Forum Audi 80 Klub Polska

Witam kolegów mam sprawe wie może ktoś czy jest jakiś sposób na sprawdzenie poprawnego działanie komputera typu ECOTRONIK pod gaźnik PIERBURG 2EE w moim autku?

Coś mi sie wydaje że nie działa mi poprawnie bo co chwila jest efekt jak bysie ssanie załączało i puszczało na gorącym silniku.

Przy tym gaźniku wszystkie anomalie to niemal zawsze wina gaźnika a szalejące obroty niemal na pewno wina nieszczelnego nastawnika przepustnicy.

Pomierz czujnik temperatury płynu (dla ECU) i temperatury kolektora.

aldi pisze:Przy tym gaźniku wszystkie anomalie to niemal zawsze wina gaźnika a szalejące obroty niemal na pewno wina nieszczelnego nastawnika przepustnicy.

Gaźnik zmieniony na drugi, nastawnik przepustnicy jest raczej dobry bo
- puszcza siłownik po ok 10sec od zgaszenia silnika
- cofa sie na "zamknięte" podczas chamowania silnikiem
- miewa takie chwile że nawet po 3min trzyma prawidłowe obroty bez żadnych falowań
- a jeśli faluje to tylko do ok 1100obr
- na gazie tego zjawiska falowanie nie ma w ogóle

Najbardziej co mi wskazuje na błędy komputera to to że jak na postoju na gorącym silniku dodam troche gazu to obroty spadają normalnie ale zatrzymują się na tych 1100obr i musi chwilę potrwać zanim spadną na 900obr ;ub jak się zatrzymają na tym 1100obr i jak delikatnie zwiększę obroty to taki efekt jak by sie ssanie "odwiesiło" i szybko spadają na 900obr 30sec trzyma obroty i zaczyna falować

aldi pisze:Pomierz czujnik temperatury płynu (dla ECU) i temperatury kolektora.

Mierzyłem rezystancję tych czujników i podawały mniej więcej zgodne opory mniejwięcej dlatego że dokładnie nie wiedziałem jaka jest ich temperatura bo miełem tylko dane dla 80st/C i 20st/C a wiadomo ciężko wcelować na rozgrzanie do 20st/C

Najprostszą metodą na sprawdzenie byłaby wymiana na inny sprawny. Bo raczej trudno o dane porównawcze aby pomierzyć sygnały podawane przez komputer. Zresztą trzeba by do tego oscyloskop bo zawory w nastawniku oraz przesłona są sterowane sygnałem PWM. Ale nawet jak wykryje się nieprawidłowość w sterownia tymi rzeczami to trudno będzie znaleźć też przyczynę.

Odczytywałeś kody błyskowe?

aldi pisze:Najprostszą metodą na sprawdzenie byłaby wymiana na inny sprawny. Bo raczej trudno o dane porównawcze aby pomierzyć sygnały podawane przez komputer. Zresztą trzeba by do tego oscyloskop bo zawory w nastawniku oraz przesłona są sterowane sygnałem PWM. Ale nawet jak wykryje się nieprawidłowość w sterownia tymi rzeczami to trudno będzie znaleźć też przyczynę.

Odczytywałeś kody błyskowe?

Nie kodów jeszcze nie odczytywałem jutro może mi się uda ale mam teki plan podjechać na szrot i podłączyć inny komputer też ekotronika jak będzie oczywiście na chwile i wtedy się okaże czy będzie lepiej tak chyba będzie najprościej. Patrzyłem na allegro zdjęcia tych komputerów i wszystkie mają te same oznaczenia i kody mówie tu o ekotroniku pod pierburga to chyba jak by był komp od golfa lub passata z takimi samymi oznaczeniami i kodami na naklejce co u mnie to powinien pasować nie?

Jak ma takie same oznaczenia to będzie pasować bez różnicy z jakiego jest samochodu.

Witam byłem na szrocie ale nie było takiego komputerka, patrzyłem po zdjęciach na allegro i na nr tych kompów i nie raz różnią się dwoma lub jedną cyfrą ostatnią a piszą że np z audi 80 1.6 a nr inny niż u mnie. Ogólnie to z takim samym nr to nie znalazłem wyjętego z audi 80 1.6 tylko był z takim samym nr wyjęty z golfa 2.To taki z inny nr będzie pasował czy raczej musi być dokładny teki sam nr? Ja mam zmieniony gaźnik niby taki sam ale wyjętego też z audi 80.....

Czy np jak bym dorwał taki komp wyjęty z audi 80 1.6 PP tylko że różniący się dwoma lub jedną końcową cyfrą to można by na próbę podłączyć go czy sobie odpuścić i szukać z takim samym nr? Może ten mój drugi gaźnik latał na innym oznaczeniu kompa?

[ Dodano: 2013-11-09, 14:38 ]
sprawdziłem dokładniej prawie wszystkie nr kompów wyjmowanych z audi 80 16.PP taki jak moje audi na allegro są takie:

nr BOSH 0 285 007 061
nr mojego 0 285 007 040

nr PIERBURG 7.18167.62
nr mojego 7.18167.59

nr audi/ww 893 907 383 B
nr mojego 893 907 383

czym te kompy mogą się różnić i czy będzie ten o trochę innym oznaczeniu pasował do mnie?

Często bywa tak że niektóre są zamienne ze sobą a niektóre już nie. Najlepiej by było szukać informacji na temat ich kompatybilności albo porównać chociaż czy poszczególne rzeczy są podłączone w te same miejsca aby przypadkiem czegoś nie spalić.

Sprawdziłem w katalogu silnik w z lat 88-90 i wszędzie miał taki numer:
893907383C
taki sam szedł w golfie z 1990roku.

aldi pisze:Często bywa tak że niektóre są zamienne ze sobą a niektóre już nie. Najlepiej by było szukać informacji na temat ich kompatybilności albo porównać chociaż czy poszczególne rzeczy są podłączone w te same miejsca aby przypadkiem czegoś nie spalić.

No ciężkawo będzie to sprawdzić może w sklepach audi może coś będą wiedzieli z tych swoich komputrów z częściami

aldi pisze: Sprawdziłem w katalogu silnik w z lat 88-90 i wszędzie miał taki numer:
893907383C
taki sam szedł w golfie z 1990roku.

No to w tym nr to tylko tą końcową literką się różnią u mnie np nie ma w ogóle literki na końcu. Zaruzykuję jak dorwe gdzieś na szrocie takiego kompa nawet z jakąś inną literką ale od 1.6 to zaruzykuje i podłączę na próbę raz się żyje


A zapomniał bym jak czyściłem łącze w tym kompie to zauważyłem że jak się odpali silnik to ten komputerson tak cały czas "bzzyczy" nie głośno ale przy zapalonym silniku to z ok pół metra już da się wsuchać w jego "bzzzzzzzzz" to normalne jak go tak słychać?

Akurat w swoim PP nie wsłuchiwałem się w prace komputera ale przy w obecnym aucie przy silniku ABC słychać też jak pracuje.

Odczytałem dziś kody migowe i wymigiwał tylko 4-4-4-4 czyli NIE ROZPOZNANO ZAKŁÓCENIA i jak to rozumieć? Sprawdzałem na PB i na gazie i za każdym razem to samo cztery czwórki....

Sprawdzałeś tylko po włączeniu zapłonu? Chyba kody się kasują więc trzeba przejechać jakiś odcinek i bez gaszenia wywołać kody. Choć specjalnie nie wierzę w funkcje samodiagnozy w tym sterowniku.

Nie no czytałem o tym trochę i jeździłem z 15min przed diagnozą i nie gasiłem silnika także odczyt był poprawnie wykonany tylko to NIE ROZPOZNANO ZAKŁÓCENIA to dobrze świadczy czy źle? Tzn nie rozpoznano bo nie wie jak określić tą usterkę czy poprostu nie ma tych usterek?

[ Dodano: 2013-11-10, 20:19 ]

aldi pisze:Choć specjalnie nie wierzę w funkcje samodiagnozy w tym sterowniku.

No ja też zbytni też nie ale odczytałem dla a nóż widelec coś podpowie...

[ Dodano: 2013-11-10, 20:27 ]
A jeszcze jedno czytałem temacik na zrobienie sobie tego check engine w zegarach by w każdej chwili spr sobie tą migomagię i ja zrobiłem sobie takie przenośne z diodą led i jak mam podłączone i wyłączę zapłon to ta dioda mi się poli trochę mniej jak normalnie i jak sobie zrobię w zegarach to to też mi się będzie palić po zapłon OFF ? Co tu jest grane? Czy dioda led tylko tak działa?

siejkers pisze:NIE ROZPOZNANO ZAKŁÓCENIA to dobrze świadczy czy źle? Tzn nie rozpoznano bo nie wie jak określić tą usterkę czy poprostu nie ma tych usterek?

jak dla mnie to ta druga opcja czyli nie ma usterek

Tak, zgadza się jeśli wyskoczy rozpoznano usterek to znaczy że wszystko jest OK. Chociaż od jazdy na gazie powinno chociaż wywalić błąd sondy.

Może to falowanie na benzynie to problem z dostarczaniem paliwa. Pamiętam że jak silnik zaczynał gasnąć czy nawet zgasł to po ponownym odpaleniu podnosiło mu obroty na jakieś 1100.