Strona 1 z 2

[2.0 8v 90KM ABT] Szarpanie/duszenie się silnika

: 03 gru 2012, 10:05
autor: caba18
Witam,

Jestem nowy na forum i zielony w sprawach dotyczących mechaniki samochodowej więc proszę o wyrozumiałość.
Mam problem ze swoim Audi z którym wielu okolicznych mechaników nie bardzo może sobie poradzić. Szukałem na innych tematach ale odpowiedzi nie znalazłem.

Problem wygląda mniej więcej tak choć bardzo trudno to opisać: Auto potrafi jeździć sprawnie jedynie czasem na bardzo niskich obrotach silnik nie pracuje płynnie (ale to podobno wina cylindra który nie pracuje na niskich obrotach z jakiegoś powodu), niestety co jakiś czas zdarza mu się tracić moc w czasie jazdy tj. rusza z normalnymi obrotami ale po chwili przestaje reagować na gaz, traci moc, zwalnia mimo iż pedał gazu jest wciśnięty do oporu, tylko po to żeby po chwili znów obroty wróciły do normy wskakując na prawidłowe obroty i samochód "skoczy/szarpnie" (co przy śliskiej nawierzchni jest mało bezpieczne). Gdy samochód zachowuje się w ten sposób zdarza mu się również po prostu zgasnąć. Zazwyczaj gdy zwalnia się przed zakrętem, ale kiedyś również w trakcie jazdy po prostej (ok 70km/h)Po jakimś okresie usterka jak by sama z siebie mija i samochód pracuje jak gdyby nigdy nic co dodatkowo utrudnia pracę mechanikom gdyż nie są w stanie stwierdzić czy wada została usunięta czy nie.
W samochodzie zostały wymienione już świece, przewody zapłonowe, kopułka, aparat zapłonowy oraz akumulator. Proszę o pomoc gdyż koszty napraw jak do tej pory są już dosyć spore a samochód dalej nie pracuje tak jak trzeba.

Silnik w benzynie bez LPG.

: 03 gru 2012, 13:15
autor: szaakaal
Ooo kolego temat rzeka, ilu mechanikow tyle teorii na ten temat... mialem podobny problem i u mnie przyczyna okazala sie wilgoc... wymienilem przewody i kopulke rozdzielacza gdzie na dodatek palec rozdzielacza mial pekniety grafit. Nie bez znaczenia jest tez prawidlowe ustawienie zaplonu. Zalorze sie ze gdy silnik osiaga Ci 90° to negatywne objawy znikaja. Akumulator nie potrzebnie wymieniles, ma z tym wszystkim najmniej wspolnego.

: 03 gru 2012, 13:39
autor: caba18
Akumulator wymieniłem jakiś czas temu ponieważ na starym już nie palił, a napisałem że jest nowy tak w razie czego bo też sądziłem że nie ma z tym nic wspólnego. Co do tej temperatury to zwrócę na to uwagę choć wydaje mi się że w tym przypadku nie ma ona z tym nic wspólnego gdyż zdarzało się że samochód jeździł "normalnie" a nagle w trakcie jazdy coś mu że tak powiem odbiło. Byćmoże istotne jest że problem jak gdyby pogłębia się tzn. Jeździ normalnie gdy nagle szarpie, potem znów jest normalnie potem szarpie kilka razy aż w końcu jest już tak że niemal nieda się jeździć aż nagle mu przechodzi i cykl się powtarza. Od różnych osób z okolicy próbowałem się coś dowiedzieć. Podobno mogła być to sonda ale potem dowiedziałem się że wtedy problem był by stały, były też koncepcje że w zbiorniku paliwa jest woda bądź coś innego ale to też podobno raczej niemożliwe, sam zwracałem uwagę na różne rzeczy i myślałem że może to mieć coś wspólnego z nadmuchem ale okazało się że bez jego używania problem też powraca, myślałem o paliwie - że coś z nim nie tak ale po paliwie z innej stacji było to samo poza tym 98 też próbowałem. Ostatnio dowiedziałem się że to może być coś z komputerem czy czymś takim (nie jestem pewny) ale sam nie wiem.

[ Dodano: 2012-12-03, 13:40 ]
A zapłon o ile dobrze pamiętam był chyba ustawiany.

: 03 gru 2012, 13:48
autor: LUPO
przychodzi mi jedna opcja na myśl

gdzieś coś nie do końca łączy tak jak powinno w elektryce,sprawdź czy przewody do cewki są dokręcone,lub nie ponadrywane
kostka w aparacie itp

: 03 gru 2012, 14:15
autor: szaakaal
z benzyna tez mozesz pokombinowac tzn jak juz bedziesz mial rezerwe to przed tankowaniem dolej tak od serca (nie zaluj :-D ) denaturatu, odparowuje wode... na sonde jest inny sposob by sprawdzic czy dziala poprawnie, ale ja sonde tez bym kreslil. Sprawdz tez jak kolega radzi, wszelkiego rodzaju styki

: 05 gru 2012, 11:21
autor: caba18
Dziękuję za porady.
Aktualnie stety/niestety samochód ma lepsze dni więc wyprubuje je jak tylko problemy znów się pojawią ponieważ w innym wypadku nie będę w stanie ocenić czy problem został rozwiązany.

Ostatnio zdarza mi się częściej jeździć więc spoglądałem na temperaturę i zauważyłem że po przejechaniu ok 25 - 30 kilometrów wskazówka praktycznie się nie podniosła tzn. była na 3 kresce przy 50° więc chyba teza o osiąganiu 90° w tym przypadku odpada no chyba że chodzi o temperaturę silnika, ale tej raczej nie sprawdzę. Bo o ile się orientuję to wskaźnik pokazuje temp. płynu chłodniczego.

Co do objawów to wydaje mi się że w trakcie występowania problemów dużo bardziej czuć spaliny. Mam wrażenie że jest to zapach benzyny (ewentualnie podobny) dlatego też zastanawiam się czy możliwe jest że ona się wtedy inaczej spala/nie dopala?

Z tym denaturatem to na poważnie? Nie chciał bym zniszczyć staruszka :-)

: 05 gru 2012, 12:49
autor: szaakaal
Spojrz czy wydobywaja sie jakies krople z koncowki wydechu.

A z ta dykta to na serio mowie, ja leje ok 100ml na 10l wahy, oczywiscie nie mozna przesadzac i robic tak przez okragly rok. Ja jezdze swoim audi prawie 9 lat i na problemy ukladu paliwowego narzekac nie moge :-D

: 06 gru 2012, 10:11
autor: caba18
Kropel z końcówki wydechu jak do tej pory nie dostrzegłem ale będę kontrolował dalej, za to wczoraj koła złapały mi trochę poślizgu (trochę za bardzo się chciałem pośpieszyć :-D) przez co skoczyły ostro obroty po czym poczułem spalony olej. Jak dojechałem do domu patrzę pod maskę a tam czarno od oleju, szukałem najczęstszych przyczyn i okazało się że guma (trójnik?) odmy jest pęknięty, czytałem kilka tematów na temat tej części i podobno nieszczelność w tym miejscu może również powodować problemy z płynną pracą silnika czy coś takiego. Czy możliwe jest że guma była trzaśnięta od dłuższego czasu i z tego powodu występowały powyższe problemy a dopiero teraz rozwaliła się bardziej z powodu niskiej temperatury czy raczej nie ma ona (ta guma) większego związku z opisywanymi przeze mnie problemami?

: 06 gru 2012, 12:05
autor: szaakaal
Ej u mnie to tez bylo pekniete, ja nie kupowalem nowego tylko dorobilem ze zbrojonego weza tej samej srednicy i scisnalem cybantami :mrgreen: wiem ze z deczka fuszerka ale trzyma... to tez moze miec wplyw na prace slinika, napraw to.

Na smierc o tym zapomnialem :-( dobrze ze wspomniales o tym ;-)

: 06 gru 2012, 20:33
autor: Jarewa
caba18 pisze:Czy możliwe jest że guma była trzaśnięta od dłuższego czasu i z tego powodu występowały powyższe problemy
Nie w ABT odma nie ma nic wspólnego z działaniem silnika. No chyba że zatkana ale to inna bajka.

: 06 gru 2012, 21:40
autor: caba18
Dzięki Jarewa.
Szkoda, a już myślałem że to taka drobna wada. Tak więc dalej czekam na gorszy okres swojej maszyny w celu sprawdzenia propozycji LUPO i szaakaal`a.

: 06 gru 2012, 21:59
autor: Jarewa
Co do objawów to wydaje mi się że w trakcie występowania problemów dużo bardziej czuć spaliny. Mam wrażenie że jest to zapach benzyny (ewentualnie podobny) dlatego też zastanawiam się czy możliwe jest że ona się wtedy inaczej spala/nie dopala?
Ale nic nie mówisz o zwiększonym spalaniu? Po drugie czy "magicy" podłączali pod kompa?

: 06 gru 2012, 22:57
autor: caba18
Według wskazań GPS-u i mniej więcej według wskaźnika paliwa wyszło jakieś 11-12l/100km niestety wynik ten jest o tyle nie pewny że jak dotąd samochodem jeździłem sporadycznie, na krótkie odległości i z dość zmienną prędkością (raz 90, raz 40), a poza tym GPS w telefonie do najdokładniejszych nie należy a i wskaźnik paliwa też jest dość trudny do określenia ilości paliwa z dokładnością do 1l. Czy pali więcej nie jestem w stanie określić gdyż samochód dostałem w takim stanie.

Co do drugiego pytania to owszem ale nikt znany mi w okolicy nie dysponował pełną wersją programu(VAG?) i jedyne co udało się ustalić to problem z czujnikiem halla bo reszta problemów była zakodowana ale czujnik ten podobno wyświetla się na wyłączonym silniku ( :?: ). Problemy zostały wtedy wyczyszczone z pamięci samochodu a niestety nie mam już kontaktu z osobą posiadającą oprogramowanie czy choćby przewód.

: 07 gru 2012, 11:09
autor: szaakaal
Panowie... z tego co ja sie orientuje to odma ma połączenie z dolotem silnika i jest to dodatkowe lewe powietrze niekorzystne dla poprawnej pracy silnika.

Caba sprawdz moze jeszcze potencjometr przepustnicy, moze to jest przyczyna szarpania :?:

: 07 gru 2012, 18:50
autor: Jarewa
Panowie... z tego co ja sie orientuje to odma ma połączenie z dolotem silnika i jest to dodatkowe lewe powietrze niekorzystne dla poprawnej pracy silnika.
Nie w przypadku mono-wtrysk to jest obojętnie bo i tak odma jest przed urządzeniami pomiarowymi. Ale w przypadku wielopunkta to już tak bo odma jest za przepływomierzem i to już jest traktowane jako dodatkowe powietrze które że wpływa na pracę bo komputer żle dostaje info z przepływki, w takich silnikach to już wystarczy korek wlewu oleju odkręcić i będzie źle działał.