Strona 1 z 1

[80 B4 2.0 ABK] Sama jedzie :)

: 28 sty 2007, 11:15
autor: aurissa
Tak z czystej ciekawosci - czy Wasze samochody, tez utrzymuja stala predkosc na 2-gim biegu? Czyli po wpieciu dwójki nie zwalnia do zadlawienia, tylko jedzie rowno mniej wiecej 10km/h. To czasem wygodne w korku, gorzej jak korek jedzie z mniejsza predkoscia wtedy musze miec non stop wlaczone sprzegło.

zawsze tak miałam wiec nie bede nic z tym robic, ale pozyczylam samochód i otrzymałam z komentarzem - "e, dziwnie jakos, sama jezdzi". To specyfika modelu czy tylko mojej indywidualistki?

: 28 sty 2007, 11:29
autor: mrx1983
tak jest i u mnie na kazdym biegu,ale to oznacza ze jest dobrze wszystko ustwione :-)
jeszcze mam lepsza opcje bo mam ssanie reczne i jak jade na czworce,zaciagam na max ssanie i jedzie 70 km/h :-D prawie jak tempomat,tylko prawie robi wielka roznice ;-)

: 28 sty 2007, 15:08
autor: goldwinger
ma wystarczająco dużo momentu obrotowego i będzie jechać, także nie ma się czym przejmować wszystko jest dobrze

: 06 lut 2007, 15:00
autor: WOJTEK26
Wszystko jest OK oznacza to że działa reg. wolnych obrotów

Re: [80 B4 2.0 ABK] Sama jedzie :)

: 07 lut 2007, 12:30
autor: sebolec
aurissa pisze: To specyfika modelu czy tylko mojej indywidualistki?
To specyfika każdego sprawnego samochodu. ;-)

: 07 lut 2007, 14:10
autor: czarek_d20
Witaj. :lol:
Powiem szczerze że u mnie jest podobnie nawet sam się zastanawiałem, ale pomyślałem że tak ma być, bo w niczym mi to nie przeszkadzało.
pozdrawiam. ;-)

Re: [80 B4 2.0 ABK] Sama jedzie :)

: 09 lut 2007, 11:08
autor: jarek84
aurissa pisze:Tak z czystej ciekawosci - czy Wasze samochody, tez utrzymuja stala predkosc na 2-gim biegu? Czyli po wpieciu dwójki nie zwalnia do zadlawienia, tylko jedzie rowno mniej wiecej 10km/h. To czasem wygodne w korku, gorzej jak korek jedzie z mniejsza predkoscia wtedy musze miec non stop wlaczone sprzegło.

zawsze tak miałam wiec nie bede nic z tym robic, ale pozyczylam samochód i otrzymałam z komentarzem - "e, dziwnie jakos, sama jezdzi". To specyfika modelu czy tylko mojej indywidualistki?
To jest normalne w każdym prawie aucie ze jedzie na pierwszym albo rdugim biegu bez gazu poprostu ma moc i tyle. Ja np. swoim autem jechałęm kiedyś z kolegą na drugim biegu pod góreczke i też niniua szła jak szalona. ;-) no bo musi iść i tyle.

: 09 lut 2007, 11:18
autor: WOJTEK26
U mnie nawet na 3 jedzie bez gazu ale wkońcu to TDI to ma czym ciągnąć :lol:

: 10 lut 2007, 15:31
autor: maverick
u mnie też jest tak samo, nawet fajnie jest w korku, bo noga odpocznie :mrgreen: w Ibizie ( zanim mi ją sukinsyny :evil: ukradli) miałem tak samo, czyli jest to normalne
Pozdrowionka

: 10 lut 2007, 19:45
autor: czarekj
Witam. Jeżeli silnik jest w dobrym stanie technicznym jest to normalne. u mnie jest tak samo. :lol:

: 13 gru 2007, 21:16
autor: grabon.a
zaraz zaraz ja bez dotykania gazu jadąc w 2 osoby moge od 0 dojść do 5 biegu i tak jechać i jechać... . Ale to chyba nie świadczy o stanie silnika, mój bedzie lada chwila remontowany nie dość że pali olej to jeszcze przecieka :-(

: 13 gru 2007, 21:55
autor: sebtul
Ja tez moge jechac na 2 biegu bez gazu, ale jest to predkosc podobna do predkosci pieszego czyli okolo 5km/h. Z ciekawosci jutro zobacze jak to bedzie na wyzszych biegach.

: 13 gru 2007, 21:57
autor: radek kocio
Ja też mogę na 5 piątce jechać (redukcja odbywa sie bez dodawania gazu) w 5 osób , normalna rzecz :mrgreen:

: 14 gru 2007, 08:18
autor: spucik
ja juz dziesiec lat tak mam odkod jezdze audiczka i jest to normalne ale na wyszszych biegach tego nie rób bo sie silnik przeciąza i szkoda go u mnie nawet na 5 tak idzie tylko u mnie ostatnio cos na max gazie nie chce jezdzic i tym sie przejmuje hehe 130 i wiecej nie chce ale poradzimy sobie z tym koledzy mi juz piszą co to moze byc pozdrowienia dla maniaków audi 80 :lol:

: 14 gru 2007, 09:20
autor: Solskier
U mnie również można jechac bez gazu na kazdym z pieciu biegów startujac od 1 puszczajac sprzegło auto sie rozpeda zapinam dwa już delikatniej puszam sprzegło i jedzie potem trzy, cztery i piec, ale to już wymaga bardzo delikatnego puszczenia sprzegłą co wiadomo ze go meczy <ok>