a więc sprawdziłem poziom oleju - jest w normie. Nic nie ubyło.
Teraz tak myślę że może to nie jest zapach oleju tylko paliwa?
Problem zaczął narastać.
Jak kupiłem auto w te największe upały wszystko było ok - odpalał za drugim na benzynie.
Teraz zaczęło coś się dziać.
NA ZIMNYM:
jak przekręcę stacyjkę to po czasie z nawiewu zaczyna być czuć paliwem. To chyba nie jest normalne?
Kręcę go i kręcę na paliwie i nic. Załapie ale zaraz gaśnie. Jak zmienię na gaz to idzie to trochę łatwiej - tzn. dłużej pochodzi ale też zaraz gaśnie.
Pedał gazu zachowuje się jakby był odłączony - mogę go naciskać, kopać a silnik nic - tylko całe auto się trzęsie.
Ostatnio rano odpalałem go tak ze 20 razy i dopiero po około 10 minutach takiego chodzenia silnika zaczął dobrze pracować na gazie. Przez cały ten czas z rury wydechowej wydobywał się
biały dym.
Jak się nagrzał to już był już w miarę ok - ale zdarza się że
obroty podczas postoju na światłach same wchodzą na 1500 i wyżej jeżeli silnik nie osiągnął jeszcze temperatury 90 stopni.
Do tego mam problem z czujnikiem oleju - jak jadę po kocich łbach, wpadnę w dziurę, itp. to lampka się zaświeca.
Świece wyglądają na nowe - poprzedni właściciel też mówił że dopiero co kupione.
Od czego zacząć?
1. Przekaźnik nr 30
2. filtr paliwa
3. Pompa oleju - Zaworek w pompie oleju? (wcześniej cały silnik był zaświniony olejem więc może jest tam za duże ciśnienie i przez to całe te cyrki?)
4. regulator ciśnienia paliwa
[ Dodano: 2013-08-13, 08:16 ]
Wczoraj została wymieniona przepływka ( zdjęcie w załączniku). Poprzedni był w środku powyginany po wybuchu gazu. Teraz auto chodzi na benzynie.
Efekt
- z 50 koni więcej
- zmieniły się obroty - kiedy jadę około 100km/h mam 2600 obrotów.
Niestety problem z odpalaniem częściowo pozostał.
Dzisiaj rano odpalanie wyglądało tak:
- kręcenie, odpalił na chwilę, zgasł, długie kręcenie, długie kręcenie, długie kręcenie - odpalił, chodzi parę sekund zamulony i po chwili jest już ok, ale obroty wchodzą same na luzie do 1600 obrotów, wydobywa się biały dym z rury.
Czyli jest poprawa ale to jeszcze nie wszystko zrobione.
Czy to jest dobry moment na sprawdzenie przekaźnika 30?