Forum Audi 80 Klub Polska

Witam wszystkich. Mam taki problem dzisiaj przed wymiana oleju , filtra oleju i powietrza auto chodziło bardzo dobrze. Niestety po tej wymianie i zatankowania benzyny w jakiejś nie znanej stacji auto podczas jazdy zaczęło szarpać a na biegu jalowym potrafi nawet zgasnąć ale są nie równe obroty. Jest to audi 80 b4 2.0 silnik 115km czyli abk. Prosiłbym o szybko pomoc. Dzięki z gory

Najpierw zastosuj tagi w nazwie tematu [B4 ABK]

Pewnie coś nie tak poszło z wymianą filtra powietrza. Być może coś nie dokręciłeś lub gdzieś dostaje się lewe powietrze. No i sprawdź czy dobrze wskoczyła wtyczka przepływomierza.

Dobrze byłoby pamiętać co odkręcałeś i zdejmowałeś.

kudys123, _uwaga

Sposcilem olej pozniej zmieniłem filtr olejowy. Nalalem nowy olej i tyle. Następnie zmieniłem filtr powietrza. Dzisiaj patrzyłem i jest wszystko szczelne. A co ma przepływomierz do tego?

kudys123 pisze:po tej wymianie i zatankowania benzyny w jakiejś nie znanej stacji auto podczas jazdy zaczęło szarpać a na biegu jalowym potrafi nawet zgasnąć ale są nie równe obroty

Nosz kurde, przecież sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Jeśli do stacji dojechałeś bez komplikacji a po zatankowaniu zaczęły się cyrki, no to sorry, Audi na wodzie nie pojedzie, to nie ten typ silnika!
Sam kiedyś na takie paliwo trafiłem mając jeszcze Kadetta. Brałem na owej stacji paliwo wcześniej kilka razy i było ok. Za n-tym razem nalałem, odjechałem z 20 metrów i... zaczęło się krztusić. Trochę wyjeździłem, potem dolałem na innej stacji i mu przeszło. Więc sam widzisz jak to z paliwami bywa...

elektronic pisze:

kudys123 pisze:po tej wymianie i zatankowania benzyny w jakiejś nie znanej stacji auto podczas jazdy zaczęło szarpać a na biegu jalowym potrafi nawet zgasnąć ale są nie równe obroty

Nosz kurde, przecież sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Jeśli do stacji dojechałeś bez komplikacji a po zatankowaniu zaczęły się cyrki, no to sorry, Audi na wodzie nie pojedzie, to nie ten typ silnika!
Sam kiedyś na takie paliwo trafiłem mając jeszcze Kadetta. Brałem na owej stacji paliwo wcześniej kilka razy i było ok. Za n-tym razem nalałem, odjechałem z 20 metrów i... zaczęło się krztusić. Trochę wyjeździłem, potem dolałem na innej stacji i mu przeszło. Więc sam widzisz jak to z paliwami bywa...

Nie wpadłem na to. Denaturat (nie trzeba przez chlebek filtrować) plus trochę paliwa z porządnej stacji <ok>

Właśnie tak zrobiłem wlałem denaturat i jak na razie jest dobrze. Gdyby były dalsze komplikacje to bede pisał. A jak na razie to dzięki wielkie ze sie udzieliliscie.

[ Dodano: 2014-01-31, 23:54 ]
Denaturat pomógł na chwile. Teraz wieczorem jak przyszedł większy mróz dalej to samo się dzieje

Denaturat pomógł na chwile. Teraz wieczorem jak przyszedł większy mróz dalej to samo się dzieje

no musisz jakoś wyjeździć to paliwo do końca i zalać dobre i wtedy zobaczysz czy faktycznie to wina bp.

kudys123 pisze:A co ma przepływomierz do tego?

jak wtyczka dobrze nie siedzi i nie łączy to ma dużo do tego

Zapewne nie obejdzie się bez wymiany filtra paliwa bo swoje złapa. No i pompa cierpi w aABK mocno jaj filtrzapchany