Strona 1 z 2

Audi 80 B4 [ABK + LPG] Rozruch na zimnym

: 06 lut 2014, 15:04
autor: Parzo
Hej, mam mega problem problem jest w rozruchu na zimnym silniku po nocy, jak sie rozgrzeje nawet i 30 sek to juz nie ma tego szatkowania, wyczytalem , ze moze to byc przyspieszony zaplon, ALE wczesniej mialem (niewiedza - poprzedni wlasciciel tak miał ustawiony, a pora też zimowa kupna Luty..) ustawiony zaplon na 20 stopni i nie bylo tego problemu, teraz zaplon jest przyspieszony do 8 stopni(ze wzgledu na LPG) no i co moge dodać innego. Bendiks? Rozrusznik? Czemu tylko na zimnym? Dzisiaj przy odwilzy -1/0 stopnia odpalił tylko z jednym takim ucięciem, im cieplej na dworzu tym mniej tych uciec a czasami wcale :shock: przeraża mnie to bo musialem raz kręcic go 3 razy by odpalił dopiero :-? i nie wiem CO jest Klik do filmiku No i nie wiem co jest... poradzcie koledzy i koleżanki. Problem mam od dobrego ponad miesiąca, w te mrozy co byly to byla zgroza, musialem wybierac komunikacje miejską czesto z tego powodu bo nie chciał ni hu hu odpalić...
Uprzedzam kable swiece kopulka palec nowe wszystko a i cewka tez nowa.

: 06 lut 2014, 15:18
autor: Slawo777
Cześć :-) Jak dla mnie akumulator dlatego słabo kręci.Pozdrawiam :-)

: 06 lut 2014, 18:43
autor: Parzo
Aku napięcie 13.3 na załączonym, na wyl 12.9. Jakieś jeszcze sugestie :P? Gdyż to troche drażniąca sprawa...

: 06 lut 2014, 18:51
autor: Pieterb
Parzo pisze:Aku napięcie 13.3 na załączonym
jeśli takie napięcie masz na uruchomionym silniku to stanowczo za mało, ma być ok 14V, znaczy brak odpowiedniego ładowania.

: 06 lut 2014, 19:34
autor: Slawo777
Piotrek wyjaśnił kwestie alternatora. Jedno z dwóch,ale najpierw alternator do przepatrzenia.Pozdrawiam :-)

: 06 lut 2014, 22:27
autor: marbaj
Witam. Też miałem podobne objawy i walczyłem z rozrusznikiem, wymieniłem na inny, nowy akumulator a przyczyną był zbyt wczesny zapłon. Prosty sposób na sprawdzenie:
Główny środkowy przewód (idący od cewki) zdjąć z kopułki, zmasować do silnika i wtedy zakręcić rozrusznikiem. Jeżeli będzie kręcił jak szalony, bez żadnych przycięć to na 100% zbyt wczesny zapłon.

: 06 lut 2014, 23:06
autor: Slawo777
Bardzo cenna rada,warta zapamiętania.Hmm może to być też wina rozrusznika jako czwarta przyczyna.To najpierw sprawdzenie sposobem zapłonu a przy okazji wyjaśni się sprawa z rozrusznikiem czy jest sprawny.Następnie tak czy siak alternator i najdroższy podzespół akumulator.Pozdrawiam :-)

: 07 lut 2014, 05:30
autor: Pieterb
ale kolega napisał że ma ustawiony tak
Parzo pisze:teraz zaplon jest przyspieszony do 8 stopni(ze wzgledu na LPG) no i co moge dodać innego.
więc 2 stopnie odchyłki nie powinny czegoś takiego powodować, o ile jest tak faktycznie te 8 stopni a zapłon został ustawiony zgodne z procedurą.

: 07 lut 2014, 05:52
autor: damianek1234561
Zle ustawiony zaplon fakt ze nie mam tego silnika ale mialem to samo a u ciebie jesli procedura ustawiania nie zostal zachowana to bedzie zle ustawiony.

[ Dodano: 2014-02-07, 05:55 ]
zastanawiajace jest to ladowanie 13.3? cos jest chyba nie tak z miernikiem bo bylo dosc zimno i wg mnie po bardzo zimnej nocy nie powinien nawet zakrecic przy takim ladowaniu

: 07 lut 2014, 14:19
autor: MikiTiki
zastanawiajace jest to ladowanie 13.3? cos jest chyba nie tak z miernikiem bo bylo dosc zimno i wg mnie po bardzo zimnej nocy nie powinien nawet zakrecic przy takim ladowaniu
Ja mam ładowanie 12,2 i przy takim ładowaniu, robiąc krótkie odcinki do szkoły i z powrotem (12km w jedną stronę) po nocy zawsze auto odpaliło, nawet przy -15*. Co prawda dość słabo kręcił, nawet potrafił kleszczyć, ale zapalił, także przy 13,3 nie powinno być problemu.
Mimo tego i tak radzę koledze zregenerować alternator, te 14,4 bez łaski musi z siebie dawać. ;p Sam się chcę zabrać za swój żeby zrobić to nieszczęsne ładowanie, ale zwyczajnie nie ma kiedy. :-/

: 07 lut 2014, 15:11
autor: paw1131
Aku napięcie 13.3 na załączonym, na wyl 12.9. Jakieś jeszcze sugestie :P? Gdyż to troche drażniąca sprawa...
Bez odpowiedniego ładowania długo nie pojeździsz. Polecam dokładne sprawdzenie alternatora.

Po obejrzeniu filmiku mogę stwierdzić, że poziom naładowania baterii jest za niski, za małe natężenie na rozruch silnika.

Przed uruchomieniem samochodu sprawdź jakie jest napięcie akumulatora, podaj wartości i dowiemy się czy to on jest winny ;-)

[ Dodano: 2014-02-07, 15:18 ]
Sprawdź również regulator biegu jałowego :-)

: 07 lut 2014, 15:18
autor: Pieterb
MikiTiki pisze:Ja mam ładowanie 12,2 i przy takim ładowaniu, robiąc krótkie odcinki do szkoły i z powrotem (12km w jedną stronę) po nocy zawsze auto odpaliło, nawet przy -15*.
szczerze w to wątpię, źle zmierzyłeś lub miernik mocno przekłamuje. Mi przy ładowani 12,5 V o ile można to nazwać ładowaniem aku zdechł po tygodniu w lecie nie w zimie.

: 07 lut 2014, 16:52
autor: Parzo
Dobra koledzy, zapłon ustawiony zgodnie z procedurą niebieski czujnik przegazówka 2.2 tyś obrotów, skąd wiem ze zaskoczyl a bo bylo takie charakterystyczne lekkie przeskoczenie, nie raz ustawiany byl zaplon tutaj i mam 100% pewność że kumpel to dobrze ustawia. co do aku, sprawdze w weekend jak sie ma napięcie przy rozruchu, co do natężenia może faktycznie, bo aku ma 8 lat i woda nie byla dolewana ni nic, nei wiem czy jest zasiarczony czy nie... teraz niestety mrozy ustały. Jedynym odbiornikiem podczas załączania to są światła nie mam radia niczego, no swiatła i zegarek pokladowy :roll: a i alternator zregenerowany był pare miesiecy temu... szczotkotrzymak nowy itd itp... jeszcze pomierze od nowa... bo może faktycznie natężenie na aku jest za słabe... bo raz mi go rozładowało (zwarcie miałem przez radio, radio sie zwarło z masą i aku w 2h wyzionął ducha, zaczalem go ladowac, ladowalem 1.5dnia malym prądem). co moge dodać... jeśli nie rozrusznik... to wtedy podjade jeszcze raz do kolegi i sie zapytam go o ten zaplon... bo może aparat zaplonowy zaczyna wariowac... bo to przerywanie jest dziwne ;/ - ps dzisiaj odpalił pięknie ale z tego powodu że było +3 stopnie. Pozdrawiam ludki :)

: 07 lut 2014, 17:26
autor: Slawo777
8 lat jak na akumulator to i tak dobrze.Tak myślałem,już po filmiku.Ale dobrze że temat się rozwinął bo lepiej sprawdzić element za mniej niż od razu kupować coś za grubszą kasę.Przypomniał mi się hmm dopiero teraz patent na sprawdzenie alternatora.Na zapalonym silniku odpiąć plusową klemę.Jeśli zgaśnie silnik to już nie domaga.Pozdrawiam :-)

: 07 lut 2014, 17:54
autor: damianek1234561
a jesli domaga to moze sie spalic nie robi sie tak