Strona 1 z 1
[6A] nierówna praca silnika.
: 14 lut 2013, 00:59
autor: Twistero
Witam wszystkich, mam problem z moim pierwszym autkiem mam go od września 2012. Audi 80 b3 16V, problem polega na tym, że dławi się na niskich obrotach na rozgrzanym silniku, dławi się przy zmianie biegów ( tak jakby dostawał za mało paliwa ) i przez moment, w którym puszczam sprzęgło autem lekko trzęsie, nie wiem co się dzieje, na zimnym silniku pracuje równo, a i czasem gdy np. staje na światłach, wciskam sprzęgło to obroty spadają na chwilę poniżej 500 obr/min a po chwili wracają do normy ( jakieś 1.5 miesiąca temu wymieniłem filtr powietrza ), dodam jeszcze, że ok. tydzień temu zatankowałem za 30zł na shelu i auto dziwnie pracowało nie miało mocy i całe się trzęsło, po 30min jazdy ustało ( nie wiem czy to miało coś wspólnego z głównym problemem może "chrzczona" benzyna ), dodam jeszcze, że auto nie ma podtlenku LPG. Pozdrawiam Paweł.
: 14 lut 2013, 19:21
autor: rafalaudi1
Pytanie jest następujące: czy jak zmieniałeś filtr powietrza to bawiłeś się w czyściciela talerza. a może nie zdjąłeś gumy dolotu ?
Po pierwsze sprawdź czy wszystkie kostki są podpięte: potencjometr, regulator ciśnienia, zawór węgla aktywnego.
Możliwe że guma na dziurę lub gdzieś zsuneła się.
To na start.
: 14 lut 2013, 20:42
autor: Twistero
W czyściciela się nie bawiłem, ale ruszałem nim, gumę dolotu zdejmowałem, a co do reszty jutro sprawdzę .
: 15 lut 2013, 21:29
autor: rafalaudi1
Szczelność dolotu to podstawa.
: 18 lut 2013, 22:33
autor: Twistero
Wszystko, podpięte, guma na miejscu, wykręciłem świece były czarne to je wyczyściłem i we czwartek kupuje nowe, ale dziś jak jechałem i chciałem stanąć na światłach auto zgasło jak tylko wdusiłem sprzęgło, powtórzyło się to kilka razy ale nie zawsze gasł, ostatnio tak miałem jak filtr był do wymiany, ale teraz nie wiem filtr wymieniałem 1.5 miesiąca temu .
Re: [6A] nierówna praca silnika.
: 19 lut 2013, 00:04
autor: mario906
Twistero pisze:np. staje na światłach, wciskam sprzęgło to obroty spadają na chwilę poniżej 500 obr/min a po chwili wracają do normy
spróbuj z silniczkiem krokowym bo ten spadek obrotów może być spowodowany wadliwym silniczkiem krokowym
: 20 lut 2013, 19:06
autor: Lichy
A jak wkręcisz na wyższe obroty to nie brakuje mu mocy?? Jeżeli tak to możliwe że filtr paliwa przypchany. Ale równie dobrze może to być silniczek krokowy jak mówi kolega powyżej
: 20 lut 2013, 21:46
autor: Twistero
No to tak, narazie nie miałem czasu żeby sprawdzić krokowca, zrobiłem dzisiaj ok. 70 km (musiałem jechać na komisję wojskową) ,i po drodze było kilka niemiłych zgaśnięć silnika (przy wciskaniu sprzęgła) ale zauważyłem, że chwile po ponownym odpaleniu auta obroty utrzymują się dość wysoko, tak ok. 2000-2500 obr/min, więc podniosłem maskę chcąc zorientować się co jest tego przyczyną, popatrzyłem na silniczek krokowy (poprzedni właściciel mówił, że ten jest nowy) okazało się, że wężyk idący od dołu do krokowca jest poklejony taśmą i tu moje pytanie czy jak bym wymienił wężyk i wyczyścił silniczek naftą i wd40 czy to może pomóc ?
[ Dodano: 2013-02-20, 21:50 ]
Lichy pisze:A jak wkręcisz na wyższe obroty to nie brakuje mu mocy?? Jeżeli tak to możliwe że filtr paliwa przypchany. Ale równie dobrze może to być silniczek krokowy jak mówi kolega powyżej
To jest takie dławienie się przez chwilkę dosłownie pół sekundy po zmianie biegu lub ruszaniu ze świateł, parkingu itd... ale na wyższych obrotach pracuje równo (poza trzęsieniem się silnika przy zmianie biegu na wyższy, znajomy mówił, że to mogą być świece do wymiany)
[ Dodano: 2013-03-02, 23:01 ]
Jeszcze jedno, mam dodatkowy zegar od ciśnienia oleju i na zimnym silniku wskazuję ok 5, a na rozgrzanym spada do ok. 3 czasem niżej, czasami zdarza się, że on trochę wariuje nie wiem czy to jakieś spięcie bo skacze od 2 do 5 barów kilka razy tak poskacze i jest ok, ale nie odczuwam spadku mocy. A nie wiem czy to istotne ale czasem jak skręcam na krzyżówce z dość dużą prędkością to chwilkę brzęczy i pali się kontrolka od oleju ( normalnie się nie pali ) .
[ Dodano: 2013-03-06, 16:29 ]
Silniczek krokowy mam teraz nowiutki, coś jeszcze znajomy tam grzebał i narazie nie gaśnie, ale dalej jest problem, że jak się nagrzeje to obroty są nie równe, jeszcze kupie nowe świece i zobaczymy.