Forum Audi 80 Klub Polska

Witam.
Posiadam od dwóch tygodni swoje pierwsze audi więc mam kilka pytań dotyczących eksploatacji jako że nie mam doświadczenia z tym modelem.
Przebieg oczywiście nieznany jak w większości aut z Niemiec kupionych w Polsce
Pierwsze co mnie drażni to rozruch silnika na zimnym.Tłucze się coś niemiłosiernie przez 2-3 sekundy,potem cisza.Wydaje mi sie że to szklanki lub zawory.Co z tym zrobić i czy wogóle robić?Może ten typ tak ma?
Auto z LPG.
Druga sprawa to olej.Wlany jest mobil 5W50.Niby wszystko pięknie ale po przejechaniu 700km musiałem dolać litr (dość drogi interes).Czy jak wleje 10w40 to będzie mniej brał?
Chciałbym jak najdłużej utrzymać auto w dobrej kondycji bo generalnie jest w dobrym stanie technicznym.
Wyciek w aucie tylko jest między silnikiem a skrzynią na simeringu.Nie kapie na ulice.

Dziękuje z góry za wszystkie popdpowiedzi.

Ten simering co piszesz jest b.duży. Olej niech Ci na stacji kontroli sprawdzą, czy bierze analizatorem spalin. U mnie był syntetyk wlany po zakupie, (wtedy tata jeździł nią) były wycieki i powyminiany olej aż do mineralnego i na co jak dalej "brał" bo wylewał się ? Najpierw uszczelniasz co się da, potem myślisz o wymianie na gęstszy. Z tego co widzę to dużo ABK tak ma z tymi szklankami na zimnym silniku przez około 2-3sek (moja też), ale ja myślałem, że kwestią jest olej mineralny (b.gęsty) może ten typ tak ma, albo pompy oleju po 20 latach mają małą wydajność. Jak chcesz je utrzymać w dobrym stanie (ideał) to tylko części renomowanych firm i porządny mechanik jak sam nie umiesz, albo nie masz warunków, bo garażowy dziergacz i druciarz niech się od Audic trzyma z daleka !

Hali, wrzuć jakieś fotki i pochwal się nowym nabytkiem. Tak jak kolega pisał nie oszczędzał na częściach i naprawiaj sam, bądź tam gdzie zrobią to rzetelnie. Ja też mam taki plan, by utrzymać w jak najlepszej kondycji auto,ale jakoś samochód tego nie docenia i co raz mi focha strzela

Na ten syntetyk którego bierze nie będe oszczędzał,tylko martwią mnie te szklanki stukające...Ile rozruchów silnik to przeżyje? Powiem szczerze że w tym aucie jadąc czuje się dowartościowany mimo że to auto za 3 tyś zł.Ale już takich aut nie robią....Na biegu musze wymienić czujnik cofania bo nic nie widze i nieszczelną chłodnice klimatyzacji bo klima jest 8-) Wiem jedno moje następne auto to b4 cabrio 2.8 :lol:

U mnie delikatnie na 3 cylindrze szklanka odzywała się to jak miałem robioną głowicę, to od razu mi wymienili wszystkie szklanki, by uniknąć w przyszłości problemu. Cabrio to jest to

Ja mam tylko problem na zimnym silniku.Jak odpalam to płakać się chce jak słysze ten metaliczny dzwięk.Być może powinienem pompe oleju wymienić,może na starcie jest bez kondycji,sam nie wiem.Auto tak czy siak kocham.Jezdze na codzien samochodami sluzbowymi z 2012 roku i mogą koła lizać tym starym audicom i mercedesom...

Hehe maniak jak się patrzy jednym słowem. U mnie było, tak ,że na zimnym delikatnie było słychać,a jak się rozgrzał to wyraźniejszy stukot był, mechanikiem nie jestem,ale jak tak bardzo słychać to zastanów się nad wymianą, żeby za późno nie było. To kiedy fotki wrzucisz ?
Auto ma swój klimat jakby nie patrzeć,a jak jeszcze na ulicy widzi się zadbane egzemplarze to już w ogóle banan na buzi się robi :mrgreen:

Fotki wrzuce w wolnej chwili, a jako to że mechanikiem też nie jestem to nie wiem co wymieniać,a wymieniać wszystko po kolei bo "to może to" mija się z celem bo fundusze nie pozwalają

To tak samo jak ja,ale patrząc co u mnie było to radziłbym podjechać do jakiegoś zaufanego mechanika, by przejrzał auto i zobaczył co jest pilne do wymiany, by nie zrobiło się gorzej, bynajmniej ja tak zawsze robię. Nie no pewnie , że mija się z celem. Dlatego teraz u mnie mechanik główkuje czemu nie chce odpalić i szuka problemu, bo nie sztuka wymienić pół auta,ale sztuką znaleźć przyczynę.

Kolego hali co do stukających szklanek to nic z tym nie zrobisz, oprócz wymiany. Ale nie ma obawy że się coś stanie ja mam to samo przy zapalaniu, póżniej jest ok. Nie wlewaj oleju mineralnego przynajmniej półsyntetyk (10w30 lub 10w40)A co do brania oleju wymień sobie uszczelniacze zaworowe (na pewno są twarde jak kamień)przerabiałem te tematy nie raz. U mnie miałem to samo , mi brała litr na 1000 km.Wymieniłem uszczelniacze i jak ręką odjął.Powodzenia.

Gdzieś dziś na forum ktoś napisał że lanie syntetyku do tego silnika to morderstwo.
Nie bardzo wiem dlaczego.Przecież taki olej ma najwyższe parametry smarowania w niskiej temperaturze...Oczywiście mogę zmienić na valvoline max life 10w40 lub Liquid Moly (według mnie najlepsze oleje) tylko czy to będzie z korzyścią dla motora?

Nie słuchaj takich głupot ja u siebie jak ją kupiłem miałem 10w30,ale że miałem dostęp do syntetyka to leje syntetyk od 9 lat i jakoś bryka śmiga (nie bierze ani grama oleju przebieg wg. licznika 298tys.km)

kolega cinu77 dobrze Ci pisze, ze stukiem nic nie zrobisz, jedynie wymiana, a mineralny olej to zło dla tego silnika, pół synt max, ale na synt też można. Wystarczy, że go dobrze uszczelnisz. Co do wstecznego jeżeli masz sedana, to nie tyle co czujnik, a wiązka pękła w izolacji. 90% naszych Audic na to cierpi podobno, ja tak miałem, ale dostałem całą drugą wiązkę za bezcen Wiązka ta przy lewym siłowniku tylnej klapy, w miejscu gdzie się zgina przy zamykaniu

napewno czujnik bo wiązka pod klapą jest w izolacji,widać była robiona.Zadzwoniłem do sprzedawcy i powiedział że paliły się światła cofania cały czas więc wypiął wtyczki w lampach.Teraz wogóle nie świeci.Tylko nie moge zlokalizowac czujnika,ponoć gdzieś pod akumulatorem jest.

Hali pisze:Druga sprawa to olej.Wlany jest mobil 5W50.Niby wszystko pięknie ale po przejechaniu 700km musiałem dolać litr (dość drogi interes).Czy jak wleje 10w40 to będzie mniej brał?

Prawdopodobnie będzie brał więcej bo obecny olej (5W50) jest gęstszy po rozgrzaniu niż olej xW40.
Oleje z dużą drugą liczbą są do samochodów używanych sportowo oraz wyeksploatowanych bo w wysokiej temperaturze są gęstsze.