Strona 1 z 2

[Coupe B2 2.0 AAD]Przeskoczył pasek rozrzadu

: 23 wrz 2007, 22:11
autor: bugi
Witam wszystkich!
Mam na imie Marcin i jestem nowym członkiem klubu audi.Mieszkam obecnie w Szkocji i tu tez kupilem swoje Audi Coupe model to chyba jest e z 8-mio zaworowym 2-u litrowym silnikiem.Samochod w porzadku jak na 1992 rok;-)Smigal niezle!Nie mialem z nim generalnie problemów az do tej pory:(Wymienilem pasek rozrzadu w kwietniu i bylo w porzadku ale niestety nie wymienilem napinacza i to on chyba sie zatarł i pasek musial sie po nim slizgac wyciagnał sie chyba i przeskoczyl:(Zgasilem wieczorem samochod normalnie i rano kiedy go chcialem odpalic odpalil raz ale tylko na sekunde i zgasł potem juz nie odpalił i kiedy naciskam pasek to jest bardzo luzny.Moje pytanie jest czy ktos wie moze jak to jest w tym modelu silnika,czy tłoki mogły dotknac do zaworów gdy rozrzad przeskoczy??czy moze jest to silnik bezkolizyjny(oby!)??czy sie pokrzywily zawory i co jeszcze moglo sie stac??bo nie mam sam gdzie tego sprawdzic:(a jesli jest tak ze tloki dotykaja to chyba nie oplaca sie tego naprawiac??poniewaz serwis jest tu bardzo drogi i pewnie wynioslo by mnie z 400 funtow a samochod moze jest warty 300 i po prostu trzeba bedzie go zezlomowac a nie chcialbym tego zrobic:(Doradzcie prosze co moze byc i co powinieniem zrobic??co powinienem ewentualnie jeszcze wymieniec z nowym paskiem i napinaczem??dziekuje za rade i pozdrawiam marcin

Zajrzyj proszę tutaj: Regulamin i popraw proszę temat.

: 23 wrz 2007, 22:22
autor: czarekj
Podaj oznaczenie silnika - dwie, trzy litery lub cyfry występujące przed numerem silnika.
Jeżeli zdejmiesz pasek (a i tak jest to nieuchronne w Twoim przypadku) to aby się przekonać o kolizyjości to ustaw wał korbowy w położeniu ZZ i pokręć kluczem 19 mm założonym na śrubę wałka rozrządu w prawo o cały jeden obrót (nawet więcej). Jeżeli nie odczujesz oporu przy obracaniu to znaczy, że wszystko jest ok. Według mnie ten silnik będzie bezkolizyjny, ale przed kupnem nowego paska nie zaszkodzi sprawdzić.

: 23 wrz 2007, 23:55
autor: bugi
Dziekuje za szybka odpowiedz:)Trzy pierwsze cyfry mojego silnika to: AAD.A czy mogłbys rozwinąć skrot położenie ZZ bo nie bardzo rozumie jak to jest??

: 24 wrz 2007, 08:35
autor: czarekj
ZZ oznacza zwrot zewnętrzny tłoka. Na kole zamachowym jest naniesiony znaczek "O" , który musi sie zgrać z krawędzia kontrolną na skrzyni biegów. Ponadto gdy tłoki 1 i 4 są w ZZ wtedy nacięta kreska na dużym kole pasowym od napędu alternatora ustawia się na wprost strzałki na dolnej obudowie rozrządu.
Mówiąc przystepniej ZZ oznacza że wybrana para tłoków jest w swoim najwyższym górnym położeniu - najbliżej głowicy i zaworów i jeżeli tłoki nie stykaja sie z zaworami w ZZ to silnik jest bezkolizyjny.
Silnik AAD oznacza że ma on 115 KM i pojemność 2,0 litra.
Uzupełnij swój profil i zapoznaj się z regulaminem bo podpadniesz Dankowi i wykasuje Ci temat a wtedy guzik z pomocy.

: 04 paź 2007, 21:25
autor: kam_nata
Witam!
Mam takie pytanko. Nie dotyczy ono audi, lecz innego samochodu. Więc, przy wymianie pompy wody, napędzanej z paska rozrządu, mogłem za bardzo napiąć pasek po założeniu? Bo teraz coś mi bardzo hałasuje. Co to może być? Łożysko napinacza, czy może ta nowa pompa??

: 26 lis 2007, 21:18
autor: bugi
Stało sie:(Zalozylem nowy napinacz z paskiem i zapalill,ale niestety nie dziala jak trzeba:(nie ma wolnych obrotow i dymi na czarno.Wyglada to jakby zawory byly pogiete:(badalismy cisnienie w cylindrach i w ostatnim jest 120barow to chyba za malo(reszta jest oki okolo 180barow)Potrzebuje rady jakiegos speca mechanika ktrory jest w temacie,cena za czesci i robocizna,a najwazniejsze czy to w ogole jest warte naprawiania???Jak napisalem powyzej w szkocji jest drogi serwis i sie nie oplaca:(a,moze ktoś jest na wyspach i poszukuje czesci do tego typu samochodu przed tym jak go prawdopodobnie bede musial zezlomowac...Samochod ma nowy tłumik pompe paliwowa, filter paliwa z przewodami, przednie zawieszenie,stacyjke i dwie nowe opony o wymiarach 205 60 R15 91v, oczywiscie reszta czesci tez jest niczego sobie jak na swoj wiek;)za wszelkie przydatne informacje z gory Dziekuje!!

: 26 lis 2007, 21:26
autor: pawelbicz
Jeszcze raz sprawdź dokładnie ustawienie rozrządu.. jeśli pasek jest przestawiony to przy suwie sprężania któryś zawór może być lekko uchylony.. i z tąd ta niepełna kompresja..

<hmm> tak mi się wydaje.. zobaczymy co powie czarekj..

: 27 lis 2007, 00:02
autor: czarekj
W Polskich warunkach naprawa byłaby jak bajbardziej opłacalna pod jednym warunkiem, że denka tłoków nie są popękane. Koszt całkowity naprawy łącznie z materiałami (uszczelniacze, prowadnice, zawory i uszczelka pod głowicę) to maks. ok. 500 PLN - bez brudzenia sobie rąk przez właściciela.
Prawdopodobnie lekko przygięły się zawory - nie wszystkie. Niestety nie wiem czy ten silnik jest bezkolizyjny gdyż nigdy nie miałem powodu by to sprawdzać.
Podaj poprawne wartości ciśnienia.
Nie poddawaj się. Sprawdź ustawienie zapłonu , bo być może w ferworze walki zapomniałeś o kole napędu urządzeń pomocniczych i mocno przestawił Ci się zapłon, dlatego tak kuleje z wolnymi obrotami.

: 27 lis 2007, 22:02
autor: bugi
Dzieki za wszelkie informacje.
Nie wiem jak jeszcze moge sprawdzic ten rozrzad bo na moje oko wyglada dobrze.Na czwartym cylindrze bylo 120barow to chyba za malo?a moze faktyczni zawory byly uchylone?nie wiem??reszta cylindrow to okolo 180barow.
Czy gdy rozrzad jest przestawiony o jeden ząbek to moga sie dziać takie cyrki??a moze moge przestawic o jeden zabek w kazda strone, na sprobe??i czy jeden zabek to maximum co moze byc zle??)
co to jest-kolo napędu urządzeń pomocniczych??czy to to do aparatu zaplonowego??bo zaplon jest ustawiony wprost na znak na obudowie aparatu wiec chyba dobrze.Odpala i gasnie,a po kilku razach gdy wachluje pedalem gazu to zaczyna pracowac ale tylko na wysokich obrotach.

: 27 lis 2007, 22:24
autor: k44761
czarekj, bugi, silnik AAD to młodszy brat silnika 3A. Obydwa sa bezkolizyjne. Sprawdzone :))) Nie ma mozliwosci wiec zeby zawory sie pogiely.
Dymienie i niepelna kompresja moze byc przyczyna kilku rzeczy: zlego zalozenia paska lub zle ustawienie walka posredniego czego przyczyna moze byc za pozny lub za wczesny zaplon. Musisz jeszcze raz sprawdzic ustawienie rozrzadu.

: 27 lis 2007, 23:17
autor: czarekj
bugi sądząc po wartościach ciśnienia jakie podałeś prawdopodobnym jest, że pomyliłeś się przy pomiarze.
Ciśnienie 180 bar można uzyskać ale nie w cylindrze silnika.
Podane wartości podziel przez 10.
Czy nie podales przypadkiem wartości w
[PSI] - Funt-siła na cal kwadratowy ( pounds-force per square inch )?
Jeżeli tak to: 180 PSI - 12,5 bar - wartośc prawidłowa,
120 PSI - 8,3 bar - wartość moim zdaniem za mała.

: 28 lis 2007, 00:18
autor: bugi
czarekj masz racje,pomylilem sie:)poniewaz sprawdzalem to ze szkotem,ja krecilem kluczykiem a on robil pomiar,a oni tu wszystko maja w psi-jach, stad błąd dzieki:)
a propos bezkolizyjnosci k44761 dzieki za pewniaka,obys sie nie mylil i oby te 120 PSI - 8,3 bar byly spowodowane tylko zlymi ustawieniami, sprobuje jeszcze raz przesatwic rozrzad moze sie uda...

: 28 lis 2007, 14:51
autor: Hans47
dymienie i kopcenie nie poprawna praca na wolnych obrotach moze byc winikiem zle ustawionego zaplonu nie zawsze gdy przeskoczy jeden zabek konczy sie dewastacja silnika. Osobiscie widzialem jak silnik pracowal ze zmiana o 3 zeby. Efektem takiej pracy moze byc zle zalozony pasek rozrzadu i tak jak koledzy wspominali zle ustawione kolo walka zdawczego (a na nim pracuje aparat). Powodzednia pozdrawiam.

: 04 gru 2007, 22:32
autor: bugi
No i stało sie dalem samochod do mechanika,ustawil zaplon i rozrzad,sprawdzil wszystko jeszcze raz,niestety nie pali tak jak trzeba i cisnienie na ostatnim tloku jest ciagle za niskie wiec to musi byc cos z tymi zaworami,i tylko potwierdzilo sie to co sam zrobilem,niestety musze sie poddac, bo wpedzam sie w jeszcze wieksze koszty a samochod dalej stoi:(dalsza naprawa tego w szkockich warunkach jest nieoplacalna.Z przykroscia stwierdzam ze musze go zezlomować:(Wszystkim dziekuje za pomoc.Pozdrawiam.bugi

: 04 gru 2007, 23:18
autor: Danek
No kurcze szkoda autka :-( . To pewnie tylko głowica (zawór, gniazdo, uszczelka pod głowicą, może tylko popychacz się "zawiesił" ostatecznie gdzieś głowica pęknięta).