Forum Audi 80 Klub Polska

Witam
Mam pytanie otóż moja audica miała zawsze problem z benzyną (odpalenie, jazda na benzynie) poprzez zasilanie LPG. Od dłuższego czasu jeździła tylko i wyłącznie na gazie. Wczoraj zalałem benzynę ponieważ naprawiłem problem z odpalaniem. Gdy chce jechać na benzynie na zimnym silniku wszystko pięknie ma fajne przyśpieszenie nie dławi się, lecz gdy audica się lekko rozgrzeje jest problem gdyż nie reaguje na gaz przez ok 5-7 sec. Wciskam do dechy gaz a ona nic lecz po 5 sekundach z powrotem normalnie działa i tak non stop. Jest to denerwujące iż blokuje cały ruch bez możliwości ruszenia. Czy to mogą być zapchane wtryski lub uszkodzona pompka paliwa?

Zobacz ciśnienie paliwa, bo może być jak u mnie, czyli uwalona pompa paliwa

albo regulator ciśnienia paliwa

Jarewa powiedz mi, gdyby był wlaniety regulator ciśnienia paliwa to miałby tez problem z odpalaniem?

No ale problem z odpalaniem naprawił a zostało mu tylko dławienie przy szybkim ostrym gazie do dechy. A jak wiemy po to jest regulator ciśnienia paliwa oczywiście pompki też nie można wykluczyć bo jak nie da zwiększonego ciśnienia jak ustawi regulator to tez będzie lipa.

Tak myśląc dalej na zimnym nie ma problemu bo i tak czas wtrysku długi wiec więcej paliwa leją ale jak się rozgrzeje to czas się skraca a regulator uzupełnia braki.

A jak by zdjął podciśnienie a regulator był by dobry to powinno dobrze pokazywać ciśnienie paliwa?

Nie kumam trochę, jeżeli pompka sprawna i regulator sprawny to powinno trzymać 3,5bar jeżeli jest poniżej tego ciśnienie to i tak nie wiadomo co albo pompka albo regulator. Wtedy podłączamy manometr do węża zasilającego i widzimy jakie pompka może dać max ciśnienie (nie wiem w tym przypadku przy jakim ciśnieniu się otworzy zawór przelewowy w pompce ale raczej powyżej 4,5bar) jeżeli daje dobre to wina regulatora jak złe to wina pompki.

Jarewa bo ja mam taki problem ze odpala dobrze ale na benzynie przy mocniejszym wciśnięciu pedału Dusi się i nie chce iść. Mechanik podłączyć mi jakieś takie urządzenie pod wtrysk rozruchowy i dodawał gazu i ciśnienie cały czas pokazywał 2.2-3bara czy jałowe czy gaz wciśnięty ale zdjął ten czarny wężyk od podciśnienia i zaraz wskoczył na 3 bary. Więc już nie wiem czy pompa czy regulator do wymiany. Zdaje mi się jeszcze ze na zimnym lepiej chodzi, ale to mogą być tylko głupie obserwacje

Podłącz manometr tak jak pisałem do węża zasilającego i żeby nie szedł już na listwę wtryskową a był tylko podłączony manometr a sprawdzisz pompkę.

Jaki masz czas wtrysku?

Pompę wymieniałem juz raz niecały rok temu, raz zabrakło mi Pb ale zaraz zalalem przekręcilem 3x na zapłon i odpalił z pierwszego I dobrze chodził, chyba jednak zdecyduje się na wymianę regulatora ciśnienia paliwa

Damian80b4LDZ pisze:dodawał gazu i ciśnienie cały czas pokazywał 2.2-3bara czy jałowe czy gaz wciśnięty ale zdjął ten czarny wężyk od podciśnienia i zaraz wskoczył na 3 bary.

Musiał za słabo dodawać gazu, wężyk masz niedrożny albo rzeczywiście coś z regulatorem albo pompą. Bo otwarcie przepustnicy na max powinno powodować to co zdjęcie wężyka, czyli na regulator trafi ciśnienie atmosferyczne.
Przy przymkniętej przepustnicy podciśnienie w kolektorze wynosi 0,35bara czyli o 0,65 niższe niż atmosferyczne, więc aby ciśnienie paliwa zawsze było takie samo względem tego panującego w kolektorze potrzebny jest ten wężyk.


Klamra ] oznacza względne ciśnienie 3 barów.

Właśnie dodawał tak mocno ze aż serce mi się krajało bo walił po czerwonym polu cały czas

Ale aldi powinno chyba być o 1 bar więcej bez uwzględniania ciśnienia atmosferycznego?

P. S i nieraz na Pb przy gwałtownym ruszenia zdarza się kangur czyli lekko ruszy jest zduszenie na chwile i zaraz normalnie jedzie

Trywialne pytanie. Podejrzewam, że masz LPG starszej generacji. Sprawdzałeś chociaż podstawowe rzeczy jak niebieski czujnik, sonda, przelutowanie przekaźnika 30? Do tego wystarczy miernik i lutownica. No i czy przepływomierz nigdy nie oberwał od strzała?

Do tego trzeba by jeszcze się upewnić czy rozrząd i zapłon dobrze poustawiane.