Forum Audi 80 Klub Polska

Witam,

Odziedziczyłem po ojcu 80-tke. Silnik jak w/w. Mam z nią kilka problemów. Chciałbym się poradzić Was, forumowiczów.
Mianowicie problemy mam następujące:

1.) Falujące obroty na wolnych obrotach - bardziej zauważalne na PB niż LPG, choć podczas jazdy na LPG też można je zauważyć.
2.) Wysokie spalanie LPG (ok. 18L/100km) -wymieniony reduktor, wyregulowana mieszanka.
3.) Wysoka temp. robocza (przeważnie ok. 90 stopni), wiatrak włącza się delikatnie powyżej 90 stopni.
4.) Układ chłodzenia ciągle się zapowietrza. Bardzo często go odpowietrzam przez korek. (odpowietrznik mam urwany)
5.) Samochód trzyma przeważnie 1100 - 1200 obr/min, czasem zdarza się, że zejdzie do 900 - 1000 obr/min.

Póki co tyle problemów pamiętam. Możliwe, że jeszcze sobie coś przypomnę to zedytuję.
Chodzi mi po głowie, że może część z tych przyczyn spowodowana jest uszkodzonym przekaźnikiem nr. 30, o którym tutaj czytałem. Prawdopodobnie nie był on nigdy wymieniany. Prawdę mówiąc jest "made in germany" lecz na obudowie wybitą ma date produkcji jako 92r. Samochód pochodzi właśnie z tego roku. Samochód z wyciągniętym przekaźnikiem odpala prawidłowo, żadnych zmian w jedną lub drugą stronę.
Jest to mój pierwszy post na tym forum. Prosiłbym o wyrozumiałość, jeśli jest coś źle napisane lub niewyraźnie opisane to proszę o zwrócenie mi uwagi na to.
Liczę na Waszą pomoc, dziękuje z góry.

Pozdrawiam Rafał.

Spróbuj poprawic ścieżki i luty w przekażniku 30,sprawdz też niebieski czujnik na krudźcu . Możesz też zdemontować silniczek krokowy i przemyć,opisany zabieg na forum.A płynu ci ubywa skoro się zapowietrza....

pkt 1 i 5 - sprawdz silniczek krokowy
pkt 2 - źle wyregulowana instal gazowa
pkt 3 - tu masz wszystko w normie
pkt 4 - na początek wymień korek... :mrgreen:

temp masz w normie. obroty faluja gdy nie dziala prawidlowo przeplywomierz powietrza lub czasami sie tez zdarza ze potencjometr przepustnicy.

1.) Najchętniej wymieniłbym cały przekaźnik nr.30, lecz niestety na zamiennik. Spełni on swą rolę? Uczę się i za wiele pieniędzy nie mam, a nie chce też pchać niewiadomo jakich pieniędzy w samochód. Niebieski czujnik na krućcu sprawdzić? Pełni on chyba rolę czujnika temp. tak? W jakim celu go sprawdzić jeśli podobno temp. mam w normie?

2.) Hm, instalacje miałem regulowaną zgodnie z analizatorem spalin. Sprawdzana była też szczelność układu.

3.) Pamiętam, że jakiś czas temu temp. utrzymywała się na 70 stopniach, przy 90 włączał się wiatrak dopiero. Na pewno temp. robocza ABK to 90 stopni?

4.) Wymiana korka? Co to da? Zapowietrza się lecz po częstym odpowietrzaniu nie widać by płyn schodził niżej w zbiorniczku. Czy aby przyczyną była uszczelka pod głowicą?

5.) Obroty falują tylko na wolnych obrotach. Wyżej już tego nie ma. Obroty raz przez rok użytkowania przeze mnie samochodu w skoczyły same na 1800/obr min., utrzymały się chwile i spadły do normalnych (900-1000obr/min) Gdyby był to przepływomierz powietrza obroty nie powinny skakać notorycznie na wyższe?

Wyciągłem przekaźnik nr. 30, włożyłem z powrotem lecz jakiś przekaźnik (między nr.30, a 318) trąciłem. Samochód jeździł normalnie po tym. Postał pod blokiem, odpalił. Przełączyłem na gaz i zgasł. Nie odpalił kolejny raz. Zapłon się włącza, lecz po przekręceniu kluczyka w dalszą pozycję, zero reakcji. Sprawdzę jeszcze dziś rano czy odpali czy nie.

Pozdrawiam Rafał.

EDIT: Próbowałem odpalić samochód. Zapalają się kontrolki, a dalej już nic. Nie zakręci nawet. Ma ktoś jakiś pomysł z tym związany? Normalnie ręce mi opadają przy tym aucie już. Ma ktoś jakiś pomysł? Proszę o jak najszybszą podpowiedź. Dzięki wielkie z góry.

EDIT2: Usterka "sama" się naprawiła. podociskałem przekaźniki i wtyczki pod kierownicą i maską. Samochód "cudownie" zapalił. Po którejś próbie odpalenia obroty wahały się między 450 - 550 obr/min.

Odkreć obudowe przy kierownicy i zobacz kostkę stacyjki,stawiam na nią .Po wyjęciu kostki spróbuj płaskim śrubokrętem czy odpali .

Silnik krokowy do wyczyszczenie na pewno żeby go wyeleminować ale może on byc przyczyną złych obrotów, temp. masz ok. 90 ma być jesli załącza i wyłącza się wiatrak to jest wporządku, jeszcze mam takie pytanie po czym twierdzasz że ci się zapowietrza układ ? nie dokręcaj korka na ciasno jeśli jest uszkodzony to nie wypuszcza powietrza na zewnątrz.

Po tym, że widzę non stop bomble powietrza. Nie wpadłem na pomysł, że korek może być uszkodzony. Czyszczenie krokowca to według TEJ instrukcji?

Pozdrawiam Rafał.

tu masz pewniejsze źródło https://audi80.pl/b4-20-abk-czyszcze ... t35984.htm

Niechciałbym źle wróżyć ale te objawy i bańki w zbiorniku wskazują na albo gdzieś ci zaciąga powietrze do układu i przy okazji są takie objawy (spalanie, złe obroty), albo uszczelka pod głowicą.

Wymieniłem przekaźnik nr 30. Samochód sprawuje się lepiej, nie szarpie. Obroty w miarę się trzymają, choć wahania się zdarzają. Wyregulowałem LPG. Jeszcze nie wiem ile na 100 pali. (20L zalane, 130 km zrobione już - coś jest lepiej) Możliwe że przez odklejoną odmę od pokrywy ciągnie lewe powietrze czy nie ma szans? Uszczelka delikatnie się poci. Będę jakoś czyśćił niedługo regulator biegu jałowego.

Kolio pisze: Możliwe że przez odklejoną odmę od pokrywy ciągnie lewe powietrze czy nie ma szans?

no jak nie, jak tak

Z tego co z mechanikiem rozmawiałem odma jest do odpowietrzenia skrzyni korbowej. Pytałem właśnie o to i mówi, że nie powinna ciągnąć lewego powietrza. Dziś audi nie odpaliło znów. Może to być kostka stacyjki czy może czujnik położenia wału?

Kolio pisze:Z tego co z mechanikiem rozmawiałem odma jest do odpowietrzenia skrzyni korbowej. Pytałem właśnie o to i mówi, że nie powinna ciągnąć lewego powietrza. Dziś audi nie odpaliło znów. Może to być kostka stacyjki czy może czujnik położenia wału?

w ABK nie ma żadnego czujnika położenia wału, jest czujnik halla w aparacie zapłonowym.
Jeżeli by był uwalony, to auto by cie czasie jazdy zdechło lub nie odpalilow ostatecznosci po kilkunasto minutowym postoju była by szansa na odpalenie auta

dokladnie jest czujnik halla w aparacie zaplonowym. Jak by szwankowal to by szarpal w czasie jazdy pozniej by wogole nieodpalal.