Forum Audi 80 Klub Polska

witam !
uporałem się z Audi
uszczelka wymieniona, rozrząd, zapłon, kopułka
wszystko elegancko chodzi ale....
.. na ciepłym silniku

odpalam rano (odpięty wtryskiwacz rozruchowy'' i ma z 600 obrotów, całą budą rzuca, działa tak jakby ssania nie miał, ktoś wie od czego to zależne?
wtryskiwacz odpinam bo on coś szwankuje nie wyłącza sie nawet jak silnik cieply

biały czujnik 2 pinowy który podaje temp cieczy do sterownika sprawny?

nie wiem, ale jak on odpowiada za wtryskiwacz rozruchowy to pewnie walniety tylko dziwne, bo wtryskiwacz zachowuje się jakby silnik był zimny ciągle bo wtryskiwacz ciagle chodzi, poki go nie odpepne a z drugiej strony nie ma ssania na zimnym.. bez sensu

Może ktoś podłączył ten wtryskiwacz po swojemu i dlatego cały czas leje.

Z tego co pamiętam to ten wtryskiwacz przy minusowych temperaturach chodzi max 30 sekund. Przy obecnych nie wiem czy popracuje z 10sekund na zimnym. Później wystarczy wzbogacenie mieszanki na "właściwych wtryskiwaczach" realizowane przez różnicowy regulator ciśnienia.

najlepsze jest to, ze jak dam gazu na zimnym to nie wskakuje na obroty tylko powoli powoli jakby na 2 gary, a mi chodzi o to tylko, że mam mieć z 60 st wtedy cyk na lpg i chodzi jak złoto

To na benzynie źle chodzi nawet rozgrzany?
Jak na lpg dobrze chodzi to znaczy, że jednie (albo aż) masz do dopracowania wtrysk.

Musi mieć z 90 st żeby na benzynie dobrze chodzil, dlatego 60 i daje mu lpg, potem przełączam i nie odczuwam różnicy.
Zobacze na ten czujnik temp. może coś to da

Jak masz mieć gaz w 3A to w ogóle wywal zasilanie benzyną bo ten układ tylko przez chwilę dobrze działa z gazem, później jest nieskończone szukanie przyczyn nieprawidłowego działania na benzynie...

jest sens? mi benzyna tylko na start potrzebna, z resztą nawet potem auta bym nie sprzedał z wywaloną benzyną, obczaje ten wtrysk, bo ona fajnie chodzi na ciepłym. Szkoda benzyny wywalac, moze pierdolka jakas