Strona 1 z 2
[B4 2.0E 93r] Problem z nierówna pracą silnika
: 20 wrz 2007, 22:00
autor: cocolin83
Witam. Mam problem z silnikiem, nie wiem czy to jest silnik ABK czy ABT w każdym bądz razie jest to wersja 2.0E. Silnik pracuje nierówno, wyraznie widać że drży, zresztą także słychać, co jest odczuwalne powiedzmy w zakresie do 2000-2500 obr/min zarówno na gazie jak i benzynie. Pracuje podobnie jakby nie pracowal na jednym cylindrze z tym że zarówno drgania silnika jak i odgłosy wydobywajace sie z wydechu(silnik"pierdzi") sa dużo mniej odczuwalne niż w przypadku zdjęcia jednego z przewodow wysokiego napiecia ze świec. Silnik nie zawsze chce zapalic na benzynie bez lekkiego wciśnięcia pedału gazu, po za tym kopci po rozruchu i świece nie są ladnie wypalone, lecz pokryte cienką czarną warstewką. O dziwo czasem choć bardzo żadko, może raz na 30 albo nawet 40 uruchomień silnika, pracuje zupełnie normalniecałkowicie płynnie. Wymieniłem już świece , filtr powietrza, sprawdziłem czy przepływomież sie nie zacina, przeczyściłem i sprawdziłem palec i kopółke, zrobilem restar ECU i dalej to samo:( Może ktoś wie jaka może być tego przyczyna. Prosze o pomoc.
: 21 wrz 2007, 07:08
autor: Omen
Miałem podobnie, silnik był niestabilny, wolne obroty raz trzymały, raz nie, ciężko palił... czyli objawy podobne do tych które opisujesz. Po wymianie przepływomierza ( zakup na allegro-koszt całkowity 130 zł) wszystkie bóle ustąpiły...Ładnie pali, silniczek chodzi równiutko - nie chce go wyrwać z poduszek, ładnie wchodzi na obroty, jest stabilny, ma więcej mocy.... Oby tak trwało jak najdłużej....
Pozdr. Adam.
: 21 wrz 2007, 08:51
autor: BARTI
Kolego mam identyczny problem do Twojego. Wszystkie objawy są takie same.
Silnik chodzi jak traktor a spadek mocy to jakies 50% . Mam silnik 2.3 20V i jest to bardzo odczuwalne. Jestem umowiony z mechanikiem na poniedzialek. Jesli do tego czasu nie poradzisz sobie ze swoją niunią ja napisze co wyszło z przeprowadzenia diagnozy w mojej. Moze przyczyna jest ta sama i bedziesz mogl rozwiazac swoj problem.
PZDR
: 21 wrz 2007, 13:36
autor: cocolin83
Ok. Bede czekał na wszelkie sugestie. Wprawdzie sam przeplywomierz sie nie zacina, sciezki sa w pozadku ale czujnik, w postaci dwoch drutów miedzy klapka przeplywomierza a wlotem powietrza jest zabrudzony i moze to jego wina ,a nie wiem czym go wyczyscic.
: 22 wrz 2007, 09:54
autor: Bibol
Kolego Cocolin83, ja też mam avanta, w bagażniku po prawej stronie wnęki na zapas powinieneś mieć naklejkę z kodem lakieru i symbolem silnika, Jezeli auto nie było malowane Itp. to naklejka powinna tam być. Pozdrawiam :mrgreen: :mrgreen:
: 22 wrz 2007, 16:47
autor: nitro20
Panowie na kompie można sprawdzić napięcie z alternatorka czy jest stałe u mnie walnięty był przekażnik pod deską rozdzielczą nr30 miał zimne luty (dzieki czarekj) mam juz git powiedział ze to własnie to przelutowane i chodzi jak głupia a wczesniej telepała sie na boki.
: 22 wrz 2007, 20:43
autor: cocolin83
Przekażnik numer 30 tez sprawdzilem, przelutowalem luty, przeczyscilem styki i dalej to samo
Problem z silnikiem
: 23 wrz 2007, 22:23
autor: Ricardo
Witam mam Audi 80 tdi. 93 r. combi. Od pewnego czasu mam problemy z silnikiem rozrząd sprawdzony popychacze wymienione zawory wszystko w porządku. Pracował do tej pory idealnie w pewnym momencie roszczelniła się pompa paliwowa. Dałem do warsztatu wykonali przeciek i wyregulowali pompę na komputerze. Od tej pory silnik zaczął źle pracować warkocze a przeważnie jak jest zimny a po pewnym czasie nawet jak jest rozgrzany rechocze jak ciągnik, dodając gazu bardziej. Po przejechaniu jakiegoś odcinka cichnie warkot, przeciążając silnik na niskich biegach bardziej to słychać. Po rozpędzeniu na większym biegu ginie. Prawie miesiąc czasu nie było tego słychać i pojawiło sie ponownie. Na postoju gdy mocno prze gazuje silnik wyrzuca sporą ilość spalin - sadzy pod samochód. Ogólnie jest dynamiczny mocy nie traci. Wczoraj jeździłem pracował ładnie dzisiaj już warkotał szczególnie rano gdy jest zimno. Byłem na warsztacie na komputerze regulowali kilkakrotnie pompę na komputerze - dawkę paliwa i nic to nie zmieniło. Proszę o pomoc
: 23 wrz 2007, 23:53
autor: zjawa
cocolin83, miałem dokładnie takie same objawy jak Twoje i okazało się, że to regulator ciśnienia paliwa. Jest on na końcu listwy paliwowej, odchodzi od niego krótki wężyk do kolektora dolotowego. Możesz go sprawdzić odłączając ten wężyk przy kolektorze od razu po jeździe na pb i zgaszeniu. Jeśli będzie z niego wyciekać paliwo to znaczy, że jest do wymiany. Możesz też ten wężyk zaślepić (króciec w kolektorze też) i spróbować zapalić... powinien zapalać od razu.
Powodzenia
: 24 wrz 2007, 08:53
autor: czarekj
Cocolin83 - zrób tak jak Ci radzi zjawa a do tego wszystkieg zmień kopółkę aparatu zapłonowego.
: 24 wrz 2007, 21:13
autor: cocolin83
Co do regulatora cisnienia paliwa to jest na pewno uszkodzony, malo mi sie auto przez to nie spalilo, wezyk ktory go laczyl z przepustnica ulegl uszkodzeniu i paliwo kapalo mi prosto na kolektor wydechowy, cale szczescie ze nie doszlo do tragedii. Wezyk wymienilem ale nie wiedzialem ze cieknace paliwo oznacza uszkodzenie regulatora cisnienia
Dziekuje za rade
jutro kupuje regulator i odpisze czy pomoglo. Co do kopulki to nie wykazuje oznak uszkodzen, grafitowy trzpein laczocy palec z zasilaniem od cewki wystaje jeszcze okolo 8 mm i nie widac objawow przerwy w obwodzie elektrycznym miedzy palcem a grafitem. kopulka nie wyglada na uszkodzona, byl tylko osad na elektrodach ale to przeciez normalne, zresztą wyczyscilem elektrody , sprawdzilem iskre wzrokowo i wyglada dobrze, niestety posiadam przyżady pomiarowe na napiecie do 1000 v i ie moge zmierzyc czy wysokie napiecie miesci sie w normaie.
: 25 wrz 2007, 10:14
autor: czarekj
Jak bedziesz wymieniał regulator to ostudź silnik. Przed włożeniem nowego regulatora posmaruj delikatnie gumowe o-ringi smarem. Jeżeli tego nie zrobisz to możesz przy wciskaniu przyciąć krawędź uszczelnienia (zwłaszcza tego małego) i będa problemy.
Gumowy przewód wymień koniecznie na nowy. Nowe regulatory dobrej firmy Pierburg można za ok. 160 PLN kupić na Allegro.
Kopułka rzecz niedroga, moim zdaniem gdyby była w pełni sprawna to silnik chodziłby równomiernie, gdyż wzbogacona mieszanka dochodzi jednakowo do wszystkich cylindrów. Zrobisz jak zechcesz. Pozdrawiam.
: 25 wrz 2007, 10:34
autor: BARTI
Po konsultacji z mechanikiem,na pierwszy rzut idą do wymiany przewody WN i świece. Stwierdził tez, ze łapie jakieś lewe powietrze. Bede informował na bieżąco
cocolin83 daj znać jak niunia zachowuje sie po wymianie regulatora.
PZDR
: 25 wrz 2007, 15:20
autor: gutio
witam, mam podobny problem jak kolega cocolin83.Z tym że silnik nierówno pracuje tylko na benzynie, jak się przełącza na LPG jego praca stabilizuje się. Nie zauważyłem zbytniego spadku mocy ale spalanie nawet na LPG bardzo skoczyło do góry, nie rozumiem co się dzieje. mechanik z gazowni
zasugerowł że to wina silniczka krokowego który się przycina.
: 25 wrz 2007, 15:31
autor: Danek
gutio pisze:ale spalanie nawet na LPG bardzo skoczyło do góry
A jaka to gazownia? I, II, czy może IV generacja?