Forum Audi 80 Klub Polska

Witam
Jakiś czas temu zatarłem w swoim Audi silnik ,nie wiem jakim sposobem gdyż olej był w porządku.
Mechanik stwierdził ze zatarty ,auto zaholowałem do domu.Minął tydzień stania na dworze gdy dziś wziąłem kluczyk i poszedłem po coś do samochodu.Podkuszony bliżej nieznaną siłą wsiadłem do samochodu i przekręciłem stacyjkę. Za pierwszym razem rozrusznik chechłał i kręcił ale nie dał rady. Za drugim razem auto odpaliło.Praca silnika była bardzo nierówna, całym samochodem telepało, obstawiałem że może nie pracuje na któryś gar. Po chwili zacząłem gazować-po kilku wciśnięciach pedała gazu samochód zgasł.Zapewne przez tydzień stania tłoki się skurczyły a teraz po przygazowaniu i nagrzaniu spuchły. Po zgaśnięciu rozrusznik nie miał już siły zakręcic tylko bzyczał. Co polecacie robić w tej sytuacji, ew moze ktos ma jakąś inną diagnozę? Wymienić silnik? Czy moze na warsztat ,okaże się że jest zapieczony na panewkach ,założą nowe i po kłopocie?

Za ładne Audi masz żeby nic z tym nie zrobić.
Wykręć świece wszystkie i sprawdź czy jesteś w stanie kręcić ręcznie wałem bez oporów. Potem zakręć rozrusznikiem, sprawdź na wykręconych świecach czy masz na nich iskrę. Jak z ciśnieniem oleju? Zauważyłeś jakieś mruganie kontrolki?

Tak ,jeszcze przed wymianą na zimnym silniku zapalała mi się kontrolka od oleju ale po przygazowaniu gasła. Co mi da jak zrobię to o czym pisałeś?

Roman_S pisze:Tak ,jeszcze przed wymianą na zimnym silniku zapalała mi się kontrolka od oleju ale po przygazowaniu gasła. Co mi da jak zrobię to o czym pisałeś?

Nic. Twoj silnik odszedl do krainy wiecznych lowow.

Czyli tylko wymiana?

Roman_S pisze:Czyli tylko wymiana?

Albo remont. Wybor nalezy do ciebie.

Opisałem to żebyś dokładnie sprawdził czy faktycznie jest zatarty ale jak wcześniej na wolnych obrotach zapalała Ci się kontrolka to faktycznie silnik pożegnał się z tym światem.
Gdybyś wymieniał na taki sam silnik to jeżeli masz choćby podstawowe pojęcie o mechanice i podstawowe narzędzia śmiało możesz to zrobić sam.

mruty pisze: Gdybyś wymieniał na taki sam silnik to jeżeli masz choćby podstawowe pojęcie o mechanice i podstawowe narzędzia śmiało możesz to zrobić sam.

Wiem,kolego

Z tym że akurat podstawowych narzędzi mi brak

A ja bym Ci radził poszukać silnika ABK tym razem. Zawsze to trochę więcej koni pod maską.

Myślałem o tym ale to zawsze dodatkowy problem w postaci "zespojenia" tego silnika z autem..A mi brak i czasu i pieniędzy na to.

MikiTiki pisze:A ja bym Ci radził poszukać silnika ABK tym razem. Zawsze to trochę więcej koni pod maską.

Koni tylko troszeczke więcej a roboty bardzoooo dużo

A skąd pochodzisz to może ktoś z forumowiczów pomoże. Przecież taka podmianka jest na jedno popołudnie, oczywiście jak masz narzędzia.
Co do wymiany silnika na inny to też bym odradzał skoro potrzebujesz samochodu. Miałem Audi z silnikiem ABT i mam z ABK teraz, w prędkościach do 100 km/h nie ma żadnej różnicy, nie wiem jak ze spalaniem bo zarówno ABT był i ABK mam w gazie.

Powiem tak: Szukam ABT. I proszę nie doradzać mi ABK ,AAE bo przecież są podobne ,dodatkowa przyjemność w postaci kucy pod maską etc etc. Ja potrzebuję ABT żeby było tanio, prosto i szybko to raz a dwa że ja w domu jestem tylko w weekendy a to też nie każdy mam wolny. A samochód jest mi potrzebny bo nie mam czym dojeźdżać do internatu a tak to jeszcze kasa by była za wożenie innych. O modyfikacjach będę myślał kiedyś, o przepustnicah z AAE i wałkach z ABK. Na razie potrzebuję ABT-i w sumie to już chyba znalazłem

Przecież napisałem że odradzam, a Ty nie odpowiedziałeś mi na pytanie.

Nie widziałem znaku zapytania więc się nie domyśliłem :->
Sulęcin-lubuskie.