Strona 1 z 2

[ABK] Nierówna praca na zimnym, brak reakcji po wypięciu czu

: 18 cze 2013, 20:21
autor: Kamuś
Witam.
Borykam się z małym problemem. Sprawę przedstawię od początku. Otóż Audi przeszło kompletny remont silnika, przez co stało dwa tygodnie odłączone od akumulatora. Po remoncie pojawił się problem - gdy silnik jest zimny, to zapala zapala i baaardzo nierówno pracuje, nie chce się wkręcać na obroty, krztusi się, czasem gaśnie. O jeździe nawet nie ma mowy. Musi tak pokrztusić się 5-10 minut dopóki silnik się nie zagrzeje. Wtedy jak ręką odjął. Samochód normalnie jeździ. Po podpięciu pod Vaga, temperatura silnika którą pokazuje Vag jest prawidłowa. Sprawdziłem już chyba pół osprzętu. Przyszło mi do głowy, żeby odłączyć wtyczkę od niebieskiego czujnika temperatury. Temperatura na Vagu spadła do -40 stopni, jednak silnik w żaden sposób na to nie zareagował. Próbowałem tak kilka razy, za każdym razem temp. wyświetlana na Vagu zmieniała się z 90st do -40st., natomiast silnik pracował absolutnie bez żadnych zmian. Na chłopski rozum praca silnika powinna ulec zmianie, dobrze myślę? Wygląda to tak, jakby ECU otrzymywał prawidłowe dane z czujnika, ale nie korzystał z nich przy doborze mieszanki.
Stąd moje pytanie, czy przez to, że samochód przez dwa tygodnie był odłączony od akumulatora mógł paść sterownik silnika?
Jeśli nie, to gdzie mam szukać przyczyny?
Dodam, że sprawa ma się tak samo na LPG, zimny bardzo nie równo pracuje.
Zdziwiła mnie jeszcze jedna rzecz. Kiedyś na Vagu przy zgaszonym silniku (zapłon oczywiście włączony) w blokach pomiarowych takie wartości jak np. stopień wychylenia przepustnicy pokazywały realne wartości, tzn gdy otwierałem przepustnice wartość rosła. Teraz na samym zapłonie cały czas 0. Dopiero przy zapalonym silniku wartość ta pokazuje realne wartości. Tak samo dzieje się z wartościami przepływomierza.
Pomysły mi się kończą, wszystko wskazuje na padnięte ECU, jednak nie chciałbym wyrzucić kasy w błoto, dlatego proszę o poradę.
Dodam jeszcze, że przekaźnik nr 30 zmieniany jakieś dwa miesiące temu na nówkę z ASO.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

: 18 cze 2013, 20:32
autor: damianek1234561
Cześć, a jaki masz gaz kolego? Pół osprzętu a szczelność dolotu sprawdzałeś? Grzałka sondy działa? Co dokładnie sprawdziłeś?

: 18 cze 2013, 20:51
autor: Kamuś
Dolot to pierwsza rzecz którą sprawdziłem, jest w pełni szczelny. Gaz to BRC Just II gen. Grzałka chodzi. Sprawdzałem przepływkę, TPSa, regulator obrotów, wtryskiwacz rozruchowy czy nie leje. Zresztą rzeczy o które pytasz raczej nie mają nic do rzeczy. Mi podejrzana wydaje się sprawa z niebieskim czujnikiem, którego odpięcie nie wywołuje źadnej reakcji, a który wyświetla prawidłowe wartości na Vagu.

: 18 cze 2013, 23:18
autor: Francis1982
Skoro po nagrzaniu jest ok więc być może do układu WN dostaje się wilgoć i stąd takie efekty na początku.

Odpal w nocy i zobacz czy na zimnym nie ma gdzieś dyskoteki.

Poza tym kiedy ostatnio był wymieniany układ WN? Bo jak dawno to być może podczas odpinania przy remoncie silnika coś się ruszyło. I teraz stąd galimatias.

Defacto nieprawdą jest że można sprawdzić układ WN bo stan wizualny nigdy nie pokazuje prawdy lecz jego działanie w mokre dni.

No i jakiej firmy masz WN?

: 19 cze 2013, 00:06
autor: Kamuś
Francis1982 pisze:Skoro po nagrzaniu jest ok więc być może do układu WN dostaje się wilgoć i stąd takie efekty na początku.

Odpal w nocy i zobacz czy na zimnym nie ma gdzieś dyskoteki.

Poza tym kiedy ostatnio był wymieniany układ WN? Bo jak dawno to być może podczas odpinania przy remoncie silnika coś się ruszyło. I teraz stąd galimatias.

Defacto nieprawdą jest że można sprawdzić układ WN bo stan wizualny nigdy nie pokazuje prawdy lecz jego działanie w mokre dni.

No i jakiej firmy masz WN?
Układ WN można raczej wykluczyć. Przewody NGK zmieniane niecały rok temu. Świece NGK i kopułka+palec BERU zmienione jakiś miesiąc temu. Zresztą samochód nocuje w garażu, a sytuacja którą opisałem ma miejsce również w suche, gorące dni. Wystarczy, że silnik wystygnie i znów cały cyrk się powtarza. Zagrzeje się i jest już ok. Jedynie nie wymieniałem cewki, ale wątpię, aby dawała ona takie objawy.
Ponawiam pytanie, może ktoś z posiadaczy ABK odpowie - czy odpięcie niebieskiego czujnika powoduje zmiany w pracy silnika? Bo z tego co pamiętam jak kiedyś go odłączałem, to silnik zaczynał inaczej pracować. A teraz zero reakcji.

: 19 cze 2013, 00:09
autor: bialas1
Mierzyłeś rezystancję niebieskiego czujnika przy różnych temperaturach? Jak oscyluje sonda na vagu?

: 19 cze 2013, 00:12
autor: Kamuś
bialas1 pisze:Mierzyłeś rezystancję niebieskiego czujnika przy różnych temperaturach?
Problem może też leżeć w układzie wysokiego napięcia jak wyżej napisał Francis1982.
Podłączałem pod Vaga i tak jak pisałem, na Vagu pokazuje prawidłowe wartości, natomiast ECU jakby w ogóle nie korzystał z tych wartości, bo jego odpięcie nie powoduje żadnych zmian w pracy silnika (na Vagu po odpięciu wyświetlane jest -40 stopni).
Sonda pracuje w porządku. Rysuje ładną sinusoidę. Swoją drogą w zeszłym roku była wymieniana (NGK/NTK).

: 19 cze 2013, 12:06
autor: Francis1982
Skoro masz gaz II gen. to zapewne gaz podawany jest poprzez kołnierz albo tuż za przepływką albo wchodzi koło przepustnicy.

Jak będzie po nocy stań z tyłu i (ktoś niech odpala) powąchaj czy przypadkiem nie dostaje obu paliw na raz (PB i LPG). Jak poczujesz choć odrobinę niespalonego gazu przerwij zabieg. Aż dziw, że nie strzelił. No i w ogóle czym czuć.

Spróbuj podmienić cewkę (nie zaszkodzi). I regulator ciśnienia paliwa w listwie.

Tymczasem jak jest u ciebie? Możesz odpalić z LPG? II gen chyba miała taką możliwość.

Najpierw jednak daj znać jak jest przy odpalaniu na PB.

Lub jak chcesz po dłuższym kręceniu wykręć szybko świecę i zobacz czy nie mokra. Jak mokra to szukamy iskry a jak sucha to paliwa <ok>

: 19 cze 2013, 12:20
autor: Kamuś
Paliw obu nie podaje sprawdzałem już go pod tym kątem. Odpalam z LPG i dzieje się tak samo, jak na benzynie. Przewodem idącym z regulatora ciśnienia paliwa do kolektora nie leje, zresztą można go wykluczyć, bo tak samo jest i na benzynie i na gazie.
Ogólnie samochód zapala bez problemu, tylko dotknąć. Jak chodzi na wolnych obrotach tuż po zapaleniu to już zaczyna delikatnie przerywać, a gdy doda mu się gazu, to już tragedia, nie wkręca się na obroty, a na wolnych strasznie przerywa/faluje, czasem gaśnie. Oczywiście sytuacja ma miejsce gdy silnik jest zimny. Jak już chwile się tak pomęczy i zagrzeje to niby jest już ok, choć gdy stanie się z tyłu samochodu to słychać z wydechu jakby silnik delikatnie przerywał.

: 19 cze 2013, 12:33
autor: Francis1982
W pierwszym poście napisałeś że zapala z wielkim trudem a teraz, że na dotyk.

Spróbuj jednak podmienić cewkę.

: 19 cze 2013, 12:38
autor: Kamuś
Francis1982 pisze:W pierwszym poście napisałeś że zapala z wielkim trudem a teraz, że na dotyk.

Spróbuj jednak podmienić cewkę.
Nie pisałem nic o trudnym zapalaniu, tylko o pracy po zapaleniu. Już tez myślałem o cewce, jednak nie chciałbym wydać na darmo 200zł, remont i sprzęgło już i tak dosyć mnie zdoiły. Jeśli nie będzie innych pomysłów, to zaopatrzę się w drugą cewkę.

A co myślisz o sytuacji z niebieskim czujnikiem, gdy jego wypięcie nie powoduje żadnej zmiany w pracy silnika? Zarówno wówczas gdy pracuje nierówno, jak i wówczas gdy już jest ciepły?

PS To chyba normalne, że sonda nie oscyluje od razu po zapaleniu, tylko po kilku minutach, gdy się wystarczająco nagrzeje, tak?

Re: [ABK] Nierówna praca na zimnym, brak reakcji po wypięciu

: 19 cze 2013, 13:13
autor: Francis1982
Kamuś pisze: gdy silnik jest zimny, to zapala zapala i baaardzo nierówno pracuje
Odebrałem to jako trudne zapalanie.

Co do cewki to spróbuj ją może podmienić od kogoś. Powinieneś znaleźć kogoś z Twojej okolicy z ABK

[ Dodano: 2013-06-19, 13:21 ]
Sonda ma zaskakiwać od razu.

Gdzieś wyczytałem, że za jej zasilanie odpowiada jakiś przekaźnik.

Nie wiem dokładnie czy to nie przekaźnik 208. Ale pewny nie jestem.

https://audi80.pl/20-abkzasilanie-gr ... t23433.htm

[ Dodano: 2013-06-19, 13:33 ]
Jeszcze przychodzi mi do głowy jedno. Być może ECU i LPG masz podpięte pod emulator? Masz może emulator?

Czarny sygnałowy ma iść do wtyczki idącej do ECU i ma być połączony (najczęściej to fioletowy) z centralką LPG.

: 19 cze 2013, 16:21
autor: Pieterb
Kamuś pisze:Ponawiam pytanie, może ktoś z posiadaczy ABK odpowie - czy odpięcie niebieskiego czujnika powoduje zmiany w pracy silnika?
sprawdziłem i u mnie nie czy zimny czy ciepły. Może ewentualnie ciut nierówne obroty takie jakby poszarpywanie!

: 19 cze 2013, 16:47
autor: dzikx
jak masz gaz II gen. to czy jest podany przez przepustnicę czy zwykłą śrubkę ? jak na zwykłej śrubie to czy sonda pokarze błąd jest nie bardzo istotne. może coś z rozrządem jest nie tak 1 ząbek może ktoś się pomylił ?

: 20 cze 2013, 13:55
autor: Kamuś
PieterB pisze:
Kamuś pisze:Ponawiam pytanie, może ktoś z posiadaczy ABK odpowie - czy odpięcie niebieskiego czujnika powoduje zmiany w pracy silnika?
sprawdziłem i u mnie nie czy zimny czy ciepły. Może ewentualnie ciut nierówne obroty takie jakby poszarpywanie!
Wielkie dzięki za odpowiedź.
Dziś sprawdziłem jeszcze jedną rzecz. Gdy silnik był już ciepły i niby w miare już równo chodził, zaszedłem do tyłu i zbliżyłem rękę do rury wydechowej. Co jakiś czas zasysało mi rękę do rury, czyli ewidentnie coś z iskrą. Tak jak wspominałem, świece, przewody, kopułka i palec były wymieniane. Cewki odkąd go mam nie zaczepiałem. Wyjąłem ją i się nieco zdziwiłem - firma TEQUAL Toż to nawet nie Topran Jutro będę miał na podmianę cewkę z Ibizy II AEX, jest taka sam jak w ABK. Ale tak, czy siak, na pewno ją wymienię, po tym, jak zobaczyłem jakiej firmy jest. Wspomnę jeszcze, że odkąd mam ten samochód (trochę ponad dwa lata), to od początku czuć było, że na rozgrzanym silniku jest nieco słabszy. Więc to też wskazywałoby na cewkę.

[ Dodano: 2013-06-20, 13:55 ]
dzikx pisze:jak masz gaz II gen. to czy jest podany przez przepustnicę czy zwykłą śrubkę ? jak na zwykłej śrubie to czy sonda pokarze błąd jest nie bardzo istotne. może coś z rozrządem jest nie tak 1 ząbek może ktoś się pomylił ?
Rozrząd złożony na 100% poprawnie. Śruby nie ma do regulacji, jest to II generacja.

[ Dodano: 2013-06-20, 13:56 ]
Cewka odpada, przewody, kopułka, palec i świece też. Wszystko podmieniane. Ogólnie coś jest z zapłonem/iskrą. Gdy silnik był zimny i nie równo pracował, zdejmowałem po kolei przewody ze świec. Po zdjęciu przewodu na czwartym cylindrze praca silnika bez zmian, na pozostałych iskra bardzo słaba, przewody mogłem trzymać w ręku, iskra nie przeskakiwała. Natomiast po zagrzaniu palił już na wszystkich cylindrach, przewodu po zdjęciu ze świecy nie można było utrzymać w ręku bo kopał.

Jakieś pomysły? czujnik Halla? On raczej na ciepłym by kulał. Może zapłon? Choć jeśli byłby nie poprawnie ustawiony, to silnik pracowałby źle zarówno ciepły i zimny, tak mi się wydaje...