Forum Audi 80 Klub Polska

Wykonywałem ustawianie zapłonu w B4 ABT (94 rok). Rozrząd jest ustawiony idealnie, silnik zapala bezproblemowo.

Używałem mini lampy stroboskopowej. Przewód sygnałowy lampy owinąłem wokół przewodu zapłonowego 1-szego cylindra, zaciski +/- podłączyłem do akumulatora.

Zaznaczyłem sobie kreskę na kole zamachowym korektorem żeby była dobrze widoczna, zagrzałem silnik do 90st, poluzowałem aparat zapłonowy i ustawiam.

Ustawiłem aparat tak, aby kreska mniej więcej zrównała się z dolną krawędzią otworu w skrzyni.

Teraz ciekawi mnie jedna rzecz która zachodziła - "kreska" nie zawsze była w odpowiednim miejscu, czasem (co 2-3 sekundy) mrugnęła przesunięta o 1 cm w jedną lub drugą stronę. Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje ? Zauważyłem też, że w tych momentach silnik lekko zadrżał - tak, jakby mu nieco zapłon "wypadł".

Czy takie zjawisko jest normalne, czy szukać jakiejś przyczyny ?

Mam to samo w swoim ABT, wszystko już powymieniane oprócz cewki i aparatu zapłonowego, a dalej w nim zapłon wypada, nie wiem co z nim jest że tak się dzieje, tyle że u mnie mi się wydaje że troszkę za długo nim trzeba kręcić zanim zapali, mógłbyś nagrać filmik i wrzucić jak Twój pali tak dla porównania?

Dzisiaj już nie wybieram się do garażu, ale w weekend będę miał chwilę to nagram.

Dzięki, bym sobie porównał do Twojego z odpalaniem, a wymieniałeś mu układ WN?

patrykzs pisze:a wymieniałeś mu układ WN?

Założyłem nowe: świece NGK, przewody WN Beru, kopułkę i palec Beru.

Nie wymieniałem aparatu zapłonowego i cewki.

Nie szukaj problemu w silniku, wina aparatu zbiera szumy za bardzo czuły przerabiałem ten temat niejednokrotnie na różnych lampach.

To co nowy aparat trzeba skoro za bardzo czuły czy co? Denerwujące to jest, regularnie rzuca silnikiem co 2-3 sekundy

Produkcja chińska wiele nie trzeba tłumaczyć <ok> Dopiero u wujka znalazłem starą bezstopniową lampę z dawnych lat produkcji DDR ona pokazywała bardzo ładnie.

Czyli generalnie sugerujesz zaopatrzyć się w lepszą lampę stroboskopową ?

A co do tych minimalnych nierównomierności w pracy - czy to tak ma być - zaakceptować że to nie szwajcarski zegarek ?

Sprawdzałeś kompresję? sprawdzałeś sondę? jest wiele innych czynników które mają na to wpływ.

A jaką lampę masz?

Jarewa pisze:Sprawdzałeś kompresję?

Nie sprawdzałem, ale przy wymianie UPG zalałem cylindry naftą i było tak: przez ok. 1,5 godz. nafta się utrzymywała więc zostawiłem na drugi dzień. Jak przyszedłem do garażu na drugi dzień: w cylindrach 2,3,4 nafta się utrzymywała nadal, a z cylindra 1 przeciekła. Więc wnioskuję że 1 cylinder ma nieco gorszą kompresję.

Jarewa pisze:sprawdzałeś sondę?

Sondę wymieniłem na nową (zamiennik), myślę że jest ok.

Jarewa pisze:A jaką lampę masz?

Coś takiego: http://archiwumallegro.com.pl/mini+lamp ... 14352.html

No toś zaszalał lampą. Tym nigdy nie ustawisz (za duża bezwładność diody). Mam coś takiego i u siebie po korektorze widziałem tylko rozjechaną plamę.

Tylko prawdziwa lampa. Już prędzej na słuch da się ustawić zapłon jak umie się odczytać kiedy zapłon jest za wczesny a kiedy za późny.

tomek83 pisze:ale przy wymianie UPG zalałem cylindry naftą i było tak: przez ok. 1,5 godz. nafta się utrzymywała więc zostawiłem na drugi dzień. Jak przyszedłem do garażu na drugi dzień: w cylindrach 2,3,4 nafta się utrzymywała nadal, a z cylindra 1 przeciekła.

Ale to nie świadczy czy góra szczelna. Bynajmniej już jest powód żeby silnik miał czkawkę.

tomek83 pisze:Sondę wymieniłem na nową (zamiennik), myślę że jest ok.

Firma cena?

Coś takiego: http://archiwumallegro.co...2031814352.html

To bardziej zabawka niż lampa. Ale lepszy rydz niż nic.

z tego co pamientam to w moim abt kolega ustawial zaplon lampa nie na kolo zamachowe lecz na aparat zaplonowy jest tam ponizej maly otwor i lampa celuje sie prosto w niego tam wiruje czujnik halla

cybul22 pisze: kolega ustawial zaplon lampa nie na kolo zamachowe lecz na aparat zaplonowy jest tam ponizej maly otwor

No właśnie ten otwór koło aparatu zapłonowego to otwór na koło zamachowe.