[B3 2.0 3A] Przepływomierz ?
: 24 maja 2014, 15:04
witam
z moją Audi są następujące bolączki, w poprzednim moim poście nic odp. ale teraz po oględzinach bardziej mam do opisania :
- na zimnym odpali od strzała ale po chwili go zalewa, jak nie zgaśnie to ma może z 400-600 obrotów (wymieniłem czujnik temp.) to samo, dodanie gazu nic nie daje, bo tylko przelewa go i czuć paliwem wszędzie
- odepnę kostke tego regulatora to obroty trzyma na zimnym, ale odpalanie bez tej kostki to troche kręcenie i jak już zaskakuje to jakby na plaku powoli powoli 200 i juz wskakuje na te 900 z hakiem
- na ciepłym podczas kręcenia śmierdzi strasznie paliwem i nie za bardzo z odpalaniem, coś odpinałem, chyba wtrysk rozruchowy i wtedy z problemami ale zapali.
i co robić ? na gazie chodzi lux ale odpalać musze na benz i tak..
mechanik mowi, ze jakiś ''artysta'' podlaczyl wtrysk rozr. do + akumulaora i dlatego on caly czas chodzi.
juz mam dość tego auta, wiecej stalo jak jeździlo, kupe kasy poszlo, jak nie bedzie dzialalo to wezme gumówke i na pol go przetne, nie mam sil juz
z moją Audi są następujące bolączki, w poprzednim moim poście nic odp. ale teraz po oględzinach bardziej mam do opisania :
- na zimnym odpali od strzała ale po chwili go zalewa, jak nie zgaśnie to ma może z 400-600 obrotów (wymieniłem czujnik temp.) to samo, dodanie gazu nic nie daje, bo tylko przelewa go i czuć paliwem wszędzie
- odepnę kostke tego regulatora to obroty trzyma na zimnym, ale odpalanie bez tej kostki to troche kręcenie i jak już zaskakuje to jakby na plaku powoli powoli 200 i juz wskakuje na te 900 z hakiem
- na ciepłym podczas kręcenia śmierdzi strasznie paliwem i nie za bardzo z odpalaniem, coś odpinałem, chyba wtrysk rozruchowy i wtedy z problemami ale zapali.
i co robić ? na gazie chodzi lux ale odpalać musze na benz i tak..
mechanik mowi, ze jakiś ''artysta'' podlaczyl wtrysk rozr. do + akumulaora i dlatego on caly czas chodzi.
juz mam dość tego auta, wiecej stalo jak jeździlo, kupe kasy poszlo, jak nie bedzie dzialalo to wezme gumówke i na pol go przetne, nie mam sil juz