Forum Audi 80 Klub Polska

Witam,
Klubowicze pomóżcie jak dodaje gazu z okolic dolotu tak mi się wydaje słychać dziwny klekot,ale tylko jak daje gazu jak trzymam na obrotach to tego nie. Jest to tylko chwile dostanie więcej gazu coś zaklekocze i potem jest ok. Link do filmiku

Będę wdzięczny za pomoc.

Podejrzewam że masz zbyt duży luz na zaworach, też mi tak klekotało w silniku, wystarczyło ustawić szczelinomierzem odpowiedni luz zaworowy. Powinno pomóc.

Mam ten sam odgłos,ale jak silnik schodzi z obrotów.
Ale mam 1.6 ADA
Trzeba regulować zawory,czy jest za to odpowiedzialna hydraulika?

To jeszcze pół biedy jak to tylko zawory będą gorzej jak panewki się odzywają,a właśnie tutaj zawory to same się nie regulują ? Jeszcze jedno pytanie, bo ja jestem zielony z mechaniki, czy zawory mają wpływ na szczelność komory silnika ? Bylem niedawno na sprawdzeniu szczelności to szczelności jest zarąbista

PROmil pisze:wystarczyło ustawić szczelinomierzem odpowiedni luz zaworowy

co :shock: w audi ręcznie nie reguluje się zaworów

ps. mnie to nie wygląda na zawory

czyli PieterB, w grę wchodzi jedynie wymiana zaworów ? Mi też tak się wydaje,ze w audi same się reguluję gdzieś chyba to na forum czytałem,albo ktoś mi mówił. A jaki koszt może być ich mniej więcej i jaka jest dokładna tego nazwa,żeby na necie sprawdzić nie wiem to chodzi, bo nie chcę głupstwa napisać więc wolę zapytać :->

smaqosz, Zapewne chodziło Ci o hdropopychacze bo chyba tak się to fachowo nazywa. A kosztów Ci nie podam, może koledzy bardziej obeznani w temacie coś tu napiszą.
Ale jak napisałem wyżej mi to nie brzmi jak zawory, ale nie chcę być złym wróżbitą.

PieterB, aha sorka, źle przeczytałem to co napisałeś z tego wszystkiego, odkąd kupiłem ciągle coś wychodzi no wiadomo auto nowe nie jest,ale trochę pieniążków wyłożyłem na nią to myślałem,że będzie w cacy stanie,a tu co i rusz coś wychodzi co na i pierwszy rzut oka nie widać. To ciekawe co to może być w takim układzie,ale na bank coś jest nie tak, ciekawe czy z tym można jeździć, żeby nic gorszego nie stało się :cry:

Na jakim oleju jeździsz i kiedy zmieniany? Moim zdaniem też klapią szklanki czyli popychacze zaworowe. Koszt ok. 20zł/szt firmy INA (ori). Pomnóż to przez 8 bo jest 8 szklanek.
Klapanie silnika może być również spowodowane za wczesnym zapłonek. Dobrze masz ustawiony zapłon?
Panewki stukają na nieobciążonym silniku. Rozpędź samochód na piątym biegu do ok. 2000 obrotów i utrzymuj stałą prędkość. Powinno je słychać.

bialas1, Castrol Magnatec 10W40 świeżo po wymianie, no tak może być na zimnym nie slyszałem tego dopiero jak już złapał trochę temperatury.
Do zapłonu nikt się nie odzywal to raczej sam z siebie chyba by się nie przestawił czy jest to możliwe ?
Teraz jak tak napisaleś to u rodziców w samochodzie też tak mi się wydaje podobny był dźwięk,ale nie jestem pewien teraz, bo to już trochę czasu temu był no i szklanki do wymiany były.
Sprawdzę to jak mówisz,ale wydaje mi się,ze raczej nie słychać jedynie przy dawaniu gazu,ale zdiagnozuje jeszcze Twój sposób.
Jakby nie patrzeć trzeba będzie to zrobić

Kolego a jak po nocy odpalisz zimny silnik to tez klepie czy nie? jaki filtr oleju założyłeś?
wiem że to głupie pytanie ale sprawdź też stan oleju i podjedź gdzieś żeby sprawdzili ciśnienie oleju, jeśli wszystko będzie w normie to szklanki do wymiany tak jak koledzy pisali. Ps. jest jeszcze taka możliwość że uklad wydechowy gdzieś sie delikatnie rozszczelnił i czasami slychać podobny dźwięk właśnie podczas przyśpieszania.

Wlasnie jak pisalem wczesniej to na zimnym nieslychac,ale jak tylko troche zlapie temperatury to słychac. Filtr mam manna,no stan mialem,ale teraz nie sprawdzalem to sprawdze. Podjade.gdzies i spytam o sprawdzenie dzieki za info. Najtansza byla by chyba naprawa jak tylko uklad sie rozczelnil,ale bedenmial to na uwadze, jezzcze raz dzieki

czy najtańsze to różnie bywa bo w najgorszym wypadku pękł kolektor ale to już przypadek ekstremalny wiec nic nie mówie sprawdź ciśnienie oleju i będzie więcej wiadomo.

o kurde no to masakr wtedy by była na maksa bez kitu no dobra, bo w czwartek, piątek ustawiłem się z mechanikiem to mi od razu to sprawdzi i będzie wiadomo

[ Dodano: 2013-10-02, 20:52 ]
dzisiaj odebrałem od mechanika auto i powiedział,że w dużej mierze obstawiał by na sworzeń który w cylindrach jest nie wiem czy to tak po prawnie się nazywa mechanikiem nie jestem więc pojęć nie ogarniam do końca. Sprawdzane było przez słuchawki ciśnienie wszytko jest ok, nawet bardzo,ale to też powiedział,że trzeba by było wyjąć i zobaczyć co i jak dokładnie i czy nie ma rysy na głowicy,bo jak jest no to dużo więcej wychodzi do roboty, już nie pamiętam z nerwów co tam mówił,ale coś ok 1000zł to lekko wyjdzie,ale to w najgorszym wypadku

A nie zmieniałeś czasem rozrządu ostatnio ? bo jeśli tak to trzeba po zmianie rozrządu skorygować zapłon bo pasek się delikatnie rozciąga wraz z wiekiem i po założeniu nowego zmienia się kąt zapłonu.



Chociaż tak czy siak polecam sprawdzić zapłon. Marker w łapę zaznaczasz na obudowie jak masz ustawiony w chwili obecnej, luzujesz delikatnie śrubę mocującą aparat bodajże 13mm odpalasz i przekręcasz delikatnie najpierw w jedna stronę a później w druga przegazowywując w miedzyczasie na innych ustawieniach zapłonu i słuchasz czy jest ciszej czy głośniej. Jesli na jakimś ustawieniu będzie ciszej to ustaw tak i podjedz do kogoś kto ci na lampę ustawi zapłon.


Finito