Strona 1 z 1

[abk] czyżby to przepływomierz? falują obroty i duzo pali

: 04 lip 2013, 22:52
autor: teeree
Witam,

pacjent; audi cabrio 96r abk, digifant 1.75

objawy:
kobieta mi narzeka,
że obroty falują na biegu jałowym,
czasami jest dobrze, a czasami same rosną do ok 1500 i spadają i znowu rosną,

czasami jest że dwa dni jest okey, a czasami non stop wskazówka od obrotów faluje,

, no i jak na biegu jalowym doda gazu, obroty 3500, to wskazówka czasami się wiesza na 2000obrotow, i schodzi i drga 1000-800-1000,
no i powoli opada,

poza tym narzeka ze dużo pali, za 100zl po miescie, dojazdy do pracy zrobila 100km,
jeździ ekonomicznie,

,
wymieniłem już czujnik ecu niebieski, , i nic,
podmieniłem krokowca i nic,
przelutowałem przekaźnik 30 i nic,

dziś podmieniłem przeplywke od jednego z dobrych klubowiczow i chyba
to jest przyczyna, jutro kobieta pojeździ i będzie wiadomo,
poza tym stwierdzila, ze po podmianie przeplywki auto jest 'zrywniejsze' i ma jakby więcej mocy , i jeśli dobrze zrozumialem to jak jedzie na biegu na niskich obrotach to auto się nie dławi, wcześniej, przy starej przeplywce, się "lekko dlawilo"

Także mam pytanie do fachowców;

Czy to objawy padającej przeplywki?


Dodam jeszcze że;
- stara przeplywka była cos kombinowana, ktoś już ją rozbieral, widać slady silnikonu, może źle ją złożył? nie naciągnął odpowiednio sprężyny?
-auto nie ma LPG
-mam do ustawienia zapłon, ponieważ obecnie jest ustawiony na 'sluch'
- po odkręceniu korka wlewu paliwa syczy/wylatuje powietrze/opary
- po odkręceniu korka oleju , gdy silnik zapalony, auto jak by chciało zgasnąć,


Chciałem zapłon ustawić prawidłowo/książkowo, ale nie mam lampy blyskowej,
a jak jezdzilem po mechanikach , to słyszałem tylko;
takie stare auto, zapłon ustawia się na sluch, a to szkoda czasu mu na robote, bo komputer nic mu nie pokaze, i jeśli cos jest popsute to wymiana na tzw 'czuja'
ehh ręce opadają ,
także takich machanikow staram się omijać szerokim łukiem,

Także jeśli czyta to klubowicz co zna się na ABK i jest z okolic wroclawia, i dogłębnie sprawdzi co 'go boli' to poproszę o kontakt,

: 04 lip 2013, 23:49
autor: m@x1313
teeree, Takie objawy miałem w golfie, falowanie, dławienie, ale spalanie w normie i okazała się sonda. Po 2 tygodniach od wymiany uszkodziła się fizycznie tj. ta ceramika w niej się złamała o sonda zamiast pracować w zakresie 0-1V dawała napięcie -0,3V tak ujemne zamiast dodatniego. Sonde chyba sprawdzisz VAG. Bez sondy też silnik może pracować. Dla sprawdzenia odłącz sondę na wyłączonym silniku i bez sondy trochę pojeździj. Za wysokie spalanie w większości odpowiada sonda. W golfie 1.3 przy uszkodzonej sondzie spalanie miałem 14L na 100km
Ja też nie mam lampy, a zapłon ustawiłem porównując z ABT położenie palca rozdzielacza względem obudowy i znaku na aparacie zapłonowym, on ma też 6 stopni. Tak też można wstępnie ustawić zapłon https://audi80.pl/b4-20e-abk-ustawia ... 533,15.htm

: 05 lip 2013, 00:09
autor: Francis1982
Falujące obroty to też może być nieszczelność. Więc kolejna rzecz do oblukania :shock:

Zawieszające się obroty to wskazuje na TPS (czujnik położenia przepustnicy). Pod warunkiem, że podmieniłeś na krokowiec, który na 100% jest sprawny.

http://www.google.com/cse?cx=partner-pu ... gsc.page=1

Warto poczytać bo było już bardzo dużo na ten temat.

Do sondy nie potrzebujesz Vaga. Wystarczy miernik, zakres 2000 mV i wpinasz w sygnałowy jak pracuje silnik. Ma skakać od 0-1V. Jeżeli stoi sonda uszkodzona pod warunkiem że na zasilaniu grzałki sondy nie ma 12V (trzeba zmienić zakres na mierniku, znaleźć wtyczkę zasilania sondy (dwa białe do sondy)), bo jak nie ma tych 12-tu to sonda nie będzie działać.

A jak odkręciłeś korek oleju to dałeś mu tyle "lewego powietrza" że musiał sfiksować :roll:

Miłej pracy

[ Dodano: 2013-07-05, 00:13 ]
Skoro nie masz LPG skąd u Ciebie kombinowana przepływka :shock: ???
Przecież na samym PB praktycznie nie ma prawa się uszkodzić. Zwłaszcza od 96 r.
No chyba, że był dzwon albo autko ma już przebieg jak diesel

: 30 lip 2013, 23:31
autor: teeree
Francis1982 pisze:
[ Dodano: 2013-07-05, 00:13 ]
Skoro nie masz LPG skąd u Ciebie kombinowana przepływka :shock: ???
Przecież na samym PB praktycznie nie ma prawa się uszkodzić. Zwłaszcza od 96 r.
No chyba, że był dzwon albo autko ma już przebieg jak diesel
gazu nie ma i nie było,
przebieg raczej oryginal 160tys,

a przeplywka 'kombinowana' musiala zostać przez wcześniejszego użytkownika podmieniona(możliwe ze przed sprzedazą, zamoenil?), ponieważ ma koncowke z literka B, czyli taką montowani w VW ? w dodatku ten gorny dekiel widać ze był sciagany i jest wklejony na silikon

,,,,,,,,,,,,
auto podlaczone pod kompa,
i pokazuje w silniku takie bledy:

513 - czujnikpredkosci obrotowej silnika G28 - brak sygnalu

524 - czujnik spalania stukowego 1-G61 , brak sygnalu - blad sporadyczny

17978 - modul sterujący zablokowany brak osprzętu nie związany ze sprzętem- blad sporadyczny

521 - potencjometr reg. składu mieszanki G74 nie osiagnieta wartość adaptacji

65535 - uszkodzony modul sterujący


.........
Ma ktoś jakies pomysły, gdzie szukac przyczyny?

Zaplon jeszcze nie ustawiony, ale prawdopodobnie jutro zostanie ustawiony 'ksiazkowo'

: 31 lip 2013, 14:54
autor: Francis1982
A po ich skasowaniu czy pokazuje się coś jeszcze?

: 31 lip 2013, 19:16
autor: teeree
Francis1982 pisze:A po ich skasowaniu czy pokazuje się coś jeszcze?
temte bledy wyskoczyly mi kilka dni temu, usunelem je,
i dziś zrobilem nowe pomiary;
wyskoczyly tylko dwa bledy:

513 - czujnik predkosci obrotowej silnika G28 - brak sygnalu

524 - czujnik spalania stukowego 1-G61 , brak sygnalu - blad sporadyczny

przy okazji sprawdziłem nr sterownika silnika
i ma nr 039906024D digifant 1.75


i odkrecilem ten czujnik stukowy,
i chyba wykrecilem ten odpowiedni?
niebieska wtyczka 3 pinowa, na czujniku jest nr 054904377G

i mam pytanie czy taki czujnik o tym nr jest odpowiedni?
bo może ktoś zalozy zly czujnik?

...
poki co zalozylem drugi taki czujnik, z tym samym numerem,
jutro podlacze znowu pod kompa i zobaczę co pokaze,

[ Dodano: 2013-08-07, 21:15 ]
Witam,

przy probie ustawienia zaplonu,
okazało się że;
,o 180 stopni przestawiona kopulka, po zalozeniu odpowiednio, okazało się ze kolko walka pośredniego jest zle ustawione 'nie na zanki,'
zostalo to poprawione,
ustawiony zaplon, przy użyciu lampy, ale bez blokowania sterownika, takze, moze byc jeszcze nie dokładnie ustawiony?

okazalo sie także ze guma od dolotu ma dziure, zostala wymieniona na nową, tzn nie dziurawą,

przy okazji wymieniłem kable WN i swiece,

objawy jakie pozostaly;
jak silnik zimny, obroty nie falują,
jak silnik rozgrzany 80-90stopni, bieg jalowy 900obrotow, to faluja obroty, po dodaniu gazu schodzą do 700, i rosna do 1300, i tak sobie skaczą...

zrobiłem testa, odlaczylem silniczek krokowy, i po dodaniu gazu obroty schodzą do początku czyli do 900, i się lekko wahają 900-1000,
czyli jest dużo lepiej,

także czy może być popsuty silniczek krokowy?

czy za tymi falowaniami obrotow, odpowiada jeszcze zle ustawiony zapłon?

a może to słynny przekaźnik 30?

, kurcze, już mi rece opadają,, niechce wymieniac wszystkiego...

mmmh ma ktoś jakies pomysły?