Strona 1 z 2

[B4 2.0 ABK] Czasami zgaśnie po odpaleniu.

: 16 cze 2014, 21:17
autor: pawel_G
Chyba nigdy nie skończy się regulacja i uzdatnianie tego silnika od tego zacznę :)
Pierwsze co należy nadmienić, głowica przeszła szlif, nowe uszczelki: głowicy, kolektorów itd, nowe popychacze, uszczelniacze itd. itp.
Wypadał co jakiś czas zapłon i auto bardzo się grzało i nie miało mocy po złożeniu w całość.
Źle ustawiony zapłon zacząłem naprawiać od wymiany świec, kabli, kopułki i palca. Następnie zgodnie z procedurą dla silnika ABK ustawiłem zapłon z lampą na 6st. Dla pewności przeczyściłem dolot i krokowca.
Auto teraz pracuje o niebo ciszej, ładnie wkręca się na obroty, spalanie jakoś bardzo nie spadło, ale powiedzmy 0,2L mniej pali. Temperatura max 88st. C, także auto się nie grzeje, pracuje równo i cicho czyli, można by rzec niemal ideał.
Problem pojawia się głównie rano, ale nie codziennie, raz na kilka odpaleń auto zaraz po odpaleniu zgaśnie, potem odpali i chodzi w porządku. Czasem zdarzy mu się tak po 9h postoju pod pracą, nie jest to jakiś dramat, żeby kręcić kluczykiem co chwilę, albo żeby gazu dodawać przy odpalaniu. Po prostu raz na jakiś czas sobie zgaśnie zaraz po odpaleniu. Gdzie szukać problemu? Denerwuje mnie to więc, warto by zlokalizować przyczynę.
Sprawdzałem dolot rozpylając plaka na pracującym silniku w okolicach gdzie mógłby łapać lewiznę, nie było objawów spadających lub wzrastających obrotów, żadnych wycieków itp też nie ma.
Mam pewna teorię na to, ale nie chcę nic sugerować, może ktoś ją potwierdzi.

: 16 cze 2014, 21:37
autor: 12adriatexs15
Regulacja kiedyś się skończy, mi się udało i jest bajecznie :3 Ja mam coś podobnego, ale nie do końca. Tzn. moja zaraz po odpaleniu ma obroty 800 (na zimnym) i coś tam trochę trzęsie się, ale po sekundzie wskakuje na 1100-1150 coś takiego. Wygląda tak jakby wtrysk rozruchowy albo jakieś ssanie działało z opóźnieniem. Podłączam się do tematu i pytam gdzie szukać przyczyn? :) Dodam, że na ciepłym jest podobnie tzn. po odpaleniu wskakuje na jakieś 600obr co czasem powoduje, że zgaśnie, a po sekundzie do 2 wskakuje na te okolice 900
Myślałem też o przekaźniku 30 ;)

: 17 cze 2014, 00:20
autor: kucik96
Ja takie coś miałem po strzale gazu w dolot, a klapa przepływki blokowała się w dolnym zakresie. Czasami się podkręcił na wyższe obroty, czasami nie. Ale jeśli ogólnie jeździ dobrze to raczej tego typu problem odpada.

: 17 cze 2014, 06:31
autor: pawel_G
ten problem odpada, bo przepływkę sprawdzałem 2 razy i jest ok, a po za tym mam instalacje sekwencyjną, więc raczej wybuch odpada. Kolejna sprawa o której zapomniałem napisać, ale raczej mało istotna, odpalam auto na benzynce, nie mam możliwości odpalić go awaryjnie na gazie.

: 17 cze 2014, 10:19
autor: Pieterb
pawel_G, A od kiedy tak masz :?: od momentu remontu silnika czy było to już wcześniej :?:
I jak w końcu z tym zapłonem ustawiłeś go poprawnie bo tego nie napisałeś :?: a niebieski czujnik próbowałeś może od kogoś podmienić albo sprawdzałeś, może na zimnym jakieś dziwne dane pokazuje ?
pawel_G pisze:nie mam możliwości odpalić go awaryjnie na gazie.
pewno masz tylko nie wiesz jak :-P
12adriatexs15 pisze:Myślałem też o przekaźniku 30 ;)
przekaźnik 30 bym raczej wykluczył w tej sytuacji, a pod kompa podpinałeś auto :?:

: 17 cze 2014, 18:19
autor: pawel_G
Tak w zasadzie to zdarzyło mi się tak może raz albo dwa przed remontem ale było to tak sporadycznie, że nawet nie brałem tego pod uwagę.
Jakoś po remoncie zauważyłem, że raz na kilka dni sobie tak przygaśnie po odpaleniu, auto odpali normalnie i po sekundzie zgaśnie, potem przekręcam kluczyk i odpala normalnie i nie gaśnie, sytuacja zauważalna tylko po długim postoju.
Następnie zgodnie z procedurą dla silnika ABK ustawiłem zapłon z lampą na 6st.
Podpinałem się pod urządzenie Bosch i niebieski czujnik pokazuje wartości niemal identyczne jak wskaźnik na blacie. Nie próbowałem tego na całkiem zimnym silniku po nocy, no ale nie mam fizycznej możliwości sprawdzić czujnika po nocy, muszę pomyśleć o kablu do vaga.

: 17 cze 2014, 20:57
autor: Jarewa
Mam pewna teorię na to, ale nie chcę nic sugerować, może ktoś ją potwierdzi.
Pompka paliwa lub zapowietrzanie się układu gdy w baku jest mniej niż 50% paliwa?

Mam podobny problem i tylko to mi pozostało.

: 17 cze 2014, 21:03
autor: pawel_G
No też tak obstawiałem, że gdzieś brakuje ciśnienia paliwa. Dziś rano dolałem do pełna benzyny i odpalił po pracy bez zająknięcia, ale tak jak mówiłem, nie ma systematyki w tym problemie. Jeszcze myślałem, że rozrząd za mocno napiąłem pasek, no ale to by raczej się objawiało takim wyciem rozrządu gdy jest zimny silnik.

: 17 cze 2014, 21:09
autor: Jarewa
A czy zimą nie było tych problemów? lub gdy jest chłodniej.

: 17 cze 2014, 22:07
autor: pawel_G
Zimą przy -20 st. C odpalił od strzała. Wymieniłem zawór regulacji ciśnienia paliwa jakiś czas temu bo przepuszczał i zalewał silnik, ale to był temacik na forum założony z jakieś pół roku temu.

: 17 cze 2014, 23:23
autor: Jarewa
Mi nie chodzi czy od strzała ale o to czy też czasami miałeś te dziwne czasami objawy.

: 17 cze 2014, 23:46
autor: pawel_G
Tak jak mówie, auto zakupione w listopadzie, od listopada takich sytuacji, że zgasł zaraz po odpaleniu było może 2-3, teraz po remoncie silnika zdarza mu się to kilka razy na tydzień. I kurde rozebrałem calutki dolot i wszędzie wydaje się być szczelnie.

: 18 cze 2014, 08:58
autor: czarekj
Prawodpodobnie przepuszcza zaworek zwrotny w pompie paliwa.

: 18 cze 2014, 23:04
autor: 12adriatexs15
PieterB jeszcze nie podpinałem, mam taki zamiar, ale sam nie posiadam takiej możliwości muszę do jakiegoś "kogoś" podjechać z tym. A na co powinienem zwrócić szczególną uwagę ?

: 19 cze 2014, 09:09
autor: Pieterb
12adriatexs15 pisze:A na co powinienem zwrócić szczególną uwagę ?
no chociażby ten przekaźnik można było sprawdzić

Szczerze to o takich objawów jeszcze nie miałem i nie bardzo wiem co może być tego przyczyną.
A zawór biegu jałowego przemywałeś :?: może się gdzieś zacina na chwilkę.