Forum Audi 80 Klub Polska

Witam jakis miesiac temu silnik po odpaleniu zaczal wydawac bardzo glosne stuki, zaraz sprawdzilem poziom oleju, jego poziom byl na minimum do tego olej mieszal sie z plynem co zaowocowalo olejem w stanie prawie cieklym( lal sie jak woda) od razu auto wyladowalo u mechanika i za 2 dni je odebralem.Wymienione uszczelniacze,simeringi,rozrzad,szlif glowicy+uszczelka i inne potrzebne rzeczy.Silnik juz nie bierze oleju, po odpaleniu stuka przez moze minute i pozniej chodzi bardzo cichutko.Problem zaczyna sie przy przyspieszaniu na 1-4 biegu , silnik wydaje glosny stukot bardziej slychac go w srodku auta niz na dworze.Glos podobny do stukajacych szklanek przy minimalnym poziomie oleju, przy 60-90 stopniach, gdy silnik odpowiednio sie nagrzeje wydaje stukot slyszalny juz pod maska( na zimnym tego nie ma) przykladajac ucho do pokrywy zaworow slychac dosc glosne cykanie przy koncu pokrywy, przy podszybiu na ostatnim cylindrze.Czy to moga byc popychacze, jak wiadomo przez bardzo maly ale jednak chodzil na "wodzie " a nie oleju.Problem nasilil sie po wymianie oleju i robocie glowicy.Pozdrawiam

może któraś szklanka ma już dość albo gniazdo jest wytarte, ( ekstremalnie może coś zapchane ) bądź coś źle złożone zostało, przyczyną może być też olej jak i samo jego ciśnienie. Przy tak kosztownej zabawie od razu bym reklamował robote wziął pieniądze niech sprawdza i myśli żeby było dobrze.

Znaczy to robil mi znajomy ktory prowadzi swoj warsztat od 20~ lat i zaplacilem tylko za czesci i to jeszcze z rabatem , wiec mysle czy nie zaczac od wymiany szklanek

wymienić można tylko tą co nie działa po wyjęciu widać jaka niedomaga po co wszystkie ( cena jednej ok 30zł ) Co do remontu ja bym nie szlifował głowicy jeżeli nie widać jakiegoś widocznego wgłębienia taka operacja wcale nie jest taka dobra zmienia, się komora i trzeba nadrobić grubością uszczelki po kilku takich zabiegach na układ korbowo tłokowy działają większe siły i większe zużycie ( ale to tylko moje zdanie )

Glowica zostala oddana i tam okreslili czy wymaga szlifu.Zebrano niewielka ilosc , nie jestem teraz w stanie podac jaka.Fakt ale wymienic komplet chyba nie zaszkodzi - wymienie pare i dajmy za 5000km znow ktoras padnie a niby wygladala na dobra.Jesli robic to juz wszystko a jezeli pozniej rozbierac 2 raz i tracic pieniadze.Sa jakies jednoznaczne objawy padnietych szklanek ktore na miejscu sam moglbym wylapac?

Jak zmieniać to wszystkie a nie bawić się i zmieniać co parę tygodni po jednej

można zmienić wszystkie a za jakiś czas znów któraś zacznie cykać i co ?? można sprawdzić to widać jest wpadnięta bądź gniazdo wyrobione, czy sprężyna z podkładką uszkodzona.

Jadac w trase auto zagrzalo sie do temperatury 90+ stopni i o dziwo stukanie zmiejszylo sie o wiecej niz polowe.Praktycznie nie jest slyszalne, dosc ciekawe

wine może mieć rzadki olej czasami tak jest latem gdy ciepło i olej jest słaby słychać granie szklanek, bądź jeszcze się nie dopasowały do gniazd ( wyjął i złożył każdą w inne miejsce )