[B3 1.8 PM] ciężko odpala, przerywa, szarpie ale nie zawsze.
: 19 mar 2013, 06:50
Witam, pacjent to silnik 1.8 na monowstrysku. Kupilem niskobudzetowy samochod i jak mozna bylo sie spodziewac sa z nim problemy
samochod zle zapala, odpali i zaraz zgasnie, trzeba dlugo krecic, nawet jak juz sie wydaje ze zapalil trzeba kilka sekund jeszcze krecic rozrusznikiem zeby zapalil, w koncu zaczyna pracowac na ok 600rpm i powoli obroty rosna do 1100, pracuje jakby nie chodzin na wszystkie cylindry. Podczas jazdy szarpie, przerywa, po wcisnieciu gazu w podloge to tak jakby zupelnie gasl bo nie ma zupelnie mocy, dzieje sie tak niezaleznie czy jest zimny czy cieply, na cieplym jedynie latwiej zapala. Co ciekawe raz na kilka odpalen wszystko chodzi jak nalezy, nic nie przerywa, nie ma problemow z przyspieszeniem...
Samochod ma tez lpg, na ktorym dziala zawsze bez problemow *choc nie wiem jak na nim zapala, bo nie probowalem), wiec chyba uklad zaplonowy mozna wykluczyc.
Korzystajac z szukajki na forum i idac za radami wymienilem na wszelki wypadek juz swiece, przewody, kopulke, palec, czujnic temp dla ecu (poprzedni wlasciciel powkrecal byle jakie czujniki zeby tylko zapchac dziury), po wymianie czujnika zaczal sie odzywac nastawnik przepustnicy, w sensie takim ze po podlaczeniu wtyczki slychac ze sie przestawia, wczesniej byla cisza. Oprocz tego wymienilem jeszcze sonde lambda, bo na nia wskazywaly bledy blyskowe. Teraz mi pokazuje blad 2343 - sklad mieszanki przy granicznych wartosciach, ale sonda dobra... Praktycznie po kazdej wymianie jakiegos elementu silnik dziala jak nalezy, ale tylko jeden dzien a potem problem wraca.
Do wymiany mi zostal chyba caly wtrysk albo pompa paliwa, ale kupilem juz zegray z allegro ktore okazaly sie wiekszym szrotem niz moje wiec wtrysk od handlarza pewnie tez nie bedzie dzialac...
A i nie wiem czy ma to jakies znaczenie, ale czasami silnik przy dluzszej jezdzie ma obroty ok 1300 i wtedy w trakcie jazdy, np dojezdzajac do skrzyzowania puszcze gaz to pedal jakby z opoznieniem odbija z takim stuknieciem, jak odbije to mam znow obroty ok 1000, podejrzewam ze gdzies linka sie klinuje i nie ma to nic wspolnego z moim problemem, ale wole napisac, bo moze akurat ma to znaczenie...
Bede wdzieczny za jakies sugestie co jeszcze mozna sprawdzic/wyczyscic nie pakujac sie w koszta.
samochod zle zapala, odpali i zaraz zgasnie, trzeba dlugo krecic, nawet jak juz sie wydaje ze zapalil trzeba kilka sekund jeszcze krecic rozrusznikiem zeby zapalil, w koncu zaczyna pracowac na ok 600rpm i powoli obroty rosna do 1100, pracuje jakby nie chodzin na wszystkie cylindry. Podczas jazdy szarpie, przerywa, po wcisnieciu gazu w podloge to tak jakby zupelnie gasl bo nie ma zupelnie mocy, dzieje sie tak niezaleznie czy jest zimny czy cieply, na cieplym jedynie latwiej zapala. Co ciekawe raz na kilka odpalen wszystko chodzi jak nalezy, nic nie przerywa, nie ma problemow z przyspieszeniem...
Samochod ma tez lpg, na ktorym dziala zawsze bez problemow *choc nie wiem jak na nim zapala, bo nie probowalem), wiec chyba uklad zaplonowy mozna wykluczyc.
Korzystajac z szukajki na forum i idac za radami wymienilem na wszelki wypadek juz swiece, przewody, kopulke, palec, czujnic temp dla ecu (poprzedni wlasciciel powkrecal byle jakie czujniki zeby tylko zapchac dziury), po wymianie czujnika zaczal sie odzywac nastawnik przepustnicy, w sensie takim ze po podlaczeniu wtyczki slychac ze sie przestawia, wczesniej byla cisza. Oprocz tego wymienilem jeszcze sonde lambda, bo na nia wskazywaly bledy blyskowe. Teraz mi pokazuje blad 2343 - sklad mieszanki przy granicznych wartosciach, ale sonda dobra... Praktycznie po kazdej wymianie jakiegos elementu silnik dziala jak nalezy, ale tylko jeden dzien a potem problem wraca.
Do wymiany mi zostal chyba caly wtrysk albo pompa paliwa, ale kupilem juz zegray z allegro ktore okazaly sie wiekszym szrotem niz moje wiec wtrysk od handlarza pewnie tez nie bedzie dzialac...
A i nie wiem czy ma to jakies znaczenie, ale czasami silnik przy dluzszej jezdzie ma obroty ok 1300 i wtedy w trakcie jazdy, np dojezdzajac do skrzyzowania puszcze gaz to pedal jakby z opoznieniem odbija z takim stuknieciem, jak odbije to mam znow obroty ok 1000, podejrzewam ze gdzies linka sie klinuje i nie ma to nic wspolnego z moim problemem, ale wole napisac, bo moze akurat ma to znaczenie...
Bede wdzieczny za jakies sugestie co jeszcze mozna sprawdzic/wyczyscic nie pakujac sie w koszta.