Strona 1 z 1

[B4 2.0 ABT 90KM] Dziwny problem z Abt na paliwie

: 13 lip 2013, 21:34
autor: Kuba_Ursus
szukałem na forum wszystkich opisów problemów z paliwem i gazem ale nie znalazłem tego co się dzieje u mnie :cry: otóz szukam pomocy bo mechaniory nie maja pojęcia co z tym zrobić a sprawa prezentuje się tak: rano czy w nocy w lato czy w zimie pali od pierwszego na gazie problem polega na tym ze po nocy uruchomię auto na gazie wyjadę z pod domu przełącze na paliwo i idzie jak burza następnie przełączam na gaz i niema problemu dopiero gdy drugi raz chcę przerzucić na paliwo jest lipa brak reakcji jakby paliwa nie dostawał chociaż pompa musi działac i cała reszta również bo przy pierwszym przełączeniu na paliwo po uruchomieniu jest wszystko ok sam niewiem co to może być dlatego zwracam sie do was o pomoc.No i druga sprawa falujace obroty słychac jakiś przekażnik pod deska rozdzielcza po lewej stronie ale niemam pojecia dodam ze mam Audi 80 b4 z 92 r 2.0 90 km ABT z instalacja lpg Lovato za pomoc obiecuję litra i ogórki szczerze mówiąc niemam pojęcia jak ugryżć ten problem pisze ponownie bo pomyliłem działy tego forum :mrgreen: a samochodu nie sprzedam bo zeby się nawet spół 2 razy w tygodniu to jest moja ukochana 80-tka

: 14 lip 2013, 16:19
autor: paw1131
Kuba_Ursus pisze:dopiero gdy drugi raz chcę przerzucić na paliwo jest lipa brak reakcji jakby paliwa nie dostawał chociaż pompa musi działac i cała reszta również bo przy pierwszym przełączeniu na paliwo po uruchomieniu jest wszystko ok
Czy w samochodzie jest zainstalowany immobilizer?
Możliwe, że on szwankuje. Niepoprawnie działający potrafi unieruchomić cały pojazd.
Również jeśli masz alarm z odcięciem zapłonu i/lub innych układów sprawdź poprawność działania przekaźników.

Jest też możliwość, że sterownik do gazu się psuje.

Na zdrowy rozum zasada jaka pasuje do Twojego przypadku jest taka, że układ zliczający ilość przełączeń na inną instalację powoduje odcięcie zapłonu, paliwa, to trzeba sprawdzić dokładnie co się dzieje.

Jeśli chodzi o falujące obroty i przekaźnik, to sprawdź czy obwód cykającego przekaźnika nie jest przerwany lub sam przekaźnik.

Podaj numer przekaźnika z którym masz problemy.

: 14 lip 2013, 22:43
autor: dzikx
wykluczył bym imo, sprawdź przekaźnik na instalacji od gazu ( ten co załącza elektrozawory gazy, wyłączając benzynę ) jak i samą centralkę ? Pytanie czy na gazie wyłącza się wtrysk czy pompa paliwa ?

: 17 lip 2013, 10:59
autor: Kuba_Ursus
na chwilę obecną ustaliłem tylko że przekaznik jest ok gazownik nie potrafił mi nic więcej pomóc z braku czasu mojego i jego :-? a co do imo to nawet niewiem czy go mam :-/

: 17 lip 2013, 15:59
autor: dzikx
jak ustaliłeś że przekaźnik jest ok ?? czy po tym przełączeniu drugi raz słuchać pompę paliwa ? czy po nieudanej próbie na benzynie na gazie odpala bez problemu ??

: 19 lip 2013, 11:03
autor: Kuba_Ursus
co do przekaznika to po prostu kupiłem nowy i juz nie ma tego cykania pod deska rozdzielcza chociaż obroty nadal falują elektrozawór jest sprawny gazownik podłączył go na krótko i powiedział że jest sprawny a co do pompy to nie słychać jej raczej chociaż nie jestem pewny bo przełączam podczas jazdy i nie za bardzo mam możliwość usłyszeć czy załącza się pompa a na gazie niema problemu jak na paliwie nie zaskoczy po przełączeniu na gaz załapuje bez problemu postaram się całą sytuację uwiecznic na jakimś nagraniu i pokazac całą sytuację na filmiku :mrgreen: sceny moga być drastyczne ;-) a i mam pytanko czy można jakos zresetowac komputer i ewentualnie gdzie go znalezc bo mam kolege gażnikowca który mówił mi że przy jezdzie wyłącznie na gazie przestawia się coś w w kompie i mieszanka ubożeje poradził mi aby wypiąć wtyczke na kilka minut ale tam gdzie mi powiedział nie ma tego ustrojstwa czyli za schowkiem :-( niewiem gdzie się udać czy do elektryka czy do mechanika czy do gazownika ciężki przypadek mam :cry:



sprostowanie juz wiem co sie dzieje :mrgreen: wtryskiwacz mam padnięty i teraz jedyne wyjście to nabyc nowy lub ewentualnie odkupić od kogoś więc jeśli ktoś posiada sprawny na zbyciu to niech da znać .Gaznikowiec mi poprosty wytłumaczył że po nagrzaniu sie wtryskiwacz puchnie i nie ma jak podac paliwa do tego na wyjsciu na zimno opornośc miałem ok jednego oma a po nagrzaniu spadało do 0,2 dlatego na zimnym mi łapał a na rozgrzanym juz nie zaskakiwał koszt zdiagnozowania problemu 50 zeta :lol: teraz nowy wydatek kupic sam wtryskiwacz lub cały zespół monowtrysku :-(

[ Dodano: 2013-08-22, 23:01 ]
wtrysk wymieniony i lipa nadal nie pali na bp :cry: a do tego zaobserwowałem że zaczyna mi skakać na obrotach na gazie ( bo tylko na tym jeżdze ) przy ok 70 stopniach temp. sam nie wiem czyco robić