Forum Audi 80 Klub Polska

Witam
Nie mogę już wytrzymać jak się męczy 80-tka jak jest zimna tzn nierównomierna praca silnika, szarpie, brak mocy z niskich obrotów taka jak by dziura, że by nie szarpało trzeba ruszać z wysokich obrotów silnika. Autko jeździ na gazie, odpala z benzyny, po prostu nie da się płynnie jeździć jak jest zimny silnik i duży brak mocy na zimnym na gazie.
Jak sie nagrzeje to problem znika, równo mierna praca silnika, co to może byc?

Na zimnym silniku nie używa się opcji lpg bo to ma negatywne skutki.

kamsta pisze:Na zimnym silniku nie używa się opcji lpg bo to ma negatywne skutki.

to wiem o tym, na LPG nie przełączam od razu po odpaleniu na benzynie tylko po ok 3mim rozgrzaniu na benzynie

U mnie auto tylko w ziemię pali na benzynie już tak od koło 5lat tak to non stop LPG. I jakoś mu nic nie jest Tata tak palił 10 lat poloneza i nic mu nie było

Efekt palenia na zimnym silniku lpg nie wychodzi od razu. Na uszkodzenia trzeba troche poczekać.

Jeśli ten spadek mocy ma miejsce tylko na gazie to masz padniętą membranę w parowniku. Zalewa ci silnik dużą ilością gazu i dlatego się tak dzieje.

Kolego podjedź do gazownika niech Ci ustawi gaz. Ja to samo miałem nie ustawiony gaz

mayster750 pisze:Kolego podjedź do gazownika niech Ci ustawi gaz. Ja to samo miałem nie ustawiony gaz

No chyba raczej będę musiał tak zrobić

No nie raczej tylko napewno

zagazowałem kilka silników ( od gaźnika po wtryski ) i tylko pełny odpalałem na benzynie reszta bezpośrednio z lpg startowała, problem był tylko jak temperatura spadła poniżej -20 stopni, wtedy trzeba było z benzyny odpalać. Trzeba też czasami przeganiać auto na Pb ( tylko nie z 10 km a koło 100 ) więc sprawdź układ wn szczelność zasilania LPG jak i regulacje jego

dzikx pisze: reszta bezpośrednio z lpg startowała

no u mnie też wystartuje z LPG ale silnik przez 2-3min pracuje jak by z efektem palenia na dwóch garach telepie i nie wkręca sie na obroty tak jak powinien a o ruszeniu to można tylko pomarzyć

Ja jeżdże cały rok na gazie. Palę cały rok na gazie i nic mu nie jest