Strona 1 z 1
[B4 2.0 ABT] przy wyciskaniu pedału stop nie równomierna pra
: 02 kwie 2015, 23:38
autor: grubby_m
Witam
Po długiej przerwie spowodowanej budową własnego domku wracam z kilkoma problemami a mianowicie;
1. Przy staniu w korku wciskalem pedał stopu a silnik zszedł z obrotów na 500 i dawał oznaki jak by chodził na 3-ech świecach, po puszczeniu pedału wszystko wracało do normy. Dodam tylko ze na bank po 5latach LPG na bank nie mam sondy lambdy.
2. Po awaryjnej niedzielnej wymianie nagrzewnica zimą nie wiem ile jadę i ile przejachalem oraz jak ciepło mojemu autku. Czy ktoś może mi pod powiedzieć od czego tu zaczac?
: 03 kwie 2015, 09:47
autor: Jarewa
1-serwo
2-urwane kable, lub wtyczka nie podpięta, lub nie ma styku na złączkach, albo uszkodzony licznik.
: 03 kwie 2015, 13:28
autor: wojtek-007
co do pierwszego to faktycznie spadanie obrotów do takiego poziomu może oznaczać problem z pracą serwa, stawia za duży opór i "dusi" silnik.
Co do drugiego to zacznij od sprawdzenia bezpieczników i później dopiero przewodów. żeby dostać się do kostki licznika musisz odkrecić plastikowa osłonkę (tam gdzie stacyjka) i dwie śrubki mocujące licznik. Uważaj bo plastik licznika który go trzyma jest bardzo kruchy i łatwo go uszkodzić.
: 03 kwie 2015, 14:20
autor: Jarewa
co do pierwszego to faktycznie spadanie obrotów do takiego poziomu może oznaczać problem z pracą serwa, stawia za duży opór i "dusi" silnik.
Ze co niby??? jak może serwo stawiać opór? nie dusi ale serwo padnięte nieszczelne poszła membrana lub wielozawór i dostaje lewe powietrze
wojtek-007 pisze:Co do drugiego to zacznij od sprawdzenia bezpieczników i później dopiero przewodów. żeby dostać się do kostki licznika musisz odkrecić plastikowa osłonkę (tam gdzie stacyjka) i dwie śrubki mocujące licznik. Uważaj bo plastik licznika który go trzyma jest bardzo kruchy i łatwo go uszkodzić.
Nie ma czarodziejskiego bezpiecznika od tych funkcji jest tylko ogólny jak by on padł to by nic nie działało.
: 15 sie 2015, 16:33
autor: grubby_m
Witam znów po długiej przerwie znalazłem chwilkę na moja audiolke i wymieniłem serwo i pompkę hamulcową odpowietrzyłem i nic
Nadal te same objawy a dodatkowo mam słabo hamujący tył
Wymieniłem korektor siły hamowania zaciski z tyłu (tarcza) i z przodu odpowietrzone i nadal słabo tył hamuje. Bez abs-u nie blokuje kół tylnych.
Licznik rozebrałem sfotografowałem, sprawdziłem wszelkie możliwe widoczne kostki i też nic nie ożyło:(
Wrzucam foty licznika
spakowane duży rozmiar bądź link mniejszy rozmiar"
http://zapodaj.net/501645bd12dd0.jpg.html
http://zapodaj.net/3437632c4f6ad.jpg.html
http://zapodaj.net/9eae5ba949141.jpg.html
http://zapodaj.net/aa252b96c458a.jpg.html
http://zapodaj.net/20b26dbf8ecd2.jpg.html
http://zapodaj.net/786907940e1d2.jpg.html
http://zapodaj.net/4ccc8eeaf75c9.jpg.html
http://zapodaj.net/8560ce7fe85a6.jpg.html
http://zapodaj.net/c3c87491617c4.jpg.html
http://zapodaj.net/342c6e5cf5e2b.jpg.html
http://zapodaj.net/4fd50771f9eb0.jpg.html
http://zapodaj.net/50380cdf44153.jpg.html
: 15 sie 2015, 17:45
autor: maciek889
Może a przewód od serwa masz szczelny? Nie masz urwanych króćców, niepodłączonych przewodów podciśnieniowych albo dziurawo przewodu przy kolektorze ssącym.
Obejściem problemu mogłoby być podłączenie serwa tuż obok "jeża" tylko trzeba by wywiercić otwór i dobrać odpowiedni króciec.
: 16 sie 2015, 10:01
autor: Jarewa
Najlepiej to odłącz i zaślep przewód podciśnienia od strony silniki i zobacz czy nadal spada z obrotów.