym silniku w tym zakresie zaplonu nie występuje, pojawia się dopiero po nagrzaniu.
Po nagrzaniu silnika pojawia się również podczas odpalania, taki metaliczny dźwięk w momencie zapłonu. Podczas gaszenia silnika również potrafi jeszcze bujnąć silnikiem, obrócić walem jak by miał samozapłon. Ściągałem kabel z cewki podczas pracy, nawet po przygazowaniu ale wtedy nie zauważyłem aby był samozapłon. Podczas ruszania pod górę z mala ilością gazu, jak obroty spadną do ok 500-700 to tez bardzo mocno odzywa się spalanie stukowe/dzwonienie.
Co robiłem, podmieniałem:
Zimniejsze świece.
Inne ECU silnika o tym samym numerze
Nowe przewody zapłonowe, nowa kopułka, palec
Zmieniana cewka z modułem
Inny aparat zapłonowy.
Zamieniałem walki rozrządu, władałem od ABT i ABK.
Efektów zero.
Ręce mi opadają, nie wiem już co robić.
Silnik nie pracuje fajnie miękko tylko dość twardo, mam na myśli dźwięk.
Sprężanie jest takie jak dla silnika ABK. Znajomi wkładali do tych silników gaźniki i to normalnie jeździło.
W silniku dość mocno odzywa się hydraulika (popychacze) po rozgrzaniu, na zimnym cisza.
Pompa oleju nie była wymieniana, nie mierzyłem Ciśnienia oleju. Jutro może uda mi się wymienić pompę oleju.
Moja ostatnia teoria to przez niskie ciśnienie oleju, zawory nie są dobrze podstawiane przez hudraulike, nie otwierają/domykają się do końca przez to pojawia się ogień w dolocie i takie dziwne szopki.. Czy słuszna to nie wiem..
Mam zamontowany oryginalny kolektor wydechowy od ABT typu 4-1, w ABK byl 4-2-1, możne przez kolektor gdzieś się cofa ogień do komory sąsiedniego cylindra gdyz wszystkie 4 kanały bardzo blisko się łącza w jeden a przy 4-2-1 łącza się duzo dalej od głowicy. ?
Wydech mam seryjny ABT, bez kata a w jego miejsc wstawiony uniwersalny tłumik środkowy, coś podobnego do strumienicy.
Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie to słucham bo ja już mam powoli dość...
<mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur>