[B4 2.0 ABT] Problemy ze startem.
: 25 lut 2015, 08:49
Witam! Pech chciał, że w moim silniku obróciła się panewka i szlag go trafił. Mechanik stwierdził, że taniej będzie kupić silnik niż naprawiać obecny, więc znalazłem "nowy". Przekładka, wszystko fajnie, działa. Zauważyłem dosyć spory spadek mocy. Na wcześniejszym silniku audica dawała radę na autostradzie 200km/h (rzeczywista prędkość jaką pokazywał gps - 185km/h więc pomykała całkiem dobrze jak na swoje lata. Nie to żebym ją tak piłował 100km, sprawdzałem ile niunia jest w stanie "wyciągnąć" Teraz nie daje rady więcej jak 180, słabiej się rozpędza. Zaciekawił mnie ten stary silnik. Okazało się że numery głowic są identyczne, ale różnica jest w samym bloku. Na starym silniku widniało oznaczenie ABK, a na tym który teraz kupiłem jest ABT. I tu moje pytanie, czy rzeczywiście jest możliwość żeby połączyć głowicę od ABT i blok od ABK? Bo najwyraźniej takie połączenie było w mojej audicy.
I drugie pytanie. Gdy silnik jest zimny, przy dodaniu gazu gaśnie. Dopiero za którymś odpaleniem, pochodzi chwilę jak traktor i obroty powoli idą do góry. Potem jest "w miarę" normalnie". Czasem odpalę, podjadę 200m, trzymam cały czas nogę na gazie, a samochód jakby przestawał dostawać paliwo. Traci siłe na jakieś 5-10 sekund, potem szarpnie i już jedzie normalnie. Zdarza mu się w trakcie jazdy "przerwać". Mechanik stwierdził, że to może być przez potencjometr, ale z tego co się orientowałem w sklepie, zamienników nie ma a nowy z serwisu kosztuje 800zł, więc mógłbym za to kupić sobie 1/3 takiej audicy xD Może to jednak coś innego?
[ Dodano: 2015-02-26, 20:34 ]
Problem się pogłębił. Teraz żeby samochód jechał, trzeba go trzymać na wysokich obrotach. Gdy mam obroty do 2tys. samochód szarpie, przerywa itp. Pojawiły się problemy z ruszaniem nawet na rozgrzanym silniku. Np. stojąc w korku po dodaniu gazu chwile szarpie, spada z obrotów i dopiero startuje. Pomoże ktoś?
[ Dodano: 2015-02-28, 19:49 ]
Udało się rozwiązać problem. Pokombinowaliśmy z bratem z zapłonem i potencjometrem i jak na razie chodzi, można powiedzieć idealnie. Można zamknąć temat.
I drugie pytanie. Gdy silnik jest zimny, przy dodaniu gazu gaśnie. Dopiero za którymś odpaleniem, pochodzi chwilę jak traktor i obroty powoli idą do góry. Potem jest "w miarę" normalnie". Czasem odpalę, podjadę 200m, trzymam cały czas nogę na gazie, a samochód jakby przestawał dostawać paliwo. Traci siłe na jakieś 5-10 sekund, potem szarpnie i już jedzie normalnie. Zdarza mu się w trakcie jazdy "przerwać". Mechanik stwierdził, że to może być przez potencjometr, ale z tego co się orientowałem w sklepie, zamienników nie ma a nowy z serwisu kosztuje 800zł, więc mógłbym za to kupić sobie 1/3 takiej audicy xD Może to jednak coś innego?
[ Dodano: 2015-02-26, 20:34 ]
Problem się pogłębił. Teraz żeby samochód jechał, trzeba go trzymać na wysokich obrotach. Gdy mam obroty do 2tys. samochód szarpie, przerywa itp. Pojawiły się problemy z ruszaniem nawet na rozgrzanym silniku. Np. stojąc w korku po dodaniu gazu chwile szarpie, spada z obrotów i dopiero startuje. Pomoże ktoś?
[ Dodano: 2015-02-28, 19:49 ]
Udało się rozwiązać problem. Pokombinowaliśmy z bratem z zapłonem i potencjometrem i jak na razie chodzi, można powiedzieć idealnie. Można zamknąć temat.