Strona 1 z 1
[1.9 SD B3 LPG] Nie grzeje
: 28 gru 2013, 14:00
autor: PROmil
Po wymianie pompy wody i termostatu autko przestalo grzać w środku, kiedyś po przejechaniu 2 km już było cieplutko w aucie, a teraz leci co najwyżej letnie lub chlodnawe powietrze. Silnik też się nie dogrzewa bo na wskaźniku jest temperatura około 70-75 stopni, a przy około 80 stopniach załącza się wentylator. Czy przyczyna może być ten niebieski czujnik przy chłodnicy, czy może nagrzewnica (nigdzie nie cieknie)? Cały układ jest szczelny i nie ma żadnych wycieków czy coś w tym stylu, układ jest odpowietrzony i zalany płynem Petrygo.
: 28 gru 2013, 18:47
autor: mały80
wydaje mi się że skoro przed wymianą pompy i termostatu było ok to bym szukał tam przyczyny pompa raczej nie ma nic do tego więc zostaje termostat ponieważ wygląda na to że masz cały czas otwarty obieg i on po jakimś czasie się nagrzeje ale zajmuje to trochę więcej czasu , no i możesz jeszcze sprawdzić ten czujnik bo trochę szybko włącza się wentylator tak mi się wydaje
: 28 gru 2013, 19:11
autor: PROmil
Tak działo się już na starym termostacie i dlatego go wymieniłem, teraz grzeje trochę lepiej ale to cały czas nie to samo. W poniedziałek lecę do sklepu po nowy czujnik i się zobaczy czy to jest to.
: 28 gru 2013, 19:42
autor: Pieterb
PROmil pisze:teraz grzeje trochę lepiej ale to cały czas nie to samo.
możliwe że masz przytkaną nagrzewnicę a czujnik Ci raczej w tym nie pomoże.
Pytanie jeszcze czy wskaźnik na desce pokazuje prawdę.
mały80 pisze:zostaje termostat ponieważ wygląda na to że masz cały czas otwarty obieg
no tak nie do końca bo ja miałem otwarty cały czas a ogrzewanie było jak trzeba tyle tylko że się wolniej nagrzewał.
: 28 gru 2013, 20:32
autor: PROmil
możliwe że masz przytkaną nagrzewnicę
Jak będę miał rozbierać deskę to mnie chyba trafi co nieco.
Pytanie jeszcze czy wskaźnik na desce pokazuje prawdę.
Raczej tak, bo przed wymiana pompy wody pokazywał dobrze.
: 28 gru 2013, 21:18
autor: mały80
cyt .no tak nie do końca bo ja miałem otwarty cały czas a ogrzewanie było jak trzeba tyle tylko że się wolniej nagrzewał.
_________________pieterb i o to właśnie mi chodziło bedzie ale wolniej jeszcze pomyślałem o tym że możesz mieć powietrze w nagrzewnicy auto uzyskuje temp. silnika ale nie ma temp. w nagrzewnicy
: 29 gru 2013, 09:43
autor: PROmil
Dzisiaj zciągne dwa węże z nagrzewnicy i je złącze ze sobą, a nagrzewnicę przedmucham z syfu wodą po dużym ciśnieniem- może pomoże
[ Dodano: 2013-12-29, 11:47 ]
Czy ten czujnik będzie pasował?
http://allegro.pl/czujnik-wentylatora-c ... 92407.html
[ Dodano: 2013-12-29, 13:22 ]
Problem z grzaniem rozwiązany, nagrzewnica była zapowietrzona
Czy ten czujnik o którym napisałem będzie pasował bo wentylator załącza sie przy nieco ponad 80*C
: 29 gru 2013, 23:02
autor: mały80
o jak miło chyba o tym pisałem mam nadzieje że pomogłem
: 30 gru 2013, 09:27
autor: PROmil
Pomogliście wszyscy bo dzięki wam znalazłem problem
: 30 gru 2013, 09:54
autor: Slawo777
Cześć
Powiem tylko od siebie że jak kupiłem auto układ chłodzenia był zalany właśnie Petrygo.Odradzam lanie tego płynu ponieważ rozkłada łączniki plastikowe.Osoba która zna się na rzeczy wytłumaczyła że bazą dla Petrygo jest pewien związek już nie pamiętam jaki który lubi rozkładać sztuczne tworzywo.Wymieniłem chłodnicę bo obżarło łączniki węży(dało się jeszcze je naciągnąć) i w sumie w końcowym etapie strzeliła,trójniki też plastikowe na szczęście ktoś wpadł na pomysł żeby je robić żeliwne oraz nagrzewnicę która rozpadła mi się w rękach po wyjęciu.Wybór padł na Dynagel 2000 który jest produkowany na całkiem innej bazie i na pewno mniej szkodzi plastikowym elementom w układzie chłodzenia.Pozdrawiam
: 31 gru 2013, 09:18
autor: PROmil
O_o
Petrygo lał Tata do wszystkich swoich aut (dwa BMW 730, 5 Fiatów 125p, Audi 80 B2 i Peugeot 405) i nic im nie było. Ja do Audi zalałem kiedyś Borygo i mi wyżarło (dosłownie) uszczelkę pod głowicą. Od tego czasu jestem wierny Petrygo bo od kiedy na nim jeżdżę nie mam żadnych problemów. Ale dzięki za info, muszę się przyjrzeć plastikom w komorze.
: 31 gru 2013, 12:34
autor: mały80
kurde sam nie wiem co mam sądzić o tych płynach jednemu wyżera a drugiemu nie może to zależy od tego z czego są zrobione plastiki i węże to by musiał sprawdzić jakiś chemik żeby wypowiedzieć się na temat substancji które powodują uszkodzenia czesci gumowo metalowych. Każdy producent płynów chce żeby jego płyn był jak naj skuteczniejszy zimą i latem więc napewno kawałek tablicy Mendelejewasię w nim znajduje a nasze autka też już nie są pierwszej młodości <ok>
: 31 gru 2013, 17:02
autor: PROmil
Ja tam stosuję rodzinna tradycje i leje Petrygo
Odpukać nic się nie dzieje 8-)