Forum Audi 80 Klub Polska

Witam Moderatorów i doradców .Temat czujnik stuku w silniku ABK 2.0 115KM w Audi 80 B4. W czasie kontroli silnika przyrządem VAG okazało się, że czujnik stuku wyświetlił błąd. Elektryk go skasował i powiedział, że nie wie czy silnik źle pracuje czy jest uszkodzony ten czujnik. W związku z tym proszę mi wyjaśnić jaki wpływ ma uszkodzony czujnik stuku na pracę silnika i co należy zrobić jeżeli czujnik jest sprawny a sygnalizuje niewłaściwą pracę silnika. Proszę podpowiedzcie mi Panowie gdzie ten czujnik w silniku jest zamontowany. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam Edward.

Cześć.
Czujnik stukowy wykrywa spalanie stukowe i przekazuje sygnał do ECU. Na tej podstawie ECU zmienia kąt wyprzedzenia zapłonu, żeby zapobiec spalaniu detonacyjnemu. Jeśli słychać takie dzwonienie silnika, to znaczy, że takie spalanie występuje.
Czujnik znajduje się w okolicy 2 cylindra. Jest przykręcony mniej więcej na wysokości aparatu zapłonowego. Ma taki gruby ekranowany kabel i jest w plastikowej okrągłej obudowie.
Żeby go sprawdzić, to trzeba stuknąć czymś w silnik w jego pobliżu. Komputer powinien zareagować zmieniając kąt wyprzedzenia zapłonu. Oscyloskopem fajnie widać czy czujnik reaguje czy nie. Ważny jest moment dokręcenia tego czujnika. Powinien wynosić około 20 Nm.

Edward Cz. pisze:Witam Moderatorów i doradców .Temat czujnik stuku w silniku ABK 2.0 115KM w Audi 80 B4. W czasie kontroli silnika przyrządem VAG okazało się, że czujnik stuku wyświetlił błąd. Elektryk go skasował i powiedział, że nie wie czy silnik źle pracuje czy jest uszkodzony ten czujnik. W związku z tym proszę mi wyjaśnić jaki wpływ ma uszkodzony czujnik stuku na pracę silnika i co należy zrobić jeżeli czujnik jest sprawny a sygnalizuje niewłaściwą pracę silnika. Proszę podpowiedzcie mi Panowie gdzie ten czujnik w silniku jest zamontowany. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam Edward.

W przypadku uszkodzenia czujnika spalania stukowego w silniku wystąpi spalanie detonacyjne. Sterownik silnika ECU nie zmieni kąta wyprzedzenia zapłonu i spalanie detonacyjne może doprowadzić do znacznego obciążania korbowodu, tłoka oraz innych elementów. Będą występowały charakterystyczne stuki, gdyż spalanie następuje nieprawidłowo z o wiele większą prędkością niż w przypadku prawidłowego wybuchu.

Sprawdź, czy czujnik reaguje na uderzenie w jego okolicy.

Witam,

Czas rozwiązać kolejny problem. 8-)
Swego czasu mechaniory przekopali mi całą instalację elektryczną - powodem była padnięta cewka. Od tego czasu z silnika dobiegają dziwne delikatne stuki, "szmery" - efekt podobny do iskrzenia. Zjawisko jest tym bardziej intensywne, im silnik jest mocniej nagrzany i bardziej obciążony, np. w czasie jazdy pod górkę na wyższym biegu. Co więcej, podczas tzw. "przegazówek" nie dochodzą żadne niepokojące dźwięki. Zauważyłem wczoraj, że obudowa czujnika spalania stukowego jest pęknięta w dwóch miejscach - tak jak by ktoś za mocno go dokręcił (mechaniory podczas przekopywania instalacji?). Za mocne lub za słabe dokręcenie tego czujnika sprzyja jego nieprawidłowej pracy. A może w ogóle padł... - chociaż na VAGu żadnego błędu nie mam.

Ta obudowa czujnika zazwyczaj pęka ze starości bez niczyjej ingerencji.

Wykonujemy test "młoteczkowy"

Silnik pracuje na wolnych obrotach, przykładamy długi majzel między 2 i 3 cylinder (w okolice czujnika) rytmicznie z czuciem pukamy. Jeżeli wywołamy "wypadanie" zapłonu stukowiec sprawny.

Inaczej zostaje oscyloskop do podpięcia.

Z jaką częstotliwością uderzać?

Na wolnych ma ok. 1000 obrotów na minutę.
Są 4 cylindry więc mamy 250 na jeden cylinder.
Mamy silniki czterosuwowe więc na dwa obroty przypada cykl jednego tłoka mamy więc 125 wybuchów na minutę.

125 wybuchów na minutę daje ok. 2 wybuchy na sekundę.

czyli ok. co pół sekundy

A podczas pukania zapłon zaczyna reagować, więc zaczyna nieco "pływać" obrotami - tak? Zatem u mnie jest OK <ok>

Zamiast pływania powinien w momencie uderzania przerywać. Ale jak jest reakcja to raczej jest ok.

Nie wiem czy dobrze zrozumialem procedure... Wzialem majzel i popukalem nim rytmicznie raz lzej, raz mocniej w okolicach czujnika spalania stukowego. Czy w majzel mam czyms stukac?
W kazdym razie przerywania nie zaobserwowalem. Raz lekko zafalowal i to wszystko.

Ja stukałem w srubę za pomocą której jest przymocowany do silnika

Odgrzewam. A co jesli mam nowy czujnik stukowy, stukam w niego obok niego, mocniej slabiej, szybciej wolniej i nic , zero reakcji silnika. Dobrze zle? Jakieś sugestie? Zaznaczam ze na starym bylo tak samo, żadnych zmian.

Ten test ze stukaniem jest dobry jak się ma podpięty oscyloskop. Nie wiem też czy na wolnych obrotach działa kontrola spalania stukowego.

maciek889 pisze:Nie wiem też czy na wolnych obrotach działa kontrola spalania stukowego.

też mnie to ciekawi, może jutro sprawdzę