Forum Audi 80 Klub Polska

Witam

Zacznę od tego że instalacje gazową mam od 6 lat, niecale 3 dni temu wymieniłem parownik bo miałem wstawioną czeską podróbke lovato o nazwie lovtec, parownik został wymieniony na lovato R92. Wymieniłem też świece, przewody zapłonowe, kopułke zapłonową czujnik halla, czujnik temperatury, pompka paliwowa, filtr gazowy, filtr powietrza i filtr od benzyny.
Dodam że auto ma czasami problemy z jazdą na benzynie, ale po przestawieniu zapłonu jako tako chodzi. Co do sondy lambda podaje mase bo była sprawdzana, przekaźnik tak samo odłącza i rozłącza.

Auto w cyklu miejskim przy spokojnej jezdzie pali mi 19litrów gazu na 100km. Co jest nie tak ? Instalacja była regulowana u gazowników, co jest charakterystyczne przy postoju wydobywa się duża ilość białego dymu ale wydaję mi się że jest to efekt spalania gazu.

Proszę was o pomoc bo już załamuję recę i nie wiem co dalej robić, wszystko to co miało wpływ na spalanie zostało wymienione ale zadnego efektu nie dało. Czy np. może być tak że czasami wejdzie więcej gazu a czasami mniej bo moze nie dziala juz elektrozawor ktory odlacza doplyw gazu gdy w butli jest juz pełno, zresztą może akurat ktoś borykał się z tym problemem i wie jak go rozwiązać bo napewno musi być wyjście z tej sytuacji.

Czesc
masz instalkę II gen? jak tak to proponuję zrobić reset kompa...

I generacji, jednopunktowy wtrysk.

pepesza pisze:I generacji, jednopunktowy wtrysk.

I generacja nie posiada Attuator wiec masz "II"

Tzn. pierwszy raz o takiej czesci slysze bylem nawet w samochodzie i nigdzie takiego czegos nie znalazlem. Jesli mozesz to zrob zdjecie gdzie to jest

masz na wężu od gazu co idzie do wtrysku śrubkę czy przepustnice elektryczną?? ( takie czarne coś ) Wychodzi że jest źle wyregulowany gaz. Co do napełniania butli to zależy od stacji i pogody ile gazu wejdzie co do wielozaworu to jak nie działa ( nie słychać prr przy napełnianiu ) to nie jest dobrze bo butla nie powinna być napełniana więcej niż w 80%

Na wężu mam śrubke czyli Igeneracja gazu. Regulacja byla w zakladzie do tego przystosowanym na dializie spalin, także nie wiem co może być przyczyną. Właśnie tego "prrrr" nie słchać jest tylko takie "pyk"

no to w takim razie kolego pada Ci sonda...

masz możliwośc podlączenia go pod VAG? jak tak to pod komp i bedziesz wiedzial

no to w takim razie kolego pada Ci sonda...

Skoro ma pierwszą to nie ma sondy do LPG.

Wiec niech jeszcze raz napisze co to oznacza-

I generacji, jednopunktowy wtrysk.

I generacja nie ma jednopunktowego regulatora gazu, wiec skoro pierwsza to nic nie ma z elektryką tylko włącz/wyłącz LPG reszta to mechanika parownik i elektrozawory do on/off

instalka I gen nadaje się jedynie do zasilania silników gaźnikowych...
a kolega pisze że ma jednopunkt wiec... musi mieć II gen

Ale nie ma Attuator ma tylko śrubkę wiec to "I" a "I" może też działać na wielopunktowym nie ma przeciwwskazań co do wyposażenia silnika widziałem też dużo jak ludzie sami przerabiali z II na I wyrzucając Attuator.

no to nic tylko pozostaje podjechac na ponowną regulacje do innego gazownika
niech mu ustawi śrubkę na wężu w polowie zakresu i na parowniku tak samo a potem tylko ustawic wolne obroty

Zobaczymy co da się z tym zrobić jutro zostanie postawiony do mechanika żeby ustawił w aucie wolne obroty. ALe jeśli chodzi o sonde to była sprawdzana i działa. A jest jeszcze jakaś część która wpływa na spalanie gazu w I i II generacji gazu ?

I gen instal gazu jest najbardziej prosta (prymitywna) i tam masz regulacje na wężu lub parowniku, II gen jest juz sterowana przez komp

tak weź wkręć tą śrubkę na wężu do końca potem wykręć z 1.5 obrotu następnie niech ktoś przytrzyma silnik na 2.5 tuś obrotów i wtedy odkręć jeszcze śrubkę tak góra do 3 obrotów musisz ustawić tak że jak będziesz wkręcać to będzie słabnąć wtedy tyci cofnąć i powinno być git. co do instalacji to sam zakładam gaz fakt bez uprawnień ale w I generacji ta śruba na wężu to dawka, duża śruba na parowniku to sprawność membrany która puszcza gas inaczej tłumacząc silnik zaciąga gas z parownika jeżeli śruba jest wkręcona (sprężynka ściśnięta) to lżej mu zaciągnąć więcej gazu i ma wyższe wolne obroty bądź się zalewa przy odpalaniu więc lepiej ją wykręcić a na wężu skręcić, można tak ustawić że będzie palić 6 ale kosztem frajdy ( ledwo będzie jechać ) albo 16 i jechać lepiej niż na PB z II generacją już tak nie zrobisz chyba że za przepustnicą masz jeszcze ową śrubkę

[ Dodano: 2013-02-16, 12:48 ]
co do sądy i spalania gazu w I generacji to nie ma nic do rzeczy. Z doświadczenia wiem że monowtrysk tak optymalnie jadąc w trybie mieszanym pali 8-9 spalanie też zależy od kondycji silnika i ustawienia zapłonu. Z gazem zawsze jest różnica wolnych obrotów na benzynie są troszkę wyższe wina zwężki ( miksera ) ale tak już jest