[2.0 ABT + LPG] Silnik gaśnie przy redukcji biegów
: 11 mar 2013, 09:39
Witam,
Liczę na pomoc od forumowiczów.
Od jakiegoś czasu pojawił się problem gasnącego silnika przy redukcji biegów. Obroty silnika gwałtownie spadają i silnik gaśnie. Sytuacja jest tym bardziej niebezpieczna, że czasem przy znacznych prędkościach silnik gasnie podczas redukcji biegów, a wtedy jest nie za ciekawie - brak wspomagania kierownicy i hamulców.
Dodam, że silnik nie gasnie zawsze. Przeważnie jest ok. Ostatnio jednak problem się zwiększył i w czasie drogi 10km potrafi 4 razy zgasnąć w trakce redukcji biegów.
Ogólnie obecnie żona jeździ samochodem do pracy i dlatego chciałbym jak najszybciej problem zdiagnozować i się go pozbyć. Gdy ja jadę samochodem, to jeszcze jestem w stanie przewidzieć kiedy silnik ma "chęć" zgasnąć obserwująć obrotomierz- silnik tuż przed zgaśnięciem gwałtownie traci obroty przy redukcji biegów i zdjęciu nogi z gazu, znacznie szybciej niż to ma miejsce przy zwyczajnym "traceniu" obrotów przez silnik podczas zdjęcia nogi z gazu. W takiej sytuacji ratunkiem jest szybkie dodanie "gazu" i przegazowanie silnika. Wtedy obroty się ustabilizują i nie gaśnie.
Niestety wiadomo, ciągle człowiek nie jest w stanie patrzeć na obrotomierz i reagować, gdy silnik "chce" zgasnąć.
Na początku wymienię filtry powietrza i gazu, może to pomoże. Czy ktoś z forumowiczów miał podobny problem i jest w stanie mi pomóc.
Dziękuję
Liczę na pomoc od forumowiczów.
Od jakiegoś czasu pojawił się problem gasnącego silnika przy redukcji biegów. Obroty silnika gwałtownie spadają i silnik gaśnie. Sytuacja jest tym bardziej niebezpieczna, że czasem przy znacznych prędkościach silnik gasnie podczas redukcji biegów, a wtedy jest nie za ciekawie - brak wspomagania kierownicy i hamulców.
Dodam, że silnik nie gasnie zawsze. Przeważnie jest ok. Ostatnio jednak problem się zwiększył i w czasie drogi 10km potrafi 4 razy zgasnąć w trakce redukcji biegów.
Ogólnie obecnie żona jeździ samochodem do pracy i dlatego chciałbym jak najszybciej problem zdiagnozować i się go pozbyć. Gdy ja jadę samochodem, to jeszcze jestem w stanie przewidzieć kiedy silnik ma "chęć" zgasnąć obserwująć obrotomierz- silnik tuż przed zgaśnięciem gwałtownie traci obroty przy redukcji biegów i zdjęciu nogi z gazu, znacznie szybciej niż to ma miejsce przy zwyczajnym "traceniu" obrotów przez silnik podczas zdjęcia nogi z gazu. W takiej sytuacji ratunkiem jest szybkie dodanie "gazu" i przegazowanie silnika. Wtedy obroty się ustabilizują i nie gaśnie.
Niestety wiadomo, ciągle człowiek nie jest w stanie patrzeć na obrotomierz i reagować, gdy silnik "chce" zgasnąć.
Na początku wymienię filtry powietrza i gazu, może to pomoże. Czy ktoś z forumowiczów miał podobny problem i jest w stanie mi pomóc.
Dziękuję