[B3 3A] wymiana filtra powietrza
: 08 maja 2013, 15:30
Witam klubowiczów dziś zabrałem się za wymianę filtra powietrza na którym autko zrobiło juz sporo km. Tak więc zabrałem się za demontaż rury która łączy przepływomierz z kolektorem ssącym. Po zdjęciu ukazała mi się klapka przepływomierza na której było pełno mokrej benzyny lub oleju koloru bardzo ciemno brązowego nie wiem.. (no i tu moje pytanie) skąd sie to tam wzięło i czy to normalne? Pózniej jakoś udało mi się dostać do filtra jak już mi się udało go całkiem wyciągnąć to filtr był też właśnie mokry i zajezdzał benzyną dokładnie w miejscu pod klapą przepływomierza... no i to juz raczej nie jest normalne bo cały syf się tam przykleił... tylko skąd to się tam wzięło i jak temu zapobiec?
Ps.pod filtrem powietrza w tej obudowie też jest pełno syfu (jakiś kurz, liscie itp.) czy przed założeniem nowego filtra powinienem to wyczyścić?
Prosze o pomoc. i z góry dziękuje
Dodam jeszcze, ze auto jezdzi na LPG i jest na nim przeważnie odpalane bo na benzynie pali tylko w ciepłe dni i lubi od razu zgasnąć i dopiero za drugim razem łapie przy delikatnym dodaniu gazu
Pozdrawiam!
Ps.pod filtrem powietrza w tej obudowie też jest pełno syfu (jakiś kurz, liscie itp.) czy przed założeniem nowego filtra powinienem to wyczyścić?
Prosze o pomoc. i z góry dziękuje
Dodam jeszcze, ze auto jezdzi na LPG i jest na nim przeważnie odpalane bo na benzynie pali tylko w ciepłe dni i lubi od razu zgasnąć i dopiero za drugim razem łapie przy delikatnym dodaniu gazu
Pozdrawiam!