[B4 2.0 ABK] Falowanie silnika Audi 80 B4 2.0E ABK
: 13 gru 2014, 18:18
Witam wszystkich forumowiczów
Szukałem postów w związku z moim problemem, ale nie mogę znaleźć odpowiedniego przypadku.
Tak więc, jestem posiadaczek Audi 80 B4, 2.0E 115KM. ABK. Samochód jest w gazie. Mój problem wygląda w ten sposób, że Audi było na regulacji gazu i po jakichś 2 miesiącach, przy ,,żwawszej'' zmianie biegu dokładnie z 4 na 3 (podczas wyprzedzania) strzelił gaz, czasami się to zdarzało, ale było to delikatne i nic się nie działo, a tym razem przepływomierz razem z obudową filtra powietrza dosłownie się rozpadł i samochód zaczął strasznie falować na obrotach od 800 do nawet 3000 tys.... Przepływomierz zamówiłem, obudowę również, mechanik je zamontował, ale nie było poprawy więc wymieniłem przepływomierz na inny, ponieważ myślałem, że ten jest wadliwy, ale na drugim przepływomierzu silnik pracuje tak samo, dlatego wymieniłem dodatkowo czujnik temperatury i został wyregulowany zapłon, sprawdziłem czy któryś z węży nie jest dziurawy (wszystko wygląda ok), ale dalej nic. Postanowiłem wyczyścić silniczek krokowy. Po wyczyszczeniu silnik pracował prawidłowo mniej więcej 15 minut po czym znowu zaczynał falować. Dla pewności ponowiłem czyszczenie silniczka i efekt był ten sam - 15 minut ok a później lipa...
Zamówiłem nowy (tzn.używany) silniczek krokowy i czekam na kuriera...
Nie wiem jak dalej się sprawy potoczą. Może ktoś miał taki przypadek i podpowie co może być przyczyną takiego zachowania
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam
P.S. Wszystko co zostało opisane jest robione na benzynie, ponieważ żaden gazownik w mojej okolicy nie ma czasu na jakąkolwiek regulację Kiedy ustabilizujemy pracę silnika na benzynie pojadę do gazownika na regulację, samochodu jak na razie na gaz nie przełączam, bo boję się, że znowu strzeli
Szukałem postów w związku z moim problemem, ale nie mogę znaleźć odpowiedniego przypadku.
Tak więc, jestem posiadaczek Audi 80 B4, 2.0E 115KM. ABK. Samochód jest w gazie. Mój problem wygląda w ten sposób, że Audi było na regulacji gazu i po jakichś 2 miesiącach, przy ,,żwawszej'' zmianie biegu dokładnie z 4 na 3 (podczas wyprzedzania) strzelił gaz, czasami się to zdarzało, ale było to delikatne i nic się nie działo, a tym razem przepływomierz razem z obudową filtra powietrza dosłownie się rozpadł i samochód zaczął strasznie falować na obrotach od 800 do nawet 3000 tys.... Przepływomierz zamówiłem, obudowę również, mechanik je zamontował, ale nie było poprawy więc wymieniłem przepływomierz na inny, ponieważ myślałem, że ten jest wadliwy, ale na drugim przepływomierzu silnik pracuje tak samo, dlatego wymieniłem dodatkowo czujnik temperatury i został wyregulowany zapłon, sprawdziłem czy któryś z węży nie jest dziurawy (wszystko wygląda ok), ale dalej nic. Postanowiłem wyczyścić silniczek krokowy. Po wyczyszczeniu silnik pracował prawidłowo mniej więcej 15 minut po czym znowu zaczynał falować. Dla pewności ponowiłem czyszczenie silniczka i efekt był ten sam - 15 minut ok a później lipa...
Zamówiłem nowy (tzn.używany) silniczek krokowy i czekam na kuriera...
Nie wiem jak dalej się sprawy potoczą. Może ktoś miał taki przypadek i podpowie co może być przyczyną takiego zachowania
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam
P.S. Wszystko co zostało opisane jest robione na benzynie, ponieważ żaden gazownik w mojej okolicy nie ma czasu na jakąkolwiek regulację Kiedy ustabilizujemy pracę silnika na benzynie pojadę do gazownika na regulację, samochodu jak na razie na gaz nie przełączam, bo boję się, że znowu strzeli