[B3 1.8 JN] dlawienie sie silnika.
: 12 kwie 2015, 11:24
Witam, mam problem ze swoim audi.. otóż niedawno mialem przygodę z przewodami paliwowymi, przegnily i zaczęły ciec. W lato mialem wymieniac cale przewody, wiec na razie zrobiliśmy na sztukę, kawalek gumowego przewodu na powrót i zasilanie.
ostatnio zauważyłem, ze znowu mi paliwo cieknie. Zrobila sie w przewodzie malutka dziurka, tak jakby ktos przebił go szpilka. Wymienilem znowu na przewod gumowy, ale po tym juz auto nie chcialo odpalić. Myśleliśmy ze sie zapowietzyla wiec na ten krótki czas odpalona byla na plaku. W tym czasie rozsadzilo przewód ktory założyliśmy ( podejrzewam ze zamiast paliwowego, załozylismy chłodniczy bo sa podobne) Wiec drugi raz zalozylismy nowy. Audi po dłuższej chwili odpalilo, ale nie wkrecala sie na obroty, dlawilo ją. Na wolnych obrotach chodzila okolo 2 minut. Wymienilem pompe paliwa i auto jezdzi ale pod obciążeniem, lub nie zawsze na postoju po dodaniu gazu dlawi sie i gaśnie. Wymienilem regulator ciśnienia, na sprawny używany, ale to nic nie dalo. Sprawdziłem czujnik temperatury tez jest sprawny.
Według mnie brakuje mu ciśnienia paliwa przy wyższych obrotach czy to jest możliwe? gdzie szukac przyczyny. Nowa pompa jest z Firmy Kraft. Mówią zebym założył oryginalną pompe sprawną i auto powinno chodzić, tylko nie mam dojścia do takiej pompy. Nie chce juz kupować w ciemno, wolałbym przełożyć na chwile i zobaczyć reakcje jak sie bedzie auto zachowywalo.
Proszę o pomoc bo pomału brakuje mi sił...
Jesli byl podobny temat to przepraszam, ale na telefonie nie wygodnie sie szuka..
ostatnio zauważyłem, ze znowu mi paliwo cieknie. Zrobila sie w przewodzie malutka dziurka, tak jakby ktos przebił go szpilka. Wymienilem znowu na przewod gumowy, ale po tym juz auto nie chcialo odpalić. Myśleliśmy ze sie zapowietzyla wiec na ten krótki czas odpalona byla na plaku. W tym czasie rozsadzilo przewód ktory założyliśmy ( podejrzewam ze zamiast paliwowego, załozylismy chłodniczy bo sa podobne) Wiec drugi raz zalozylismy nowy. Audi po dłuższej chwili odpalilo, ale nie wkrecala sie na obroty, dlawilo ją. Na wolnych obrotach chodzila okolo 2 minut. Wymienilem pompe paliwa i auto jezdzi ale pod obciążeniem, lub nie zawsze na postoju po dodaniu gazu dlawi sie i gaśnie. Wymienilem regulator ciśnienia, na sprawny używany, ale to nic nie dalo. Sprawdziłem czujnik temperatury tez jest sprawny.
Według mnie brakuje mu ciśnienia paliwa przy wyższych obrotach czy to jest możliwe? gdzie szukac przyczyny. Nowa pompa jest z Firmy Kraft. Mówią zebym założył oryginalną pompe sprawną i auto powinno chodzić, tylko nie mam dojścia do takiej pompy. Nie chce juz kupować w ciemno, wolałbym przełożyć na chwile i zobaczyć reakcje jak sie bedzie auto zachowywalo.
Proszę o pomoc bo pomału brakuje mi sił...
Jesli byl podobny temat to przepraszam, ale na telefonie nie wygodnie sie szuka..