Forum Audi 80 Klub Polska

Panowie i Panie , dowiedziałem sie strasznej rzeczy silnik jest do remontu w mojej 80 , teraz pytanie czy cena 1500zl za caly remont silnika z uszczelka pod glowica,planowaniem głowicy,nowym rozrzadem i robocizna to dobra cena,gole silniki są po 800-1000 zł + 500 zł wsadzenie wychodzi na to samo,a przy remoncie mam wszystko nowe

cześć ja bym wolał kupić silnik po warunkiem że będzie w dobrej kondycji niż niby remont bo co niby nowe tłoki pierścienie wał szlifowany nowe zawory prowadnice popychacze regeneracja głowicy i wszystkie nowe uszczelnienia a cylinder pewnie zostanie stary więc najpierw pomiary a puzniej albo remont albo zakup. a niby czego masz slilnik do remontu co sie dzieje?

Damian80b4LDZ, może mechanik próbuje Cie wydoić z kasy.. Podjedź do innych i popytaj jak jest na prawdę. Jakie masz objawy, skoro twierdzisz, że silnik do wymiany?
Kupisz inny i może być w gorszym stanie od Twojego..

wg mnie jak cenowo to samo to lepiej remont zrobić bo nigdy nie wiesz co kupisz i czy za jakiś czas znów się sytuacja nie powtórzy.

tak ale pytam co sie stało ze remont na jakiej podstawie tak twierdzisz i kture zeczy dedą robione z tych co wymieniłem>?

Twierdzi że pukaja panewki i ciśnienie oleju jest słabe.Ale najdziewniejsze jest to że mocy moim zdaniem jej nie brakuje ,mam porowanie z alfa 156 1.9jtd 110km w super stanie i jak gazownik ustawial gaz i mocno ja wstawał na wysokie obroty pod 5k obr nie kopcila na niebiesko,nic kompletnie nie leciało z tlumika ,jak dałeś jej do odcięcia i przylozyles rękę do tlumiju to był lekki nalot czarny,dosłownie leciutki

to kolego daj wał do szlifowania i zmierz ciśnienie na cilindrach jak tam będzie ok to tylko wałem sie zajmij ja tak zrobiłem szwagrowi i śmiga aż miło 200 zł kosztowało szliw i panewki robocizna nasza.

Potrzebuje kogoś pewnego z łodzi , najlepiej z forum ,który powie prawdę i nie oszuka

karzdy może sprawdzic ciśnienie bo bedziesz stał kolo niego i bedziesz widział ile jest jak juz to będzie pewne to zajmij sie panewkami i wałem np. polecam tarnów ul. Narutowicza ale od ciebie to troche daleko

No zobaczymy jak to będzie,autem normalnie można jeździć ale przydalo by sie zrobić remont,jak bd robil to dopiero na wiosnę

Prosta sprawa. Jak mocy mówisz nie brakuje i ma buta, to nic nie kąpinuj. SPRAWDŻ TYLKO JAK SIĘ MIEŚCI W SPALANIU/100km , psprawdzaj czujniki ciś.oleju (sie świecą jak mech. twierdzi) i śmigaj.
A remonty generalne to rób u LUDZI sprawdzonych którzy mają dookoła renomę i kitu Tobie na pewno nie wcisną . Są tacy Panowie na forum i nie patrz żeby jak najbliżej.
Jeśli 80-tka jest nie bita i utrzymana,to warto wszystko przy niej robić. Nawet Szczecin i Ustrzyki nie są daleko, zwłaszcza w Twoim przypadku że jesteś z Centrum.

Nie wiesz jak się czuje człowiek przed każdym wyjściem do zardzewiałego auta np.jakiegoś 8-10 latka. Myśli tylko i patrzy na te bąble i czy ich nie przybywa- a tu ich coraz więcej i coraz większe.
Nie wiesz, że za czujnik regulacji świateł (właściwie za samą dżwigienkę) trzeba wywalić 500zł , że za jakiś durnowaty pompowtrysk z kabelkiem trzeba wyp....niczyć 2500 zł( za jeden), że przegubu nie wymienisz, tylko trzeba oba i to z półosią. I można to w nieskończoność.
A co???, może te auta mniej TRUJĄ bo mniej palą ???-Guzik prawda, palą tyle samo albo i więcej.

A tu masz cacko że palce lizać, aby tylko w ręce fachowe oddać i nie żałować tych 1500 zł.
Aczkolwiek wydaje mi się , żę fachowe ręce zaśpiewają o wiele więcej, bo za te pieniądze to każdy tylko rozbierze i złoży i że to niby po remoncie bedzie. A tam tylko kilka gumek wymieni a może i nie.

Autko blachowo jest w stanie super , ani grama rdzy , podobnież bezwypadkowe (wszystkie ori szyby ), co do silnika to ponoć zaświeciła się kontrolka , autko normalnie śmiga ale co jest to nwm , zdaje mi się ze aktualni mechanicy chcą mnie naciągnąć , od kupna autka (w tyg temu ) już zrobiłem kat+sonda,przegub lewy,nowe przewody Beru , wszystkie świece , sworznie na wahaczach , łączniki stabilizatora i gumy na drążku stabilizacyjnym . To moje pierwsze autko i ten dzisiejszy werdykt mnie trochę dobił (jestem uczniem,brak stałej pracy). Podjadę jeszcze do innego mechanika , na którego dostałem namiary i zobaczymy co on mi powie

Skoro zaświeca się kontrolka oleju i nie jest to wina czujnika, to do wiosny raczej niestety na pewno nie dojeździsz.

Tak , tylko dziwne jest to że kontrolka oleju świeci się tylko na wolnych obrotach , jak doda się gazu to gaśnie , dlaczego tak się dzieje?

możliwe, że dlatego że na wyższych obrotach jest większe ciśnienie oleju