Strona 1 z 1

[B4 2.0 ABT] Problem z ABT

: 05 lip 2015, 21:58
autor: culesik91
Witam, jestem tu nowy, mam na imie Daniel, otoz..mam problem z osiemdziesiunia, silnik : 2.0 ABT B4 92r. z lpg stag l2 przejrzalem sporo stron i nic konkretnego nie znalazłem, problem jest nastepujacy, mam problem z odpalaniem czasami na Pb, bez pedalu gazu w podłodze nie idzie odpalic, a i z nim wcisnietym na plasko pali ciężko, tzn, pedal w podloge, krece krece i po takim 15 sekundowym kręceniu zalapuje jak stary ursus, jakby każdy gar odpalal się oddzielnie po kolei, boje się o rozrusznik już a niestety krótkie czeste kręcenia nie daja rezultatu gdy ma ta faze, musze niestety krecic caly czas z tym pedalem gazu w podłodze. Dodam ze rzewaznie dzieje się tak na zimnym, ale miała i akcje gdzie na cieplym było to samo...za to palenie na gazie wyglda tak ze odpalam i musze trzymać noge delikatnie na gazie bo jak z niego puszcze to gasnie. A ostatnio zauwazylem tez ze przy redukcji z 5 na 4 i wcisnieciu na maks pedalu gazu ma takie zachwianie, muli 3-5 sekund po czym się wkreca w obroty. kable, kopulka, palec ok, sprawdzałem noca, dotykałem jak chodzil, dyskoteki nie ma, zyje po macaniu kabli, swiece wymieniłem około tydzień temu, ngk bur6et, dedykowane, nie wiem co z tm robic, nie dzieje się to zawsze, czasami jest tak ze podchodzę, pyk i od strzala pali, a czasami jedna wielka meka żeby to rozrusac.

[ Dodano: 2015-07-05, 21:58 ]
A, filtr powietrza noweczka, nie sprawdzałem tylko jeszcze czy nie lapie lewego powietrza fizycznie, wzrokowo ta guma miedzy kolektorem a zespolem wtryskowym wygląda ladnie, pozatym gdyby mi lapal lewe powietrze to chyba ciagle by były te problemy..

: 05 lip 2015, 22:23
autor: maciek889
culesik91 pisze:przejrzalem sporo stron i nic konkretnego nie znalazłem
To coś słabo szukałeś.

Zobacz czy po odpięciu akumulatora na 15 minut będzie dobrze odpalać. A na gazie może źle chodzić przez złą regulacje albo parownik umiera.

: 06 lip 2015, 22:09
autor: culesik91
Dzieki za odp. Ogolnie odlaczylem aku, i po 15-20 minutach podlaczylem znowu, na razie pali dobrze, ale tak jak mowilem, nie raz było tak ze palil palil, po czym odmawial posluszenstwa, ogolnie jeszcze widze coraz częściej ze jak mu depne po redukcji to zacina, ale tylko raz, i zaraz sie wkreca normalnie,wyglada to na wine swiec, ale były wymieniane kurcze, kable maja 6 tys przejchane wraz z kopulka i palcem, przebicia nie ma, obejrze je jutro jeszcze raz, tak bardzo dokładnie, a czy przestawiony zapłon szwankował by caly czas ? czy sporadycznie z wieksza lub mniejsza czestotliwoscia dawal o sobie znac ?

: 07 lip 2015, 10:20
autor: maciek889
Moim zdaniem najsłabszym ogniwem jest parownik bo za dawkowanie gazu odpowiada kawałem gumy który trzyma parametry gorzej niż gaźnik.

Ewentualnie zobacz czy nie leje się paliwo z regulatora ciśnienia paliwa w monowtrysku.

: 07 lip 2015, 13:08
autor: Kokolino
Do sprawdzenia układ zasilania.
Ja zacząłbym od resetu ECU i kilkudniowej jazdy na samym Pb. Jeżeli będzie wszystko ok to wina po stronie instalacji gazowej. Zła regulacja i parametry się wysypują i na benzynie nie chce pracować prawidłowo.

: 11 lip 2015, 23:21
autor: culesik91
No wiec Panowie biore sie jutro za to wszystko co radzicie, w tyg nie bylo czasu, zresetuje jeszcze rac ecu jutro i pojezdze na samym Pb troche, pod koniec nastepnego tyg podlece do jakiegos gazownika w razie czego, ale ogolnie musze dodac jedna rzecz, byc moze nie ma ona zwiazku a byc moze ma, a niestety mechanikiem nie jestem wiec to takze moze byc kasztan z mojej strony :mrgreen: otoz: przy dlugim kreceniu, jak wyzej opisywalem jak juz zalapie to przez moment strasznie przy-kapca z rury, i jebie benz/spalinami..pisze to dlatego ze byc moze cos Wam to powie, bo rozumiem ze ten niebieski czujnik pozwala sterownikowi odczytac temp cieczy w silniku, i na podstawie otrzymanych danych dobiera ilosc wtryskiwanego paliwka...a wiec rozumiem ze jak nie chce mi palic to znaczyze dawalby go za malo (uszkodzony czujnik/ rozregulowal sie), no ale jak juz odpali to tak by przykapcal az prawie wylewal te Pb rura ?? Mam takie wrazenie jakby sie az zalewal przy tym kreceniu..

[ Dodano: 2015-07-11, 23:21 ]
A, odkryle dziurke za katem, oraz prawdopodobnie sypiacy sie kat...bo przy przegazowaniu wyplulo kawalki srodka kata..mogloby to byc przyczyna ? Pisze Wam o wszystkich usterkach/objawach.

: 15 lip 2015, 12:32
autor: na pewno działa
Miałem podobny problem i w moim przypadku pomogła wymiana niebieskiego czujnika temp.

: 16 lip 2015, 18:04
autor: culesik91
Niestetu po zresetowaniu ecu i jezdzie 3 dni na pb dzisiaj znowu dostal pi....ca i nie chcial odpalic,..

[ Komentarz dodany przez: PieterB: 2015-07-16, 19:23 ]
culesik91, ostatni raz takie słowa widzę przez Cibie pisane :!:

: 18 lip 2015, 09:30
autor: maciek889
culesik91 pisze:Niestetu po zresetowaniu ecu i jezdzie 3 dni na pb dzisiaj znowu dostal pi....ca i nie chcial odpalic,..
Bo odpięcie akumulator nie naprawiło problemu to był tylko test czy zrobienie odcięcia zasilania ECU po wyłączonym zapłonie albo emulacji sondy na masę zadziała dla stałej poprawy.