Strona 1 z 1

[80 B3 1.6] Zmiana paliwa z 95 na 98 silnik nierówno chodzi

: 24 wrz 2007, 12:41
autor: Miccoli99
Witam mam takie pytanie wlewałem 95 a ostatnio zalałem PB98 i od tego czasu mi jakoś nierówno silnik zaczoł mi chodzić i niewiem czy moze byc to właśnie przyczyna zmiany na benzyne 98 . A czy u was przy zmianie paliwa na 98 były jakiś zauważalne zmiany ? bo Ja wlałem PB98 pierwszy raz . Co sądzicie na ten temat z góry dzięki za wszelki wskazówki

: 24 wrz 2007, 13:06
autor: czarekj
Moim zdaniem zmiana paliwa powinna wyjść na lepsze. Kupując Pb 98 można się natknąc na "wiekowy" towar o parametrach gorszych niz PB 95. Po prostu w naszym kraju 90 % ludzi kupuje tańszą benzynę a droższa 98-ka "psuje" się od długiego "leżakowania" w zbiornikach. Moja rada to zatankować Pb98 ale w dobrej stacji.

: 24 wrz 2007, 14:14
autor: sikor
a moim zdaniem tak jak mowia symbole na wlewie paliwa bardziej odpowiednia jest juz 92 niz 98 do naszych autek a przynamnije z silnikiem starszej daty lepsze jest paliwko to z mniejsza liczba oktanow , gniazda zaworow sa nie przystosowane do wiekszej liczby i nie pamietam ale cos tam jeszcze

: 24 wrz 2007, 15:01
autor: Miccoli99
aha to w tym cały ,sęk ze nie jest przystosowane do 98 , to w takim razie będe lać 95 tak jak lałem wcześniej .

: 24 wrz 2007, 15:22
autor: Danek
gniazda zaworow sa nie przystosowane do wiekszej liczby i nie pamietam ale cos tam jeszcze...
Gdyby tak było to żadna niunia nie latałaby na gazunku. Gaz ma dużo wyższą liczbę oktanową niż PB i temperatura spalania też jest wyższa, a gniazda zaworowe spokojnie to wytrzymują. Kto Ci takich bajek naopowiadał?

: 24 wrz 2007, 16:09
autor: czarekj
Liczba oktanowa benzyn i cetanowa dla olejów napędowych świadczy o odporności tych paliw na zjawisko spalania stukowego. Wpływ tych paliw na zjawisko wypalania się zaworów i gniazd zaworowych jest moim zdaniem jednakowy, gdyż mają jednakowy procentowy wskaźnik zawartości związków przeciwdziałających wypalaniu zaworów.
Każdy z producentów aut podaje wartość minimalnej LO dla swojego silnika. Jeżeli uda wam się znaleźć w instrukcji obsługi ograniczenie na maksymalna wartośc LO to stawiam wam kratke piwa.
Przemyślcie dwa razy lub sprawdźcie na necie temat za który się zabieracie bo czyta to wiele osób i .................

: 24 wrz 2007, 16:23
autor: mrx1983
ale po co przeplacac i zmieniac na cos co fabryka nie zaleca :-)

: 24 wrz 2007, 17:34
autor: sikor
napisalem ze cos tam jeszcze tak sie sklada ze czytalem o tym bo sam bylem ciekaw tego i niestety do straszych silnikow nie jest polecane wysokooktanowe i to paliwo nie ma tylko wiecej oktanow ale wiecej innych dodatkow ktore przeczyszczaja itd wiec moze to zaszkodzic a przyrost mocy i zalety raczej sa znikome


i nie chodzi napewno tylko o spalanie stukowe wiecej oktanow to takze wyzsza kalorycznosc czy jakos tak wiec i inna temperatura spalania ale tego nie jestem pewien

silniki FSI i najnowsze generacje silnikow sa przystosowane do tych paliw ale nie nasze oczywiscie odrazu tez sie nic nie powinno stac

[ Dodano: 2007-09-24, 17:37 ]
no i chyba przyznasz ze jezdzac nagazie autem skracasz zywotnosc silnika i tak sie dzieje przez to co wyzej napisales o wlasciwosciach LPG

: 24 wrz 2007, 19:24
autor: Danek
no i chyba przyznasz ze jezdzac nagazie autem skracasz zywotnosc silnika i tak sie dzieje przez to co wyzej napisales o wlasciwosciach LPG
Nie przyznam, bo teorie o szybszym zużyciu silnika (w tym wypadku Audi) na LPG to można włożyć między bajki. Jest co prawda kilka wyjątków ale to inne marki (chociaż i na to jest rada). Audi ma utwardzane gniazda zaworowe i wyższa temperatura spalania LPG nic im nie szkodzi. Jeśli właściciel odpowiednio dba o instalację LPG, nie oszczędza na siłę totalnie zubażając mieszankę i takie tam różne grzeszki użytkowników LPG to silnik ani na jotę nie będzie się szybciej zużywał. Długo można o tym pisać, a to wątek nie o tym.

: 24 wrz 2007, 21:05
autor: Doc
Mi na benzynie 95 potrafi zagrać, na 98 nie. Moze to kwestia czujnika spalania stukowego. Tak czy siak wlewam 98 od poczatku kiedy mam to B4.
Za całą pewnością jazda na 95 nie jest lepsza, tak samo jak 98 nie daje większego kopa.
Nie prawdą jest też, że starsze auto typu b3, b4 powinno jeżdzic na PB 95, a nie 98. Można zarówno wlewać 95 jak i 98.

Co do tematu zaś, z całą pewnością auto nie zaczęło Ci źle pracowac ze wgledu na wlasnie 95. To zbieg okolicznosci, lub zabrudzone paliwo.

: 25 wrz 2007, 03:57
autor: mrx1983
Danek pisze:Cytat:
no i chyba przyznasz ze jezdzac nagazie autem skracasz zywotnosc silnika i tak sie dzieje przez to co wyzej napisales o wlasciwosciach LPG
Nie przyznam, bo teorie o szybszym zużyciu silnika (w tym wypadku Audi) na LPG to można włożyć między bajki. Jest co prawda kilka wyjątków ale to inne marki (chociaż i na to jest rada). Audi ma utwardzane gniazda zaworowe i wyższa temperatura spalania LPG nic im nie szkodzi. Jeśli właściciel odpowiednio dba o instalację LPG, nie oszczędza na siłę totalnie zubażając mieszankę i takie tam różne grzeszki użytkowników LPG to silnik ani na jotę nie będzie się szybciej zużywał. Długo można o tym pisać, a to wątek nie o tym.
dokladnie,u mnie chodzi bez problemu na gazie kwetia regulacji i wymiany odpowiednich czesci co jakis czas....a ci co tak mowia ze niszczy silnik to ci co nie maja gazu w swoich audiolkach i na kzdej stacji benzynowej placza :-P

: 25 wrz 2007, 07:46
autor: sikor
ok niech wam bedzie3 chociaz nieraz czytalem i to wiarygodne atrykuly ze jednak gaz jest dla silnika gorszy od benzyny ale to nawet nie na temat

po drugie ja nie placze na stacjach benzynowych

jesli chodzi o temat to fakt po kilku tankowaniach pb98 nie powinno nic sie stac jednak moglo wyplukac jakis nagar ktory uszczelnial uklad paliwowy

: 25 wrz 2007, 08:59
autor: Danek
Sikor nagaru nie wypłukuje benzyna (nie zdąży), tylko olej :-) . Natomiast lepsze (wolniejsze) spalanie PB98 może spowodować, że silnik (tłoki i cylindry) będą się systematycznie oczyszczać poprzez spalenie całkowite pozostałości na tłokach, ale na to potrzeba naprawdę długiego czasu i silnika, który nie spala oleju w zdecydowanie nadmiernych ilościach. W każdym razie ani gaz ani paliwo o wyższej LO nie powoduje żadnych szkód. Jeżdżę na gazunku już ok. 10 lat. Miałem gaz w różnych autkach, od Fiaciorka (który nie ma utwardzanej głowicy) do Audi i nigdy nie miałem problemu z tego powodu z zużyciem silnika. Przeciwnie, jak rozbierałem silnik Poldka po 3 latach eksploatacji na gazunku to wyglądał jakby z fabryki wyjechał (remontu wymagały panewki ale to z zupełnie innej przyczyny - taka wredna konstrukcja, tylko 3 panewki główne i b. szybko się zużywają, zwłaszcza przy jeździe na krótkich odcinkach) .