Strona 1 z 1
[B4 ABT LPG] Zmiana oleju z mineralnego na półsyntetyk
: 07 mar 2013, 15:26
autor: paweldzwo
Witam serdecznie,
Mam problem i chciałem się poradzić osób które miał już styczność z takimi zmianami.
Mianowicie w jednej z 3 osiemdziesiątek mam od 4 lat laty castrol magnatec 15w40,przebieg około 300tyś może troszkę więcej i chciałem jak w pozostałych zmienić olej na półsyntetyk a dokładnie Valvoline MaxLife 10w40.Co sądzicie o takiej zmianie?Czy nie zaszkodzi to silnikowy?Bo mnóstwo jest opinii o wymywaniu nagaru itd. ale często są to tezy głoszone z pokolenia na pokolenie a w końcu różnica w klasach jakości pomiędzy olejami nie są już tak różne jak to miało miejsce kilkanaście lat temu
Wiem że można znaleźć informację na mój temat w necie ale mi chodzi dokładnie o zmianę na olej Valvoline Maxlife który niby jest do aut z większym przebiegiem jednakże jest olejem półsyntetycznym i trochę się obawiam czy ta zmiana będzie sensowna.
: 08 mar 2013, 16:03
autor: zukreator
ja u siebie zmieniłem z minerala na półsyntetyk 3000km temu. zadnych negatywnych następstw nie stwierdziłem.
jeśli wymieniasz olej regularnie co okreslony przebieg (10 000km) to mysle ze zadne nagary ci sie nie zdazyły odłozyc, wiec nie bedzie co płukać, wiekszosc syfu zostaje przecież w filtrze. z reszta wiele sie nie różni półsyntetyk(90% to dalej mineral) od minerala.
olej to olej. jaki rodzaj by to nie był, to w wiekszości jest on ograniczany odpowiednią iloscią danych specyfików do niego dodawanych. środki myjące silnik sa i w mineralach i syntetykach i w mieszankach obu, są one w ilościach z góry ograniczonych przez normy ekologiczne, a ich zawartosć zależy od jakości oleju (czyli głównie od tego jak producent sie postara)
nie ma co też sie strasznie spuszczać nad rodzajem oleju.
jesli wymieniasz go regularnie i często (10000km) to mozesz lać minerala zwykłego, byle o odpowiednich parametrach. jak jezdzisz po 20 000 km i wiecej na tym samym oleju, to najlepszy syntetyk może dać gorsze rezultaty.
oczywiscie im lepszy olej - tym lepiej dla silnika.
to co chciałem powiedzieć, to żeby dbać o czestą wymianę oleju - to najbardziej zabezpiecza silnik w kwestii smarowania silnika
: 09 mar 2013, 12:07
autor: jabko_nb
jestem po podobnej zamianie na valvoline z minerały texaco halvoline efekt taki ze nie bierze oleju a na minerale brał ale jest tez minus na niskim temp klepną szklanki przy odpaleniu o słychać panewki bardziej (tak mi się wydaje bo chwile po odpaleniu z miski olejowej wydaje się dźwięk słyszalnych obrotów walka jak sie nagrzeje to jest cisza ) takie są moje spostrzeżenia po 2500 km na półsyntetyku co dalej nie wiem mam nadzieje ze nie będzie nic gorzej.Jeśli masz pewność ze auto tylko tyle ma najechane na minerale ile piszesz to zamieni jak ci będzie ubywała oliwa to lej 15W40
: 11 mar 2013, 10:41
autor: paweldzwo
Wydaje mi się że to zazwyczaj na mineralnym słychać szklanki,gdyż olej jest gęstszy i zanim się rozprowadzi po silniku to słychać właśnie takie odgłosy
: 12 mar 2013, 20:20
autor: sony190
Ja dokonałem takiej zmiany u siebie i żadnych negatywnych skutków wręcz poprawa w pracy silnika i mniej oleju bierze :mrgreen: Przejechałem już 7 tys na półsyntetyku i jest ok, przebieg mam ponad 330 tys w tym gaz.
: 14 mar 2013, 14:05
autor: gunia256
Jak kupiłem swoje abt zalałem go mobilem 10w, brała olej jak wściekła. Oddałem auto do mechanika, wymieniłem pierścienie, uszczelniacze zaworowe- olej przestała brać, ale "mądry" mechanik zalał mi silnik castrolem mineralnym. Tak jeździłem, zrobiłem około 20 tysięcy, czyli dwie wymiany aż trafiłem na mądrego mechanika, który stwierdził, że do tego silnika nie leje się oleju mineralnego. Zalał mi mobila 10w na płukankę- mówię Wam nie ten samochód. Silnik cichutko i równo pracuje, przy pornnym zapalaniu nie stuka. Do tych silników minimum półsyntetyk.
: 15 mar 2013, 22:15
autor: m@x1313
Ja też zmieniłem olej z minerala chyba lotos na półsyntetyk Motul + płukanka jak kupiłem auto, niestety płukanka tak wyczyściła silnik że musiałem wlać doktor car spec z nowym olejem, druga wymiana tak samo, oleju teraz nie ubywa, na mineralnym ubywało. Przebieg 370tys + gaz założony przy 260tys. Następna wymiana na Valvoline max life 10W40 bez doktora i zobaczymy jak wtedy będzie.
: 16 mar 2013, 13:50
autor: gunia256
Ja nie zauważyłem u siebie zmian na gorsze po zmianie na półsyntetyk także polecam wszystkim, którym silnik trzyma się kupy i nie cieknie z każdej możliwej strony.