[ABK] nie odpala, buczy
: 24 kwie 2013, 07:26
Witam, dawno mnie tutaj nie było
Wiem, że jest kilka tematów na temat odpalania, ale nie dotyczą problemu jaki spotkał mój samochód.
Wczoraj mój ojciec pojechał z kolesiem dogadać się o ubezpieczenie. Wyszedł od gościa z domu i samochód już nie odpalił. Na szczęście podwórko z górki to jakoś odpalili i przyjechał do domu. Niestety auto nawet nie zakręci. Niedawno był wyremontowany cały silnik i wymieniony został aparat zapłonowy z przewodami oraz potencjometr przepustnicy.
Kiedyś od "zaufanego" forumowicza chyba z lublina kupiłem też kostkę stacyjki, która od początku pracowała bardzo ciężko i nie odbijała. Po przekręceniu kluczyka raz się palą kontrolki a raz nie, w okolicach skrzynki z bezpiecznikami, aparatu zapłonowego słychać buczenie.
Czy to "tylko" kostka stacyjki czy może być coś innego?
pozdrawiam
Wiem, że jest kilka tematów na temat odpalania, ale nie dotyczą problemu jaki spotkał mój samochód.
Wczoraj mój ojciec pojechał z kolesiem dogadać się o ubezpieczenie. Wyszedł od gościa z domu i samochód już nie odpalił. Na szczęście podwórko z górki to jakoś odpalili i przyjechał do domu. Niestety auto nawet nie zakręci. Niedawno był wyremontowany cały silnik i wymieniony został aparat zapłonowy z przewodami oraz potencjometr przepustnicy.
Kiedyś od "zaufanego" forumowicza chyba z lublina kupiłem też kostkę stacyjki, która od początku pracowała bardzo ciężko i nie odbijała. Po przekręceniu kluczyka raz się palą kontrolki a raz nie, w okolicach skrzynki z bezpiecznikami, aparatu zapłonowego słychać buczenie.
Czy to "tylko" kostka stacyjki czy może być coś innego?
pozdrawiam