Forum Audi 80 Klub Polska

Witam wszystkich forumowiczów.
Na wierzchu monowtrysku a Audi 80 b4 abt 2.0 sedan jest czarna kopułka do której prowadzą kable do pomarańczowej wtyczki. Kupiłem te Audi z zamontowanym opornikiem na tych kablach. Czy możecie powiedzieć za co odpowiada ta cześć i czy można ją gdzieś dostać osobno ponieważ używane monowtryski to koszt 250 zł a nie mam pewności ,że to rozwiąże mój problem z dużym spalaniem oraz losowym gaśnięciem na biegu jałowym.

To jest czujnik temperatury powietrza, chyba można dokupić osobno.
A może to nie opornik tylko zewnętrzny termistor?

Prawdopodobnie tak , z tego co wyczytałem to termistor to rodzaj opornika, który zmienia opór w zależności od temperatury.
Ale z tego co widzę na zdjęciach innych monowtrysków nie ma takich termistorów a ten w moim aucie jest "wyrzeźbiony" ( polutowane,poklejone klejem na gorąco , owinięte papierową taśmą) .. chcę to wymienić.

Czy ten czujnik temperatury ( domyślam się ,że powietrza wlotowego ) jest istotną rzeczą w pracy silnika i czy może odpowiadać za np. nierówną pracę silnika , przygasanie lub duże spalanie ?

pierwsze uklad zapłonowy, potem przewody podciśnieniowe, a na koniec jest z boku na wtrysku płytka do której jest wpięta kostka spróbuj ją odpiąć i sprawdź czy chodzi lepiej

Układ zapłonowy dziś wymieniony.
Kable miały przebicia na 2 cylindrach.
Nowe świece nie wymienione od 3 lat.

Przewody sprawdzone.

Spróbuję jutro tą wtyczkę odpiąć.
Mogę prosić o jakieś zdjęcie lub podpowiedź z której strony wtrysku jest ta wtyczka patrząc od przodu.

Wymyję jeszcze krokowca.
Dziękuję za odpowiedzi.

P.S. wypiąć tą wtyczkę na pracującym silniku ?

dzikx pisze:a na koniec jest z boku na wtrysku płytka do której jest wpięta kostka spróbuj ją odpiąć i sprawdź czy chodzi lepiej

Ty mówisz serio?? :shock:

tak taki potencjometr jak w przepływce ABK można tam zmienić obroty jałowe zchodzenie z obrotów itd ( jak nikt tam nie grzebał to śrubki są zaplombowane )

Ale to nie jest ABK i jego odłączenie skutkuje katastrofalną zmianą pracy silnika. TPS czujnik położenia przepustnicy dawkuje paliwo i zmienia kont wyprzedzenia zapłonu i jego odłączenie spowoduje ze sterownik przejdzie od razu w tryb awaryjny.

tak nie jest ale jeśli siknik faluje a po odłączeniu tego się uspokoi trzeba by zobaczyć czy się nie zużyło znaczy nie wytarło lub czy jest dobrze ustawione. Bo jest na tzw fasolkach do regulacji

Jest to bezpieczne dla silnika ?
Ogólnie miałem w planach czyścić TPS ( silniczek krokowy ) i nasmarować dobrym smarem.

Ten czujnik to czujnik temperatury powietrza zasysanego, Intake Air Temperature, występuje jako integralna część monowtrysku-osobno go nie kupisz a ma on bardzo istotny wpw na pracę silnika, właśnie przygasanie i falowanie.

rawendil2 pisze:Ogólnie miałem w planach czyścić TPS ( silniczek krokowy ) i nasmarować dobrym smarem.

A ty znasz procedury ustawiania potem? nie po to bumblują żeby byle kto tego nie rozkręcał.

więc tak to brązowawe czy jakieś tam to położenie przepustnicy jak silnik nierówno chodzi źle schodzi z obrotów sam sobie ich dodaje itp można to odłączyć na chwilę i sprawdzić na reakcję. A patrząc z góry tak wygląda normalnie wtrysk i czujnik od powietrza to to małe po lewej stronie. jeżeli na przewodach coś jest to może jest do wtrysku ?? w tdi zakładając opornik na pompę zwiększamy trochę osiągi

dzikx pisze:itp można to odłączyć na chwilę i sprawdzić na reakcję.

I ja się pytam co to tobie da?? nie możesz wbić sobie do głowy że takie sprawdzanie to o kant dyp..y bo nic nie daje. Odłączy silnik zgaśnie albo podniosą się obroty i koniec. To nic nie daje by coś stwierdzać.


A po drugie odłączy i cała mapa pójdzie w pizd... i sterownik znów będzie musiał się uczyć parametrów przez co najmniej 500km. Albo i więcej bo musi sterownik zresetować bo pojawią się błędy.


Nie ta droga nie po to wymyślili komputery itd żeby z młotkiem do nich podchodzić. Niech podłączy pod komputer odczyta błędy i wszystko się wyjaśni 30zł to nie majątek.

w moich stronach z mniej niż 50zł nikt cię nie podepnie, a do tego nie koniecznie wyjdą błędy winowajcy problemu, co da może nic ?
Ale niech zrobi dokładne zdjęcie tego co tam ma i może jest to rzecz zbędna jakaś.
Co do odpinania to przy wytartych ścieżkach daje się stwierdzić odpinając i nie koniecznie zgaśnie.