Strona 1 z 2

[B4 ABK 2.0 LPG] Gaśnie. Dmucha powietrzem z wlewu oleju

: 27 lut 2014, 06:47
autor: piotrbielawa
Witam serdecznie.

Powiedzcie mi czy silnik już kończy swój żywot?

Objawy:
-Jadąc na rozgrzanym już silniku i wciskając sprzęgło, obroty spadały do około 200 i po sekundzie wracały na swoje miejsce (tak było jeszcze kilka dni temu). Pojawiała się przy tym kontrolka oleju na moment. Obecnie po przejechaniu 1km (silnik jeszcze zimny) i redukując bieg np. z 4 na 2 silnik gaśnie

-Odkręcając korek od wlewu oleju przy włączonym silniku strasznie mocno bucha powietrzem


Na początku myślałem, że coś z odmą jest nie tak, ale pomału tracę wiarę. Co wy o tym sądzicie?

: 27 lut 2014, 08:56
autor: Radek_ER19
Zobacz czy jak wyjmiesz bagnet do spr. oleju to stamtąd tesz będzie dmuchac ( nie powinno) A najprostszym sposobem będzie jak sprawdzisz sobie kompresje i będziesz miał czarno na białym. Jeżeli naprawde bardzo mocno dmucha spod korka wlewu oleju to moga byc pierscienie na tłokach zużyte

: 27 lut 2014, 09:16
autor: Darecki3037
wyczyść sobie silniczek krokowy i sprawdź szczelność dolotu. A to że dmucha to dmucha bo musi bo takie są te padliny.

: 27 lut 2014, 17:16
autor: piotrbielawa
Radek_ER19 pisze:Zobacz czy jak wyjmiesz bagnet do spr. oleju to stamtąd tesz będzie dmuchac ( nie powinno)
Nie dmucha
Darecki3037 pisze:wyczyść sobie silniczek krokowy i sprawdź szczelność dolotu.
Zanurzyłem silniczek do słoika w benzynie. Czy to wystarczy?

Mając na myśli szczelność dolotu, chodziło Ci o odmę i wężyki do niej doprowadzone?

Jeszcze jedno co zauważyłem. Odkręcając korek od wlewu oleju i gazując mu, podmuchy były mniejsze niż na wolnych obr. Do tego przy otwartym wlewie, kiedy mu gazowałem, obroty nie spadały do normalności a trzymały stały pułap ponad 1000obrotów.Dopiero jak zakręciłem korek to obroty wróciły na swoje miejsce

CIEKAWOSTKA
Przed rozebraniem krokowca pojechałem z tatą w mała trasę, żeby pokazać mu objawy. Okazało się, że ani na zimnym silniku ani na ciepłym nie było żadnych wcześniej wspomnianych objawów.

Proszę o dalsze porady

: 27 lut 2014, 17:28
autor: Pieterb
piotrbielawa pisze:Do tego przy otwartym wlewie, kiedy mu gazowałem, obroty nie spadały do normalności a trzymały stały pułap ponad 1000obrotów.Dopiero jak zakręciłem korek to obroty wróciły na swoje miejsce
dziwne masz te objawy bo normalnie po odkręceniu korka wlewu oleju silnik się strasznie telepie, obr spadają i niemal chce gasnąć a na pewno nie zwiększa obr., tak przynajmniej jest u mnie i w kilku innych które sprawdzałem.

: 27 lut 2014, 17:42
autor: Damian80b4LDZ
PieterB pisze:
piotrbielawa pisze:Do tego przy otwartym wlewie, kiedy mu gazowałem, obroty nie spadały do normalności a trzymały stały pułap ponad 1000obrotów.Dopiero jak zakręciłem korek to obroty wróciły na swoje miejsce
dziwne masz te objawy bo normalnie po odkręceniu korka wlewu oleju silnik się strasznie telepie, obr spadają i niemal chce gasnąć a na pewno nie zwiększa obr., tak przynajmniej jest u mnie i w kilku innych które sprawdzałem.
U mnie tak samo jak u PiterB się dzieje

: 27 lut 2014, 18:06
autor: piotrbielawa
PieterB pisze: dziwne masz te objawy bo normalnie po odkręceniu korka wlewu oleju silnik się strasznie telepie, obr spadają i niemal chce gasnąć a na pewno nie zwiększa obr., tak przynajmniej jest u mnie i w kilku innych które sprawdzałem.
Normalnie jest tak jak mówisz. Same obroty się nie zwiększają, dopiero po dodaniu gazu i odpuszczeniu obroty trzymają się wysoko.

Wracając do silniczka krokowego. Niedawno sprawdzałem co tam u niego. Benzyna jest czarna, czyli coś tam się umyło. Czy zostawić go jeszcze w tej benzynie? Czy macie jeszcze jakąś poradę dotyczącą czyszczenia krokowca?

: 27 lut 2014, 22:54
autor: MikiTiki
Czy macie jeszcze jakąś poradę dotyczącą czyszczenia krokowca?
W tej benzynie to mu spokojnie pół doby wystarczy :) Po wyjęciu go ze słoika przytknij go na krótko do aku kilkanaście razy, przepłucz dobrze benzyną, jeszcze raz do aku i nasmaruj ten tłoczek, który pracuje w środku (najważniejsza czynność moim zdaniem, bez niej te czyszczenia i cudowania nie mają sensu na dłuższą metę). Mi krokowiec się zawieszał na 3k obr., zrobiłem właśnie tak jak wyżej napisałem i jak ręką odjął. Śmiga aż miło :) To jest pierdoła i rzecz praktycznie niezniszczalna, wystarczy to z głową "zregenerować".
Normalnie jest tak jak mówisz. Same obroty się nie zwiększają, dopiero po dodaniu gazu i odpuszczeniu obroty trzymają się wysoko.
U mnie po odkręceniu korka również obroty spadają, silnik chodzi kulawo. Nie próbowałem dodawać gazu, ale być może właśnie tak ma byc jak opisujesz? Może krokowy wtedy te obroty zwiększa aby utrzymać silnik "Przy życiu"?

A z tym dmuchaniem powietrzem, to trochę dziwna sprawa... poszukaj w googlach co nie co. Może podpytaj kumatego mechanika.

: 28 lut 2014, 08:05
autor: Pieterb
MikiTiki pisze:Po wyjęciu go ze słoika przytknij go na krótko do aku kilkanaście razy,
a nie wiem po co do aku podłączać(chyba tylko po to by sprawdzić czy elektrycznie działa) wystarczy śrubokrętem popychać tłoczek i jak pracuje leciótko i bez zacięć znaczy gitara

: 28 lut 2014, 13:38
autor: MikiTiki
a nie wiem po co do aku podłączać(chyba tylko po to by sprawdzić czy elektrycznie działa) wystarczy śrubokrętem popychać tłoczek i jak pracuje leciótko i bez zacięć znaczy gitara
Jak czyściłem swój, to za Chiny nie szło go ruszyć śrubokrętem nawet przy użyciu siły, więc uznałem że tak ma być i przytknąłem do aku, wtedy tłoczek pracował. No i tak jak mówisz warto też upewnić się czy on w ogóle działa.

: 28 lut 2014, 13:42
autor: Pieterb
MikiTiki pisze:Jak czyściłem swój, to za Chiny nie szło go ruszyć śrubokrętem nawet przy użyciu siły, więc uznałem że tak ma być i przytknąłem do aku, wtedy tłoczek pracował.
a bo pewnie popychałeś nie tą część tłoczka co trzeba :-P

: 28 lut 2014, 17:38
autor: piotrbielawa
Silniczek przeczyściłem, odme i przewody dolotowe też.
Ogólnie raczej nie widzę zmiany. Wciskając sprzęgło podczas jazdy znów obroty spadają i podnoszą się. Dalej bucha powietrzem z wlewu oleju i dalej trzyma wysokie obroty gdy korek jest odkręcony (kiedy wcześniej przygazuję)

Jakieś pomysły?

: 01 mar 2014, 19:52
autor: MikiTiki
a bo pewnie popychałeś nie tą część tłoczka co trzeba :-P
Możliwe, że było tak jak mówisz. :-) Ale ja i tak wolę i zalecam także innym po czyszczeniu krokowca dać go na krótko do aku aby "rozruszać" tłoczek, tak dla pewności. :mrgreen:
A to że dmucha to dmucha bo musi bo takie są te padliny.
Raczej kiepskie podejście do sprawy. :-/ Coś ala "Musi dymić"... <ok>

: 03 mar 2014, 20:51
autor: piotrbielawa
Panowie nowe objawy. Być może to po przeczyszczeniu krokowca.

Samochód stał przez cały weekend. Dzisiaj odpalam i... obroty wariują. Raz 1200obr raz 1600 i tak na zmianę. Jakbym dodawał gazu i puszczał choć tego nie robiłem. Kiedy dodałem gazu obroty stanęły na 3000 i trzymały tak cały bez gazowania. Musiałem wyłączyć silnik. Po ponownym uruchomieniu wszystko wróciło do normy

: 07 mar 2014, 17:03
autor: romeo
widze ze jestes swierzak wiec posprawdzaj :
TPS,przepływke,czujnik niebieski, sonde, przekaznik 30, zapłon podstawa w ABK jak to sprawdzisz pomyslimy dalej ;-)