Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, otórz zimnego popołudnia przyciagneła sie do mnie na lince pewna 80 ABT po lifcie tzn z krokowym na 6 pin. No i na lince przyjechała bo palić nie chciała, jak jej rorzad ktoś wymieniał. Ciekawe pomyślałem i zabrałem sie za kontrole. No i sprawa wyglada nastepująco i nieco dla mnie cudacznie, bo nie miałem z tym problemu nigdy a tu nagle problem jest :O

Koła rozdzadu i wału zgrywają sie. Góra na OT wał na 0 na kole zamachowym, do tego aparat zapłonowy palcem na wciecie. No i kicha... auto zapali nie wkreca sie nie ma mocy, nie mam w tej chwili lampy by sprawdzić kąt a aparat jest tak zapieczony ze narazie go rozpuszczam zeby sie ruszył odpowiednia chemia.

Otórz cała sprawa to pytanie do was drodzy doświadczeni forumowicze. Czy prawidłowo rozrzad to 0 na zamachu przecina sie z obudową a wałek rozrzadu na OT + jeszcze to tego koło pośrednie ma sie spotykać znakami z kołem pasowym wału? I patrzeć na 1 cyl?


Za chiny światowe nie da mi sie to tak ustawić. Kliny nie sa nigdzie ściete, sprawdziłem.
Wystepuje własnie problem ze 0 na zamachu nie daje mi tego ze znak pokrywa sie na kole pasowym i obudowie rozrzadu. Wydaje sie jakby klin sciety ale nie, jest idealnie. Tylko znaki nie pokrywają sie. Uzałem wyzszosc znaku 0 na kole zamachowym i na niego ustawiłem.

A może koło rozrzadu ma sie pokrywac z wałem OT i 0 na zamachu a koło posrednie ma sie pokrywać z wycieciem na kole pasowym na zamachu wtedy I?

Prosze o pomoc. Bo albo ja coś słabo robie albo jest gdzies tutaj z tym autkiem coś nie tak.

karolas123 pisze:Wystepuje własnie problem ze 0 na zamachu nie daje mi tego ze znak pokrywa sie na kole pasowym i obudowie rozrzadu.

A sprawdzałeś przy którym ustawieniu pierwszy tłok jest w górze?

Co do zapłonu to można spróbować sprawdzać ustawienie z pomocą miernika kręcąc silnikiem i sprawdzając który miejscu zmieni się napięcie na hallu. I porównać ten moment ze sprawnym autem.

Na 0 na zamachu jest gmp 1 tłoka, dlatego uznałem wyzszość tego znaku. Jednak nadal potrzebuje porady wzgledem koła pośredniego. Niestety na tę chwile nie wykonam pomiarów, bo sa bez sensu apatat juz wizualnie jest mocno przestawiony wiec musze czekać az pusci,.

zdejmij kopułke i zobacz gdzie pokazuje palec

bartek18150 pisze:zdejmij kopułke i zobacz gdzie pokazuje palec

Już pisał że jest na wcięcie

karolas123 pisze:Góra na OT wał na 0 na kole zamachowym, do tego aparat zapłonowy palcem na wciecie.

Jak odpala to najlepiej było ruszyć aparatem zapłonowym aby sprawdzić czy to wina zapłonu. Jeśli to pomoże to ustawić lampą na znak i nie zawracać sobie głowy znakiem koła wałka pośredniego (tak jak prawdopodobnie nie przejmowali się tym poprzednicy).

U mnie znaki się nie zgrywają. A sprawdzałeś grupę 000 okna 3,4?

Aparatem nie rusze bo jest zapieczony, dzis zalałem jeszcze penetracja i jutro bede go podnoscił albo ruszał. Co powinienem miec w oknie 3,4? Jeszcze nie sprawdziłem ale jesli ma to rzucic jakis trop to sprawdze to nie problem. Mam juz lampe i mam wrazenie ze walniete jest jeszcze cos, bo znak sie pokazuje raz w 1 miejscu raz gdzie indziej lata tak ze 30 stopni na plus i wraca na 0.

Lampa do dupy zbiera zakłócenia dlatego "lata" najlepiej wtedy celować z daleka od silnika. Dobre lampy to są starej produkcji DDR lub rosyjskiej.

W oknie 4 będzie wyprzedzenie zapłonu a 3 otwarcie przepustnicy. Sprawdzanie na sucho na zapłonie naciśnięcie pedału gazu do oporu.

Jarewa, Mam lampe wysokiej jakosci Jonneswaya, i w 3 innych autach znak stoi jak wryty nawet nie drgnie wiec problem nie lezy w lampie. Jutro napewno sprawdzę logi, co do przepustnicy jestem raczej pewnien ze działa, bo pomiary miernikiem nie wykazują podejrzeń. Sugerujesz, ze mam zwrócic uwagę jak zmienia sie wyprzedzenie zapłonu wzgledem otwarcia przepustnicy?

A ja mam AR020022 i YT-7312 i starą na 220v produkcji DDR z lat 80 w tych nowych z ustawieniem stopni punkt nie jest stabilny a na innych autach nowszych stabilniejszy. A na starej wryty jak należy tylko to lampa bez ustawień.

Kolego , doceniam, ze sugerujesz iz to problem lampy nie auta, sam chciałbym by tak było, jednak mam w domu jeszcze swoja audi 80 i ojca i na zadnej nie wystepuje problem. Wiec niestety musze szukac dalej przyczyny w aucie. Rownież sprawdziłem jak lapa zachowuje sie na 0 i na ustawionym kącie, nie zmienia to nic, procz tego ze migniecie jest w innym miejscu. Jutro zbiore nastepne info i napewno podzielę sie z wami.

Sorruję , ale pomógł nie pomógł- wtrące swoje trzy grosze.
Dawno temu ( ale prawda na stówe ), coś mi się tam zrobiło że musiałem ściągać pasek rozrżadu i pokręciły mi się te kółka.
Co tam myśle, pełno wszędzie kropecek dołeckuf i innych OT-uf, to se dam radę. Ale gwno prawda- latałem w kółko niby kot z pęcherzem przyczepionym do ogona , a samochód nie chciał odpalić. Raz chyba albo dwa załapał, ale było to takie bleble-bleble, jakby na jednym cylindrze chodził. Ale pamiętam nie telepało budą.
No i mówie nima zmiłuj, czsza iść do Zenka z pomponem w berecie. Przychodzi Pan Zenek- patrzy i mówi coś ty tu napier niczył ?!
No jak to ?, przecie wszystko wedle znaków gadam. W d..pe se wsadż twoje znaki, w tym silniku nie zgrywa sie dołka na kole rozrządu z OT na plastiku, tylko LEDWIE WIDOCZNĄ KROPECZKĘ NA TYM KOLE.ale po drugiej jego stronie z punktem gdzie się łączy głowica z pokrywą zaworów. Powiedział i se poszet.
Zacząłem ślipiać i z o b a c z y ł e m te kropecke i wedle niej to wszystko poustawiałem . ŻEBy jej już nigdy jej nie szukać, to po przeciwnej stronie koła, ale oczywiście naprzeciw tej kropecki, wypiłowałem ruf, co go z kilometra widać.
Oczywiście silnik zapalił z pierszego przełamania i 150/h aby mig. Może i tutaj Panowie coś podobnego macie.

Kolego ale tak robi sie w B3 w silnikach 1.8 itp, tutaj niestety robi sie juz nieco inaczej i własnie O.T ma pasowac na strzałkę Problem jest u mnie z zapłonem, jednak dziekuje za checi pomocy. Masz piwko. <ok>

Może ten znak przy ustawianiu lampą skacze przez niestabilne obroty? Czy jałowe trzyma równo?
Żeby ruszyć aparat pewnie trzeba będzie użyć przecinaka ewentualnie porządnego śrubokręta i młotka.

karolas123 pisze:Kolego ale tak robi sie w B3 w silnikach 1.8 itp, tutaj niestety robi sie juz nieco inaczej i własnie O.T ma pasowac na strzałkę Problem jest u mnie z zapłonem, jednak dziekuje za checi pomocy. Masz piwko. <ok>

niekoniecznie

W ABK są znaki na pierwszy montaż a na plastiki nigdy nie robiłem.

Zdjęte wszystkie osłony rozrządu i pokrywa zaworów.

Prowizorycznie przykręcamy koło pasowe i nacięcie na kole pasowym ma się pokryć z kropką na kole wałka pośredniego (bo na plastikach nie masz pewności czy ktoś już nie wyjmował albo wcześniej przestawił coś) jednocześnie na kole od wałka rozrządu od strony głowicy również jest kropka. Ma ona się pokrywać z krawędzią głowicy po stronie świec.

Wówczas można spojrzeć na palec na aparacie czy patrzy w miarę na nacięcie. Środek palca powinien być ok. 2-3 mm w prawo od nacięcia.

Tak robiłem w ABK i tak MUSI zagadać. A silniki niemal te same.

Chyba, że jednocześnie hall poszedł...