[B2 1.6 DT] Problem z gaźnikiem Pierburg 2E2
: 20 wrz 2013, 00:22
Witam!
Jakiś czas temu życie zmusiło mnie do oddania mojego Audi bratu, który strasznie je zaniedbał
Mój aktualny samochód uległ poważnej awarii (uszkodzona skrzynia biegów) i Audi znów wróciło do mnie
Niestety od rana do wieczora siedzę w garażu, aby przywrócić mu dawną młodość. Nie mogę dać sobie rady z gaźnikiem. Otóż auto śmiga od 3 lat na LPG, które sam założyłem, a podczas użytkowania mojego brata przez długi czas benzyny na oczy nie widziało (pompka nie chciała w ogóle pompować, ale rozruszała się i jest ok). Jako, że LPG bywa zdradliwe, a ja potrzebuję samochodu na codzień i nie mogę sobie pozwolić na awarię w środku dnia, chciałbym, żeby benzyna też działała, ale brak mi już pomysłów. Po przełączeniu na benzyne auto przez kilka sekund chodzi dobrze, a potem pojawia się problem z wkrecaniem na obroty z dołu (na wyższych jest w miare ok), i nie trzyma wolnych, kiedy wyłącze benzyne i komora pływakowa się opróżnia znów na chwile jest ok. Tak jakby silnik dostawał za dużo paliwa, zalewa go. Podejrzewałem pływak, rozebrałem gaźnik, pływak wydawał się być ok, ale i tak go wymieniłem wraz z zaworkiem, ponieważ mam drugi gaźnik na części. Zero różnicy. Próbowałem zmniejszać dawkę paliwa, ale auto nie reaguje w ogóle na regulacje (minimalna dawka i maksymalna, nic się nie zmienia). Co może być nie tak?
Dodam, że auto na LPG śmiga aż miło (wolne obroty ok, silnik pracuje równo, ładnie się wkręca na obroty).
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam,
Neoxis.
Jakiś czas temu życie zmusiło mnie do oddania mojego Audi bratu, który strasznie je zaniedbał


Dodam, że auto na LPG śmiga aż miło (wolne obroty ok, silnik pracuje równo, ładnie się wkręca na obroty).
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam,
Neoxis.