[ABK B4] nieciekawa praca na benzynie...
: 13 gru 2012, 12:18
Witam wszystkich
Jakis czas temu zalozylem temat ze Audi nie odpala na PB i od tamtej pory zrobilem to:
Wymianilem pompe paliwa bo poprostu stara sie zatarla...
Zrobilem przeplywomierz bo auto jezdzilo caly czas na gazie... i strzal miala i to nie jeden ;p
W nocy namoczylem silnik krokowy... i teraz pytanie mam nastepujace...
Przed sciagnieciem silnika krokowego auto odpalalo lecz nie trzymalo obrotow... jak wcisnelem pedal gazu auto odpalalo i pracowalo normalnie w zakresie mniej wiecej ok 2 tys przy wcisnietym pedale bo jak go puszczalem to auto gaslo... ( nie trzymalo wolnych obrotow )
Teraz gdy wymoczylem silniczek i go zamontowalem auto tez troche ciezko pali lecz to moze byc wina czujnika temeratury... wolne obroty TRZYMA tylko bardzo wolno schodzi z nich.. i czasami jak dam ok 5tys to powoli sie zmniejszaja i stana na 3 tys... wtedy musze delikatnie pukac pedalem gazu i jak juz uda m isie zbic do ok 2 tys to ustabilizuje je na ok 1100 pozniej ok 1000 i trzyma... wczesniej przed ruszaniem krokowca auto wgl NIE TRZYMALO obrotow tylko lepiej z nich schodzilo... domyslam sie ze jest jeszcze syf w tym silniczku... ale jeszcze meczy mnie sprawa ktora nazywa sie PRZEKAZNIK 30 czy on tez moze maczac w tym styki ? ;p dodam jeszcze dla tych ktorzy nie znaja mojego problemu ze auto wczesniej na LPG chodzilo rowno... trzymalo obroty... poprostu zima przyszla i nie chcial odpalac przy teperaturach na - zreszta na PB tez musi pracowac...
Byly tez sprawdzane bledy przez kolege z forum i wyszlo uszkodzenia silnika teperatury ECU dlatego tez uwazam ze ciezko pali przez to
[ Dodano: 2012-12-13, 12:24 ]
Zapomnialem dodac ze auto nie reaguje na delikatne dodawanie gazu... jezeli wciskam na gaz to moge go wcisnac prawie do oporu... i auto nie reaguje tylko slychac w pracy ze go troche zalewa... a jak dodam gwaltownie gazu tak na ok 1/4 lub 1/3 to normalnie wchodzi na obroty...
Jakis czas temu zalozylem temat ze Audi nie odpala na PB i od tamtej pory zrobilem to:
Wymianilem pompe paliwa bo poprostu stara sie zatarla...
Zrobilem przeplywomierz bo auto jezdzilo caly czas na gazie... i strzal miala i to nie jeden ;p
W nocy namoczylem silnik krokowy... i teraz pytanie mam nastepujace...
Przed sciagnieciem silnika krokowego auto odpalalo lecz nie trzymalo obrotow... jak wcisnelem pedal gazu auto odpalalo i pracowalo normalnie w zakresie mniej wiecej ok 2 tys przy wcisnietym pedale bo jak go puszczalem to auto gaslo... ( nie trzymalo wolnych obrotow )
Teraz gdy wymoczylem silniczek i go zamontowalem auto tez troche ciezko pali lecz to moze byc wina czujnika temeratury... wolne obroty TRZYMA tylko bardzo wolno schodzi z nich.. i czasami jak dam ok 5tys to powoli sie zmniejszaja i stana na 3 tys... wtedy musze delikatnie pukac pedalem gazu i jak juz uda m isie zbic do ok 2 tys to ustabilizuje je na ok 1100 pozniej ok 1000 i trzyma... wczesniej przed ruszaniem krokowca auto wgl NIE TRZYMALO obrotow tylko lepiej z nich schodzilo... domyslam sie ze jest jeszcze syf w tym silniczku... ale jeszcze meczy mnie sprawa ktora nazywa sie PRZEKAZNIK 30 czy on tez moze maczac w tym styki ? ;p dodam jeszcze dla tych ktorzy nie znaja mojego problemu ze auto wczesniej na LPG chodzilo rowno... trzymalo obroty... poprostu zima przyszla i nie chcial odpalac przy teperaturach na - zreszta na PB tez musi pracowac...
Byly tez sprawdzane bledy przez kolege z forum i wyszlo uszkodzenia silnika teperatury ECU dlatego tez uwazam ze ciezko pali przez to
[ Dodano: 2012-12-13, 12:24 ]
Zapomnialem dodac ze auto nie reaguje na delikatne dodawanie gazu... jezeli wciskam na gaz to moge go wcisnac prawie do oporu... i auto nie reaguje tylko slychac w pracy ze go troche zalewa... a jak dodam gwaltownie gazu tak na ok 1/4 lub 1/3 to normalnie wchodzi na obroty...