Strona 1 z 2

[B4 2.0 ABT] spalanie zwariowało

: 07 paź 2007, 12:33
autor: janu-sz
Mam poważny problem, strasznie mi sadzi /dymi/ z rury i nie wiem co jest grane. Auto ma wymienioną sondę lambdę, świece sprawdzałem, chyba nawet po pierścieniach dostaje się paliwo do oleju, bo coś go przybyło ponad kreskę. W gażniku niby wszystko ok, czujniki od temperatury sprawdzałem - wskazują dobrze i co to do k. nędzy może być??

: 07 paź 2007, 12:35
autor: Kornel
Na jaki kolor dymi, jak z mocą, jakie cisnienie sprężania? Napisz cos więcej.

: 07 paź 2007, 16:22
autor: janu-sz
no więc tak, sadzi z rury czarnymi spalinami, ma takie skoki w tych wyrzutach trochę równo, a trochę skacze, spręża chyba dobrze, chociaż już nie wiem, mój mechanik mówi, że chyba to coś od komputera, bo on z mechanicznych rzeczy to nic nie znalazł.

: 07 paź 2007, 21:14
autor: wilu8
Zrób reset ECU moze pomoże ;-)

: 07 paź 2007, 21:16
autor: janu-sz
co to jest to ECU?

: 07 paź 2007, 21:20
autor: homer
ECU to komputer ktory steruje dawka paliwa pow itd odepnij akumulator na min 30 min po czym go podlacz i bez zadnych innych obciazen (nawiew,swiatla,klima,radio itd.) odpal i poczekaj az zlapie temp pracy(ok 90*) :mrgreen:

: 07 paź 2007, 21:34
autor: wilu8
Dokladnie sciągasz klemy na ok 15 minut potem zakładasz je z powrotem, odpalasz auto bez dotykania pedału gazu nic nie włanczasz, nic nie dotykasz czekasz az, włonczy sie wentylator i to wszystko masz od nowa zaprogramowanego ;-)

: 07 paź 2007, 21:35
autor: janu-sz
to teraz jakbym odpiął i poczekał do rana, to może być ? /nie chce mi się za godzinę lecieć:(/

[ Dodano: 2007-10-07, 21:44 ]
:-)

: 07 paź 2007, 21:46
autor: wilu8
pewnie ze moze byc tylko nie zapomnij ustawić na nowo zegarka :-P

: 07 paź 2007, 21:59
autor: Danek
Dodam tylko, że po zaadoptowaniu trzeba silnik zgasić, żeby ECU przestał chodzić w trybie adaptacji. Jak po włączeniu się wentylatora nie zgasisz silnika tylko od razu wsiądziesz i pojedziesz to możesz znowu rozjechać mapę wtrysku.

: 07 paź 2007, 22:17
autor: janu-sz
no to na razie wielkie dzieki:)

[ Dodano: 2007-10-08, 19:00 ]
Witam w nowym dzionku, no, faktycznie lepiej to już wygląda /po zresetowaniu ECU/, na wolnych obrotach nie kopci, ale jak dodaję gazu i silnik wchodzi na obroty, to dalej na czarno sadzi.
Może trzeba sprawdzić ten komputer?, a jak się zepsuł to ile takie "cacko" kosztuje może ktoś wie?

: 08 paź 2007, 20:13
autor: Danek
Proponuję podjechać do jakiegoś mechaniora z VAG-iem i sprawdzić teraz jakie błędy wywali. Masz gazunek, czy na samej benie śmigasz?
W jakim stanie są świece, kable, palec, kopułka, cewka? Przydałoby się sprawdzić regulator ciśnienia i sondę lambda.

: 08 paź 2007, 20:32
autor: janu-sz
cześć Danek, jeżdżę na benzynie, świece i kable są raczej ok, palec, kopułka, cewka - no- mechanik chyba by coś mówił, reg. ciśnienia - nie wiem, a sonda jest nowa.
Przyznam się szczerze, że to spalanie trochę mi osłabiło radość posiadania 4 kółek:(

: 08 paź 2007, 21:37
autor: Danek
Cześć. Bez urazy (nie bierz tego do siebie proszę, to tylko przykład), kiedyś znajomy mnie pytał czemu mu tak słabo silnik chodzi, szarpie, słaby itp. itd. Pytam go w jakim stanie ma świece, mówi raczej dobre. No dobra myślę. Wykręcam świece, a tam już prawie elektrod nie ma. Podobnie z palcem i kopułką. Zajrzyj tam, to nic nie kosztuje. Tym bardziej, że świece 1 elektrodowe powinno się wymieniać maks. co 15 tys. a 3 co 30kkm.

: 09 paź 2007, 20:10
autor: janu-sz
Cześć Danek!, byłem dzisiaj u innego mechaniora /takiego co ma prawdziwy warsztat z komputerm /- i wiesz co było? pasek rozrządu był przesuniety o jednego zęba /mocniej ściągnięty/ i tym samym zapłon przestawiony! - zrobił mi taką partaninę kolega przy wymianie paska w garażu!/ A przecież patrzył na pasek i mówił, że jest w porządku /znaki się zgadzają/ No i bedziesz zdrowy? - tydzień jeżdżę w nerwach a tu taka bzdura / nawet to resetowanie było zbędne pewnie/ Pozdrawiam i niech wam się takie przygody nie przytrafiają!