Strona 1 z 1

[B3 1.8 PM LPG] Czarny dym przy odjęciu gazu

: 01 kwie 2014, 10:20
autor: ArtisWLN
Witam kolegów!

Panowie mam następujący problem: od jakiegoś czasu, przy przyspieszaniu, strasznie tłucze się wydech. Do wczoraj myślałem, że to wina wyrobionych mocowań tłumika końcowego, dzisiaj miałem je zmieniać. Ale wczoraj "tłuczenie" nasiliło się, do tego doszedł spadek mocy, zwłaszcza na dwóch pierwszych biegach, gardłowy bulgot w przedziale 2000-2500 obrotów, głośniejsza praca silnika, a przy wkręceniu na wysokie obroty i przy nagłym odjęciu gazu, z wydechu wydobywa się naprawdę spora chmura czarnego dymu. Aha, od czasu do czasu, przy hamowaniu silnikiem, jednostka szarpie jakby chciała wyskoczyć z mocowań, ale nie jest to objaw ciągły. Czasami, w kabinie, czuć też paliwo (raz pb, innym razem lpg), raz moja żona stwierdziła nawet, że czuje amoniak ( :?: ). Wszystkie przypadłości występują zarówna na benzynie i gazie.
Panowie bardzo Was proszę o szybką pomoc, bo jutro mam do zrobienia 500 km, więc muszę sobie z tym poradzić jeszcze dzisiaj.

: 01 kwie 2014, 12:54
autor: antoni
Pierwsze co bym zrobił, to nigdzie się od domu nie ruszał, a już na pewno nie 500km. Coś się przestawiło, albo zatankowałeś jakąś zarazę w innym CPN-ie.

Koledzy do dzieła.

: 01 kwie 2014, 13:01
autor: ArtisWLN
Jak nie naprawię usterki to nawet nie ma mowy żebym ruszył niuńke choćby z garażu. Pytam znajomych, w większości straszą mnie pękniętymi pierścieniami, ale jakoś mi to nie pasuje. Mi się wydaje, że to może być wina katalizatora, ale to tylko moje przypuszczenia.

[ Dodano: 2014-04-01, 13:04 ]
A co do paliwa to objawy są identyko na pb i lpg więc wydaje mi się, że to raczej nie jest przyczyna. Ale głowy pod topór nie podłożę.

: 01 kwie 2014, 13:33
autor: krs
Jak by były pęknięte pierścienie to auto kopciło by na niebieskawo bo by olej pożerało, a katalizator może być przytkany najlepiej było by go wykręcić (jeśli się da) i wtedy przejechać jak nie pomoże to założyć z powrotem

: 01 kwie 2014, 20:38
autor: ArtisWLN
Koledzy, czy naprawdę nikt nie spotkał się dotąd z podobnym problemem :?: