Strona 1 z 1

[b4 2.0 abk] gaśnie podczas jazdy

: 21 wrz 2014, 08:41
autor: crash555
Witam od pół roku jestem posiadaczem osiemdziesiątki 2.0 abk Avant LPG.
Auto od pewnego czasu gaśnie podczas jazdy. Zwyczajowo wygląda to tak że przejadę normalnie jakieś 15km do miejsca docelowego. Wracając auto potrafi kilkukrotnie nawet zgasnąć. Wczoraj podłączyłem Wag i miałem błąd potencjometru przepustnicy.
Błąd został skasowany, po czym przejechałem 15km auto oczywiście po drodze zgasło, znowu podłączenie do pc ten sam błąd potencjometru przepustnicy. Jak myślicie padł czujnik położenia przepustnicy, czy może cała przepustnica do wymiany ?
Dodam jeszcze że autko z gazem ale gaśnie na gazie i benzynie.
Wraz z znajomym myśleliśmy że to coś z dostarczaniem iskry cewka, aparat zapłonowy.

: 21 wrz 2014, 09:07
autor: Pieterb
crash555 pisze:Błąd został skasowany, po czym przejechałem 15km auto oczywiście po drodze zgasło, znowu podłączenie do pc ten sam błąd potencjometru przepustnicy. Jak myślicie padł czujnik położenia przepustnicy,
hmm naprawa nie polega na kasowaniu błędów ;-) skoro błąd ponownie występuje więc coś ewidentnie nie halo z samym potencjometrem ewentualnie coś z kabelkologią
A na vagu sprawdzałeś wykres co pokazuje podczas wciskania pedału gazu :?:
crash555 pisze:czy może cała przepustnica do wymiany ?
a po co całą przepustnice :-P

: 21 wrz 2014, 09:30
autor: crash555
Chodziło mi o potencjometr przepustnicy, że do wymiany. A błąd skasowałem tylko po to żeby się dowiedzieć czy wyskoczy znowu. A z vagiem to wiem gdzie błędy sprawdzić , gdzie uruchomię ten wykres ?
Dodam jeszcze że auto gaśnie na biegu przy wciśniętym gazie.
Dwukrotnie spawałem wydech, jak gaśnie podczas jazdy na biegu można to poznać tylko po tym że gaz nie reaguje i spadają obroty. jak szybko się nie przekręci kluczyka to zebrany gaz z lpg eksploduje w wydechu. Pierwszy raz przytrafiło mi się to w trasie zgasł, pedał gazu nie reagował po czym eksplodował tłumik końcowy. po zatrzymaniu się i ponownym odpaleniu przejechał bez problemów 300km ( jedynie trochę głośno było)

: 21 wrz 2014, 09:42
autor: Pieterb
crash555 pisze:gdzie uruchomię ten wykres ?
musisz wejść w bloki pomiarowe ale nie pamiętam który blok i które pole, zresztą wszystko zależy z którego roku masz auto. szukaj throttle position zdaje się, w każdym razie jak się wciska pedał gazu to widać które pole reaguje, a dodam że wykres musi być płynny bez przerw ani przeskoków.

: 21 wrz 2014, 22:38
autor: crash555
Sprawdziłem auto na wagu jeszcze raz, wszystko wygląda dobrze ,wykresy rosną bez żadnych przeskoków liniowo. Auto na benzynie utrzymuje około 900-1000 obrotów.
Obawiam się że gaśniecie jest spowodowane czymś innym.
Dzisiaj znów zrobiłem jakieś 20km, po czym auto stało jakąś godzinkę i w drodze powrotnej zgasło. Przekręcam wtedy kluczyk, awaryjne, pobocze, odpalam jadę dalej.
I jeszcze jedno dowiedziałem się że jakiś rok temu był wymieniany czujnik temperatury niebieski na zamiennik lub co gorsza używkę. Temperatura w wagu jest błędna i pokazuje 8 stopni.

: 21 wrz 2014, 23:43
autor: YoGii
mialem podobnie w swoim abk, polecam sprawdzic palec i cala kopulke od wysokiego napiecia:)

: 22 wrz 2014, 07:28
autor: Pieterb
crash555 pisze:Temperatura w wagu jest błędna i pokazuje 8 stopni.
ale kiedy taka temp pokazuje jak auto rozgrzane :?: jeśli tak to wymień czujnik ale kup coś lepszego np eps lub ori bo większość pokazuje głupoty lub bardzo szybko kończy żywot

: 23 wrz 2014, 12:03
autor: crash555
Tak jak auto rozgrzane w najbliższym czasie wymienię kopułkę, palec i ten czujnik temperatury.

[ Dodano: 2014-10-04, 09:37 ]
Już po wymianie kopułki i palca (kopułka beru). Nic się nie zmieniło, wczoraj jazda w korkach, po rozgrzaniu auto zgasło z 7 razy (benzyna i lpg). Nie wiem co teraz zrobić ewidentnie coś po rozgrzaniu szwankuje. Komputer pokazuje mi błąd potencjometru przepustnicy i i dziwne wskazania temperatury, ale nie jestem pewien czy może to takie objawy wywołać. Zastanawiam się teraz czy to nie czujnik halla się nie rozgrzewa.

[ Dodano: 2014-10-04, 19:22 ]
Kupiłem używany aparacik zapłonowy wymieniłem i auto puki co nie gaśnie. Jedynie potrzebuje kogoś do ustawienia zapłonu. Starałem się "nowy" aparat umieścić tak samo jak stary, ale czuć że jest coś nie tak, szarpie trochę przy puszczaniu gazu.
Może jest ktoś z okolic łodzi co ustawił by zapłon prawidłową procedurą ?