[80, B3, 91r, PP] Problem z odpalaniem na benzynie
: 10 mar 2015, 20:33
ROZWIĄZANIE NA STRONIE 2
Cześć wszystkim
Mam problem z odpalaniem auta na benzynie przy zimnym silniku oraz pracą silnika podczas jazdy.
Może w większym skrócie opiszę jak to się objawia:
- Zimny silnik (PB):
1. Wsiadam do auta, przekręcam kluczyk, auto kręci, kręci, kręci bez końca...
2. W takim przypadku muszę posłużyć się LPG aby móc rozkręcić motor.
3. Gdy już uda mi się odpalić auto, przełączam PB. Po przełączeniu dosłownie po sekundzie gaśnie.
4. Powtarzam krok odpalenia za pomocą LPG, auto odpala, przełączam na PB, trzymam nogę na gazie w okolicach 1800 obrotów, po sekundzie obroty spadają aż do zgaśnięcia silnika, przełączam na LPG aby złapać obroty, potem na PB i tak parę razy aby chciał załapać pracę na benzynie.
5. Ok, obroty trzymają na benzynie tak więc próbuje ruszyć - albo auto zgaśnie przy próbie ruszenia z miejsca albo uda mi się jakoś z miejsca rozkulać. W tym czasie wciskam pedał gazu. Im mniejszy nacisk na gaz tym problem jest mniejszy. Podczas wciśnięcia pedału gazu strasznie telepie całym silnikiem - tak jakby się dławił, chciał nabrać powietrza, szarpie szarpie aż jakoś można wrzucić drugi bieg.
Tak auto zachowuje się na zimnym silniku podczas pracy na benzynie. Zaznaczę że na LPG chodzi jak ta lala. Nie ma do czego się przyczepić. Poniżej mały opis zachowania na rozgrzanym silniku.
- Rozgrzany silnik (PB)
1. Wsiadam do auta, przekręcam kluczyk, auto odpala na dotyk bez czkawki.
2. Ruszanie z miejsca bez problemu, praktycznie bez jakichkolwiek znaków usterki.
3. Objawy są widoczne jednak podczas jazdy i dodawaniu gazu. Im mniejszy nacisk na gaz tym problem jest mniejszy lub nawet niezauważalny. Przykładowo wciskam pedał na maksa. Autem lekko szarpie, w pierwszych 2 sekundach prawie zero reakcji na gaz. Po chwili dostaje kopa i jedzie.
Tutaj również na LPG jest zero problemu.
Co w ostatnim czasie zrobiłem (oczywiście przed tymi czynnościami poniżej było tak samo)
- regeneracja gaźnika Pierburg 2ee
- wymiana filtra paliwa
- wymiana pompy paliwa
W planach mam zamiar sprawdzić:
- filtr oparów paliwa (odparowywacz itp) - różnie jest nazywany, ciężko dostać tą część niestety i nadal szukam (poniżej screen)
- zawór regulacji ciśnienia
Nie wiem czy to coś da ale szczerze to nie mam pomysłu już na ten problem.
Sorry za taki opis ale chciałem jak najprościej opisać problem i zachowanie auta.
Za wszelkie wskazówki i pomoc dziękuje.
ROZWIĄZANIE NA STRONIE 2
Cześć wszystkim
Mam problem z odpalaniem auta na benzynie przy zimnym silniku oraz pracą silnika podczas jazdy.
Może w większym skrócie opiszę jak to się objawia:
- Zimny silnik (PB):
1. Wsiadam do auta, przekręcam kluczyk, auto kręci, kręci, kręci bez końca...
2. W takim przypadku muszę posłużyć się LPG aby móc rozkręcić motor.
3. Gdy już uda mi się odpalić auto, przełączam PB. Po przełączeniu dosłownie po sekundzie gaśnie.
4. Powtarzam krok odpalenia za pomocą LPG, auto odpala, przełączam na PB, trzymam nogę na gazie w okolicach 1800 obrotów, po sekundzie obroty spadają aż do zgaśnięcia silnika, przełączam na LPG aby złapać obroty, potem na PB i tak parę razy aby chciał załapać pracę na benzynie.
5. Ok, obroty trzymają na benzynie tak więc próbuje ruszyć - albo auto zgaśnie przy próbie ruszenia z miejsca albo uda mi się jakoś z miejsca rozkulać. W tym czasie wciskam pedał gazu. Im mniejszy nacisk na gaz tym problem jest mniejszy. Podczas wciśnięcia pedału gazu strasznie telepie całym silnikiem - tak jakby się dławił, chciał nabrać powietrza, szarpie szarpie aż jakoś można wrzucić drugi bieg.
Tak auto zachowuje się na zimnym silniku podczas pracy na benzynie. Zaznaczę że na LPG chodzi jak ta lala. Nie ma do czego się przyczepić. Poniżej mały opis zachowania na rozgrzanym silniku.
- Rozgrzany silnik (PB)
1. Wsiadam do auta, przekręcam kluczyk, auto odpala na dotyk bez czkawki.
2. Ruszanie z miejsca bez problemu, praktycznie bez jakichkolwiek znaków usterki.
3. Objawy są widoczne jednak podczas jazdy i dodawaniu gazu. Im mniejszy nacisk na gaz tym problem jest mniejszy lub nawet niezauważalny. Przykładowo wciskam pedał na maksa. Autem lekko szarpie, w pierwszych 2 sekundach prawie zero reakcji na gaz. Po chwili dostaje kopa i jedzie.
Tutaj również na LPG jest zero problemu.
Co w ostatnim czasie zrobiłem (oczywiście przed tymi czynnościami poniżej było tak samo)
- regeneracja gaźnika Pierburg 2ee
- wymiana filtra paliwa
- wymiana pompy paliwa
W planach mam zamiar sprawdzić:
- filtr oparów paliwa (odparowywacz itp) - różnie jest nazywany, ciężko dostać tą część niestety i nadal szukam (poniżej screen)
- zawór regulacji ciśnienia
Nie wiem czy to coś da ale szczerze to nie mam pomysłu już na ten problem.
Sorry za taki opis ale chciałem jak najprościej opisać problem i zachowanie auta.
Za wszelkie wskazówki i pomoc dziękuje.
ROZWIĄZANIE NA STRONIE 2