Forum Audi 80 Klub Polska

Witam,
Mam w swojej audi problem z monowtryskiem.
Chodzi o to, że auto chodzi równo, ale przez ok. 40 sekund, później gaśnie. Jeśli się je przygazuje i trzyma na gazie to nie gaśnie, ale jak tylko puści się gaz to gaśnie. W monowtrysku są dwa wężyki, jeden dopływowy a drugi odpływowy. W dopływowym z tego co sprawdziłem ciśnienie wynosi ok. 1 bar, w odpływowym praktycznie tak samo. W momencie, kiedy zacisnę wężyk odpływowy auto chodzi normalnie. Monowtrysk wymieniłem na używany z gwarancją. Pytanie brzmi, czy go reklamować, czy też może coś innego jest przyczyną?
Proszę o szybką odpowiedź, pozdrawiam.

miałem taki przypadek w golfie II 1.8 rp winny był zaworek przelewowy

miałem taki przypadek w golfie II 1.8 rp winny był zaworek przelewowy

Nie rozumiem?? :->

Skoro na zasilaniu jest 1bar to regulator ciśnienia chyba działa, chyba bo na powrocie nie powinno być takie samo ciśnienie praktycznie w ogóle to jest wolny spływ do baku.

Ciśnienia najlepiej sprawdzaj na odkręconym korkiem wlewu paliwa.

Sprawdzał mechanik, który twierdzi, że jest to wina monowtrysku. Natomiast sprzedawca od którego kupiłem używany monowtrysk daje sobie uciąć rękę, że auto przyjechało sprawne i na kółkach z Niemiec i nic się z nim nie działo. Dzwoniłem do niego i był zdziwiony, że tak jest. Nie robi problemów z reklamacją itd. Zastanawiam się więc, czy to aby na pewno wina monowtrysku, a nie czegoś innego. Auto na LPG chodzi bez problemu, nie gaśnie ani nic. Dzieje się tak tylko na benzynie.

[ Dodano: 2014-09-04, 22:07 ]
Wie ktoś dlaczego może się tak dziać?

Krokowy? Sprobuj przeczyscic ten monowtrysk tylko uwazaj przy rozbieraniu zeby sprezynka nie poleciala w kosmos tak jak u mnie a przy skrecaniu dokrecaj srubki z wyczuciem zehy nie zrobic banana z blaszki ytzymajacej wyrysk..

Silniczek krokowy jest nowy, oryginalny bosha. Mechanik rozbierał cały monowtrysk celem sprawdzenia membranki i sprężyny i jak twierdzi wszystko jest w porządku.
Może to być wina komputera?

Błędy czytane?

Tak, żadnych błędów nie daje.

Tak, żadnych błędów nie daje.

I ja mam w to uwierzyć?? :mrgreen: :shock:

Przecież ty masz LPG wiec błędy mus

Jakieś tam są, ale nic nie znaczące. Byłem dzisiaj u elektryka pracującego na oscyloskopie. Sprawdził całe okablowanie i komputer i jak się okazało winny temu był właśnie komputer. Dodatkowo dowiedziałem się, że do wymiany jest sonda lambda. Poza tym jest wszystko okej
Po wymianie pompy paliwa, która nie dawała ciśnienia i silniczka krokowego który nie działał samochód w końcu powinien zacząć jeździć .

Zagond pisze:Jakieś tam są, ale nic nie znaczące

Nie ma takiego czegoś każdy błąd to priorytet.